W styczniu 2020 r. wejdzie w życie zakaz handlu w niedzielę. Pozostanie tylko 7 niedziel handlowych w roku. Jednak zakaz może zostać złagodzony – pisze „Fakt”.
Według dziennika zmian przepisów chciałby wiceminister pracy Stanisław Szwed.
- Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz powinien obowiązywać w sezonie w miejscowościach turystycznych, bo dziś jest z tym problem – powiedział.
Powiedział, że np. w Austrii i Francji są przepisy wyłączające zakaz handlu w miejscowościach turystycznych w pewnych miesiącach.
Szwed podkreśla, że przepisy powinny zostać także uszczelnione. Dziś wystarczy, że sklep udaje placówkę pocztową, np. umożliwia odbiór i nadanie paczek, by zakaz go nie obejmował.
Z kolei Gazeta Wyborcza ocenia, że „PiS z zakazem handlu w niedzielę ma w dalszym ciągu spory problem”. „Opór społeczny wobec tego rozwiązania nieco przygasł, ale z drugiej strony cały czas „Solidarność” oraz część partii chcą, aby zakaz uszczelnić. Bo zakaz niby jest, a jedna z największych sieci handlowych – już prawie 6 tys. placówek – jest otwarta kiedy chce i jak chce” – zauważa „GW”.
Gazeta wyjaśnia, że chodzi o kontrolowaną przez Amerykanów Żabkę, która jako jedyna sieć handlowa może być otwarta w niedzielę i stawiać za ladą pracowników. Korzysta z tego, że ma status placówki pocztowej, której zakaz nie obejmuje.
„GW” donosi, że w PiS pojawił się pomysł, by placówką pocztową była tylko poczta, a sprzedawać w dni wolne od handlu mógłby nie tylko właściciel ale również jego rodzina m.in. małżonek, dzieci czy rodzice. Do tej listy, jak informuje gazeta, dołączono by także pracujących dorywczo emerytów oraz studentów.
Niedzielny handel działa z ograniczeniami od marca 2018 roku. Od tego momentu do końca 2018 roku handlować można było w pierwszą i ostatnią niedzielę w roku oraz w niedziele przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. W 2019 roku zakaz handlu nie dotyczy już tylko ostatniej niedzieli w miesiącu, dwóch kolejnych niedziel poprzedzających Boże Narodzenie i niedzieli przed Wielkanocą.
W styczniu 2020 wejdzie w życie kolejne zaostrzenie. Zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę przed Wielkanocą.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
14010"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
3776Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
2866Rafako: Tauron prowadzi mediacje przy użyciu pałek! Nici z pojednania ws. bloku w Jaworznie
2539Tauron i Rafako obrzucają się błotem, a blok w Jaworznie znów stanął. Sasin "umywa ręce"
1733"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
+10 / -3Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
+8 / -1Kolorz ostro o działaniach rządu. "Nikt nie panuje nad tym, co się dzieje w energetyce"
+3 / -0Tanie OC w 2023 roku? Podpowiadamy, jak je znaleźć
+2 / -0Polacy dopiero poczują smak skumulowanej inflacji. Eksperci wiedzą, ile wyniesie
+2 / -0Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
5Koniec boomu na hipoteki. Prognozy BIK: w 2023 roku kolejny duży spadek
0"Nie wiedziałem, że nie można". Nielegalna broń i amunicja przejęte w Chorzowie
0"Muszę dopłacić 5,5 tys. zł". Nadciąga apogeum absurdów Polskiego Ładu
0Kolejny sprzeciw mieszkańców Śląska wobec CPK. Dołujące wnioski radcy prawnego dotyczące wywłaszczeń
0
~Józef Brzozowski 2019-11-04
16:00:03
Zakaz handlu w niedzielę to głupie i niesprawiedliwe działanie zarówno ze strony Ustawodawcy, jak i Kościoła katolickiego który zrobił wszystko by doprowadzić do tego zakazu.
Hierarchom kościelnym (przynajmniej oficjalnie) chodziło o to aby pracownicy niedziele poświęcali dla rodziny. To bardzo szlachetne, ale mało realne ponieważ dożo ludzi musi pracować w te niedziele (wolne od handlu). Co z tego że jedno w małżeństwie będzie mieć wolną niedziele, a drugie musi iść do pracy, bo taka jest konieczność? Wprowadzając niedziele wolne od handlu (a Żabki i stacje paliw?), nie możemy wprowadzić niedziel wolnych od komunikacji, kin i teatrów, policji i pracowników służb awaryjnych. Nie zamkniemy szpitali na niedzielę.
Zakaz handlu w niedzielę to głupie i niesprawiedliwe działanie dzielące ludzi. Czy pracownica Żabki lub stacji benzynowej to gorszy sort od pracownic Biedronki czy Kauflandu?
Sprawiedliwym działaniem, zarówno ze strony ustawodawcy jak i hierarchów Kościoła, byłaby ustawa zapewniająca każdemu pracownikowi co najmniej dwie wolne niedziele w miesiącu. Jest to możliwe. Wtedy pracownica Auchan i jej mąż policjant mogliby przynajmniej dwie niedziele w miesiącu spędzić razem. Jest to realne, tylko trzeba tego chcieć.
~Jacek Kamiński 2019-11-05
08:49:07
Czyli jak w socjaliźmie;
rozwiązywanie problemu, który rządzący sami stworzyli.
Coraz bliżej PRL-u.
Prokurator Piotrowicz do czegoś co było wcześniej TK.