Koncern Stellantis ogłosił, że w kwietniu 2025 roku zamknie kolejną fabrykę motoryzacyjną. Tym razem chodzi o zakład produkujący dostawcze samochody marki Vauxhall w Luton w Wielkiej Brytanii. Decyzja ta oznacza utratę miejsc pracy dla 1100 pracowników.
Koncern Stellantis ogłosił, że w kwietniu 2025 roku zamknie zakład produkujący dostawcze samochody marki Vauxhall w Luton w Wielkiej Brytanii. Decyzja ta oznacza utratę miejsc pracy dla 1100 pracowników.
Fabryka, funkcjonująca od 1905 roku i działająca nieprzerwanie nawet w czasie dwóch wojen światowych, nie zdołała przetrwać nowych regulacji związanych z Zielonym Ładem.
Pomimo opuszczenia Unii Europejskiej w 2020 roku, Wielka Brytania kontynuuje realizację założeń Zielonego Ładu. Rząd w Londynie, podobnie jak UE, wprowadził zakaz sprzedaży nowych pojazdów spalinowych od 2035 roku. Już teraz obowiązują przepisy nakładające na producentów obowiązek, aby 22% sprzedawanych samochodów osobowych i 10% dostawczych stanowiły modele elektryczne.
Jak podaje The Telegraph, Stellantis od dawna alarmował, że wymogi dotyczące sprzedaży aut elektrycznych drastycznie zmniejszają rentowność produkcji w Wielkiej Brytanii. Ze względu na niewielkie zainteresowanie pojazdami elektrycznymi, producenci muszą obniżać ceny, aby osiągnąć wyznaczone cele sprzedażowe.
Jeszcze w grudniu brytyjski rząd zwrócił się do Stellantis z prośbą o ponowne rozważenie zamknięcia fabryki. Ostatecznie 5 lutego koncern potwierdził, że produkcja w Luton zostanie zakończona.
Przedstawiciele firmy otwarcie przyznali, że kluczowym czynnikiem tej decyzji są regulacje dotyczące aut elektrycznych.
Brytyjski minister przemysłu i handlu Jonathan Reynolds, cytowany przez The Telegraph, określił zamknięcie zakładu jako „głęboko niepokojące” dla pracowników i ich rodzin. Mimo to rząd nie zamierza zmieniać swojej strategii i nadal będzie wspierał rozwój sektora aut elektrycznych.
Teren fabryki w Luton został już wystawiony na sprzedaż. Według informacji The Telegraph, trwają negocjacje z potencjalnymi nabywcami, jednak nie są to firmy motoryzacyjne. Ze względu na bliskość lotniska Luton oraz Londynu, obszar ten może zostać przeznaczony na inwestycje hotelowe lub inne projekty komercyjne.
Przypomnijmy, że polskie zakłady Stellantis również borykają się z problemami, związanymi z fatalną kondycją branży motoryzacyjnej. Pisaliśmy o tym m.in. w tym artykule <<2025 - w Śląskiem rok pod znakiem zwolnień. "Transformacja ma miejsce, czy nam się to podoba, czy nie" (wideo)>>.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
To już pewne: Stalexport schodzi ze sceny. A4 Katowice–Kraków po nowemu – od 2027 bez opłat. Co z trzecim pasem?
1067Zbrojeniówka - nowa przyszłość dla Rafako. Zamiast kotłów gigant ma wytwarzać lufy
945W Katowicach o drodze od węgla do atomu. Ministerstwo Przemysłu przedstawiło założenia Białej Księgi
536Hotelowe zawirowanie w Rybniku. Olimpia nadal działa, z mapy miasta zniknął inny obiekt!
535Zabytkowa kamienica w nowej odsłonie. Gliwicka 4 w Katowicach po remoncie za 9,5 mln złotych
488Elon Musk inwestuje na Śląsku! Gigafabryka Tesli zamiast Izery w Jaworznie?
+166 / -81Pyrzowice kluczowym hubem cargo. Katowice Airport z regularnym frachtem Lufthansy do Frankfurtu
+3 / -0Firma z branży lotniczej zainwestuje w Gliwicach miliony złotych
+3 / -0Będzie pociąg z Rybnika do Chorwacji? Odpowiedź ministerstwa intryguje!
+2 / -0Sześć śląskich kopalń do zamknięcia w ciągu dekady. W tle astronomiczne kwoty na odejście od węgla
+1 / -0Robotyczny jubileusz. Śląski szpital pionierem w stosowaniu systemu HUGO RAS w chirurgii
0Sześć śląskich kopalń do zamknięcia w ciągu dekady. W tle astronomiczne kwoty na odejście od węgla
0JSW: w Zofiówce zakończono głębienie szybu na głębokość ponad 1100 metrów
0ICEYE i województwo śląskie razem na rzecz rozwoju sektora kosmicznego
0W Katowicach o drodze od węgla do atomu. Ministerstwo Przemysłu przedstawiło założenia Białej Księgi
0