Kariera

4 proc. wzrostu PKB? Z czego się cieszyć? Andrzej Sadowski studzi optymizm rządu

2019-04-25, Autor: Tomasz Raudner

Przedsiębiorcy radzą sobie z konkurencją, ale są bezradni wobec rządu – Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. A.Smitha komentuje dla portalu ŚląskiBiznes.pl optymistyczną perspektywę polskiej gospodarki kreśloną przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Reklama

Jak już pisaliśmy według MPiT polska gospodarka przejawia silną odporność na zakłócenia otoczenia gospodarczego na świecie.

- W ubiegłym roku odnotowaliśmy 5,1 proc. wzrostu PKB, a oczekiwany wzrost w tym roku to ok. 4,0 proc. Jesteśmy też jednym z niewielu krajów, którego perspektywy w kolejnych edycjach prognostycznych się poprawiły – informuje MPiT.

Szerszy punkt widzenia resortu znajdziecie w artykule >>>MPiT: polska gospodarka odporna na światowe zakłócenia<<<

Daleki od optymizmu jest Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. A. Smitha. Podkreśla, że w komunikacie resortu najważniejsze jest pierwsze zdanie o odporności na światowe zawirowania, ponieważ pokazuje, że nasi przedsiębiorcy radzą sobie z międzynarodową konkurencją. - Ale nie są odporni na działania własnego rządu wewnątrz kraju. Niższy wzrost gospodarczy wynika ze zwiększenia presji regulacyjnej na przedsiębiorców, czyli dokładania różnego rodzaju obowiązków, które nie występują w ramach Unii Europejskiej, w innych krajach po sąsiedzku, czego sztandarowym w tej chwili przykładem jest tak zwany test na przedsiębiorcę.

Czyli wracamy do sytuacji sprzed deklarowania wprowadzania w Polsce tzw. konstytucji dla biznesu i przywracania naczelnej zasady, przynajmniej literalnie, z ustawy Wilczka* „co nie jest zakazane, jest dozwolone”. Okazuje się, że trwałość deklaracji i samej ustawy miała zaledwie kilka miesięcy, a prace, aby przeprowadzić segregację wśród przedsiębiorców: kto może być przedsiębiorcą, a kto nie, zostały przyspieszone. Stąd polscy przedsiębiorcy faktycznie radzą sobie z europejską konkurencją, natomiast nie są sobie w stanie poradzić i zrozumieć dlaczego w Polsce patriotyzm gospodarczy polega na tym, że ciągle nadaje się przywileje międzynarodowym korporacjom, a wprowadza się gorsze możliwości i rozwiązania dla własnych firm.

Czyli dziś polska firma w Czechach, na Słowacji, w Niemczech, czy w Irlandii ma lepsze warunki, niż polska firma w Polsce. A patriotyzm gospodarczy powinien polegać właśnie na tym, że polska firma powinna mieć w Polsce najlepsze możliwe warunki. Niestety, te warunki ulegają pogorszeniu. I jeżeli rząd powołuje się na korzystne wyniki międzynarodowych instytucji, to warto też zwrócić uwagę, że w tych międzynarodowych instytucjach Polska spada w kontekście tzw. przyjaznego klimatu dla przedsiębiorców.

Przy polskich przedsiębiorcach potrafiących konkurować z firmami europejskimi, przy ich zaangażowaniu, stosowaniu najnowocześniejszych technologii jesteśmy w stanie generować wzrost PKB na poziomie dwucyfrowym, albo zbliżonym do tego wskaźnika. Cieszenie się czterema procentami to cieszenie się gorszym wynikiem, niż był przed krachem w 2008 roku. Bo przed 2008 roku mieliśmy już prawie 7-procentowy wzrost. Dziś kraj, który obniżył opodatkowanie, radykalnie zaczął upraszczać system podatkowy, czyli Rumunia ma już 9 proc. wzrostu. To oznacza, że dwucyfrowy wynik wzrostu jest w przypadku naszego kraju na wyciągnięcie ręki, natomiast nie może być tak, że mikro i mała firma w Polsce jest najbardziej przeregulowanym i dociążonym podatkowo obszarem, w którym się prowadzi działalność gospodarczą. Bo jeżeli porównamy proporcjonalnie podatki, to ten obszar jest po prostu tak dociążony podatkami, jak mało który.

Także gospodarka w Polsce jest niestety na torze kolizyjnym z działaniami rządu. Jeżeli rząd naprawdę chce wykorzystać potencjał i możliwości w Polsce, to nie ogłaszałby sukcesu z tytułu czterech procent i przyjrzałby się przede wszystkim własnym poczynaniom, które czy skracają czas u przedsiębiorcy na biurokratyczne poddaństwo, czy go wydłużają. Niestety ten czas biurokratycznego poddaństwa, bo tak to należy określić, jest wydłużony. Jeżeli popatrzymy na oświadczenie premiera Estonii sprzed kilku tygodni, to on powiedział o wprowadzeniu nowych usług w serwisie rządowym, które mają oszczędzać czas przedsiębiorcom i obywatelom. Czyli rząd Estonii robi wszystko, żeby zaoszczędzić czas. W Polsce tego czasu się nie szanuje. Będzie za chwilę ustawa o poszanowaniu żywności, a czas, który jest dobrem nie do odzyskania nie będzie szanowany u ludzi, dzięki którym zmiany na lepsze w Polsce są możliwe.

Wystarczy dobrze rządzić. Tak jak wystarczy nie kraść, to do nie kradzenia trzeba dołożyć dobre rządzenie i będziemy mieli Arkadię w Polsce - kończy Andrzej Sadowski.

---

*Ustawa Wilczka – potoczne określenie ustawy z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej opracowanej według projektu ministra przemysłu Mieczysława Wilczka i premiera Mieczysława Rakowskiego uchwalonej przez Sejm PRL IX kadencji. Ustawa obowiązywała od 1 stycznia 1989 do 31 grudnia 2000 i regulowała w sposób liberalny działalność gospodarczą.

Ustawa zalegalizowała prywatną działalność gospodarczą. Funkcjonowała na zasadach: „co nie jest zakazane, jest dozwolone” i „pozwólcie działać”. Po kilku nowelizacjach została zastąpiona ustawą – Prawo działalności gospodarczej, która weszła w życie 1 stycznia 2001 (za Wikipedia).

Zgadzacie się z punktem widzenia prezydenta Centrum im. Adama Smitha?

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Krzysztof Dybiec 2019-04-25
    16:23:45

    4 0

    Zgadzam się w 100 % i dostrzegamy te zjawiska lokalnie. Wytrzymałość Małych i Średnich Przedsiębiorstw jest na skraju wyczerpania. Zamiast prowadzić biznes zajmujemy się ciągle nowymi regulacjami. Czasu nie można kupić, przepada bezpowrotnie. Czekam tylko na przedwyborcze hasła głoszone przed każdymi wyborami : MŚP to wy jesteście najważniejsi dla gospodarki, MŚP jesteście solą tej ziemi, MŚP dzięki wam mamy wzrost gospodarczy. A po wyborach to co zwykle ...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 506

Prezentacje firm