Kariera

ABC menadżera - Michał Kozik, Grupa KMK

2021-08-11, Autor: Tomasz Raudner

W cyklu ABC menadżera mamy kolejnego przedstawiciela śląskiego biznesu. To Michał Kozik, Head of Design and Strategy w Grupie KMK z Katowic.

Reklama

W ABC menadżera prezentujemy szefów, właścicieli i przedstawicieli kadry zarządzającej firmami w woj. śląskim, od mniej formalnej strony. Pytamy, skąd czerpią wiedzę biznesową, jak ładują akumulatory.

Tym razem naszym gościem jest Michał Kozik, Head of Design and Strategy (kierownik projektu i strategii) w Grupie KMK z Katowic, zajmującej się doradzaniem, projektowaniem, wdrażaniem, utrzymaniem i rozwojem e-sklepów oraz aplikacji webowych.

Czy są książki z zakresu rozwoju menadżerskiego, które wywarły na Pana szczególny wpływ, które mógłby Pan polecić każdemu menadżerowi?

Moje życie zawodowe zaczynałem w branży projektowej, dlatego pozycją, która pomogła mi nazwać wtedy wiele istotnych zjawisk była książka “Jak zostać dizajnerem i nie stracić duszy” autorstwa Adriana Shaughnessy.

Od dłuższego czasu rzadziej sięgam po książki, ponieważ są dla mnie “wolniejszym” medium, przez co dają mi mniejszą możliwość pogłębiania wiedzy i co ważniejsze - testowania jej. Obecnie najczęściej czerpię wiedzę z rozmów z bardziej doświadczonymi menedżerami. Odświeżające dla mnie jest także spojrzenie bliskich mi osób,  które funkcjonują w ramach większych organizacji – żony, pracującej w mediach czy przyjaciół z różnych branż. Rozmowy z nimi pozwalają mi na poznanie perspektywy odbiorców działań innych menadżerów, co umożliwia mi nabranie dystansu do własnych przekonań oraz racji. 

Często korzystam również z wywiadów i wykładów dostępnych na YouTube. Zaglądam na kanał Macieja Filipkowskiego „Zaprojektuj Swoje Życie”, a także sięgam do podcastów takich jak: Arming the Donkeys ekonomisty behawioralnego Dana Ariely. Równie cennym źródłem wiedzy są dla mnie kursy online, które w dobie pandemii zyskały popularność. Ostatnio uczestniczyłem m.in. w Brand Storytelling Lab J.J. Petersona organizowanym przez Entrepreneurs Organization - organizację zrzeszającą przedsiębiorców, do której należę, a która jest obecnie jednym z głównych źródeł mojej wiedzy. -Bardzo cenię też tradycyjne kursy, szczególnie te zagraniczne, które pozwalają nabrać szerszego spojrzenia na wiele procesów. Jednym z najcenniejszych, który do tej pory wspominam był Disruptive Innovation Through Design organizowany przez Royal College of Art w Londynie. Oprócz dawki wiedzy przyniósł mi wspaniałe, międzynarodowe znajomości.

Jakie są Pana źródła biznesowej wiedzy, które muszą znaleźć się w Pana codziennej prasówce?

Szczerze mówiąc nie skupiam się na co dzień na biznesowej wiedzy poprzez lekturę czasopism czy portali informacyjnych. Informacje czerpię między innymi z lektury newsletterów “ludzi z branży”, na przykład. Artura Kurasińskiego, czy Natalii Hatalskiej. Nieocenionym źródłem przekrojowej wiedzy są także popularnonaukowe kanały na YouTube takie jak: Vox, Smarter Every Day, JCS - Criminal Psychology, Uwaga! Naukowy Bełkot czy Veritasium. Do mojej “prasówki” zaliczam od lat także Wykop.pl (pozdrawiam Mirki i Mirabelki)i Make Life Harder. W prosty sposób pomagają zrozumieć niektóre zachowania społeczne, a także dają cenny sygnał o wielu tworzących się, zupełnie czasem abstrakcyjnych, zjawiskach w pop kulturze.

Jaki jest Pana najbardziej ulubiony sposób spędzania czasu, pozwalający "naładować akumulatory"?

Aby “ładować akumulatory” muszę być w ciągłym ruchu. Pomaga mi w tym niejako życie w dwóch miejscach jednocześnie. Z jednej strony mieszkam w Warszawie, skąd pracuję zdalnie.. Z drugiej w Katowicach prowadzę własną firmę oraz zajęcia na Wydziale Projektowym Akademii Sztuk Pięknych. Oprócz tego staram się jak najwięcej podróżować - prywatnie i służbowo. W ciągu roku tych podróży zbiera się całkiem sporo. Nieodzownym dodatkiem w moim życiu jest koszykówka, będąca dla mnie najlepszą z form spędzania wolnego czasu.

Ostatni urlop spędziłem…

Na Sycylii, we włoskiej Taorminie, podczas wygranego przez Włochów finału Mistrzostw Europy.

Miejsce, które w przyszłości chciałbym koniecznie odwiedzić to... 

Nie ma miejsca, którego nie chciałbym odwiedzić. I choć doliczyłem się ostatnio 54 odwiedzonych krajów świata, to od zawsze mam apetyt na więcej. W podróży jednak, jak i w zespole, najważniejsi są ludzie, dlatego kierunek nie jest tak ważny jak ekipa, która mi towarzyszy.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm