Gdzie w Polsce jest najniższa, a gdzie najwyższa stopa bezrobocia? Business Insider prześledził, gdzie najłatwiej i najtrudniej o zatrudnienie. Na mapie najwyższego bezrobocia dominuje południowo-wschodnia część kraju. Tymczasem województwo śląskie może pochwalić się wyjątkowo dobrą sytuacją w Katowicach i powiecie bieruńsko-lędzińskim.
- Podczas gdy wiele regionów Polski wciąż zmaga się z wyzwaniami na rynku pracy, Katowice i powiat bieruńsko-lędziński wyróżniają się imponująco niskim bezrobociem - tak wynika z analizy Business Insidera.
W Katowicach stopa bezrobocia wynosi zaledwie 1%, co oznacza, że w stolicy województwa śląskiego zaledwie 2,1 tys. osób pozostaje bez pracy. Co więcej, liczba ta spadła o 200 osób w ciągu ostatniego roku, a stopa bezrobocia spadła o 0,1 pkt proc.
Nieco dalej, w powiecie bieruńsko-lędzińskim, sytuacja na rynku pracy jest równie korzystna. Bezrobocie wynosi tu 1,4%, co stawia ten obszar wśród liderów w Polsce.
Dla porównania, w powiecie szydłowieckim na Mazowszu (130 km na południe od Warszawy, gdzie bezrobocie należy do najniższych w Polsce) stopa bezrobocia wynosiła na koniec października aż 23,1% i była najwyższa w kraju.
Na drugim najgorszym miejscu jest powiat brzozowski z województwa podkarpackiego z 19,6 proc. bezrobocia — o 0,3 pkt proc. niższego rok do roku, a na trzecim — powiat przysuski z woj. mazowieckiego z 17,7 proc. (poziom o 0,9 pkt proc. niższy rdr) - donosi Business Insider.
Pomijając śląskie aspekty: obok Katowic, po przeciwległej do powiatu szydłowieckiego "stronie rzeczywistości rynku pracy" znajduje się powiat poznański, gdzie jest zaledwie 1 proc. bezrobocia i tylko 2,1 tys. bezrobotnych, czyli mniej o 100 niż rok temu.
W samym mieście Poznań bezrobocie jest nieznacznie wyższe niż w powiecie, bo wynosiło na koniec października 1,1 proc. (3,6 tys. osób, o 100 mniej rdr) - czytamy w artykule.
Natomiast w Warszawie - podobnie jak w powiecie bieruńsko-lędzińskim - bezrobocie wynosi tylko 1,4 proc.
Z tym że w stolicy nieco wzrosło rok do roku - bo o 400 osób - zaznaczono.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.