Wiadomości

Bielsko-Biała nie będzie mieć spalarni odpadów. Prezydent wziął pod uwagę nieważne referendum

2023-04-21, Autor: tora

Choć uważam, że spalarnia jest naszemu miastu potrzebna, oświadczam, że dopóki będę prezydentem tego miasta nie podejmę żadnych działań w tym kierunku – tak skomentował wyniki referendum miejskiego Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. Zaapelował do rady miasta o uchylenie uchwały intencyjnej w sprawie budowy instalacji termicznego przetważania odpadów.

Reklama

Przypomnijmy, w niedzielę odbyło się pierwsze w historii miasta referendum lokalne. Wzięło w nim udział 36 tys. mieszkańców, czyli 28,5 proc. uprawnionych do głosowania, więc zbyt mało, by referendum było ważne. Bielszczanie odpowiadali na 3 pytania, w tym czy popierają budowę spalarni, czy chcą finansowania in vitro i czy zgadzają się na ograniczenie ruchu samochodowego w centrum. Poparli tylko program medyczny. Nieco ponad połowa biorących udział w referendum sprzeciwiła się budowie spalarni. To 20 tys. głosów na 160-tysięczne miasto. Jednak prezydent uznał, że uwzględni głos de facto mniejszości i podjął decyzję o rezygnacji ze starań o spalarnię. Zaapelował do radnych o to samo.

Prezdent Bielska-Białej: Nie podejmę żadnych działań w kierunku spalarni

Szczegóły samorządowiec zawarł w oświadczeniu:

„Dziękuję wszystkim bielszczanom, którzy w niedzielę wzięli udział w pierwszym w historii naszego miasta referendum lokalnym. Uzyskaliśmy frekwencję wynoszącą 28,5 procent i jest to jedna z najwyższych frekwencji w naszym kraju, jeśli chodzi o referenda lokalne dotyczące istotnych spraw mieszkańców. W tym miejscu chciałem po raz kolejny dostrzec i docenić wyjątkowość bielszczan. Ta frekwencja jest przejawem ich dojrzałości, jest ich sukcesem.

Jestem przekonany, że na wysoką frekwencję wpływ miała także decyzja o tym, by w czasie referendum mieszkańcy naszego miasta mogli wypowiedzieć się nie tylko w sprawie spalarni, ale także w innych, ważnych dla nich kwestiach. Wyniki referendum jednoznacznie pokazują, że odpowiadaliśmy równie chętnie na wszystkie trzy zadane pytania. Z kolei procentowa przewaga większościowych odpowiedzi nie pozostawia wątpliwości, że bielszczanie doskonale wiedzieli za czym lub przeciw czemu głosują. Obawy niektórych dotyczące rozmycia tematu spalarni nie znalazły potwierdzenia w wynikach.

Przechodząc do sedna, referendum nie jest wiążące i to od mojej decyzji zależeć będzie teraz dalszy los spraw, o których mieli zadecydować mieszkańcy.

Szanowni Państwo… uszanuję wolę większości bielszczan, którzy wzięli udział w referendum. Głos 36 tysięcy mieszkańców Bielska-Białej, to głos, na który nie potrafię pozostać głuchym. 

I tak:

- choć osobiście jestem zwolennikiem termicznego przekształcania odpadów i uważam, że spalarnia jest naszemu miastu potrzebna, oświadczam, że dopóki będę prezydentem tego miasta nie podejmę żadnych działań w tym kierunku.

Tym samym zwracam się z prośbą do Rady Miejskiej o uchylenie tzw. uchwały intencyjnej ze stycznia 2020 r., na podstawie której podejmowałem wiele czynności zmierzających do realizacji tej inwestycji;"

Władze Bielsko-Białej nie będą ograniczać ruchu samochodowego w centrum miasta

Prezydent odniósł się też do dwóch pozostałych pytań zadanych w referendum.

"- w porozumieniu ze środowiskiem medycznym przedstawię założenia programu dofinansowania metody in vitro, które przedłożę radzie miejskiej do akceptacji;

- nie zrealizuję też przedstawionej koncepcji ograniczenia ruchu samochodowego na ulicach 3 Maja i Zamkowej.

Od początku mojej pracy w samorządzie drogowskazem były dla mnie zasady demokracji, a po objęciu urzędu prezydenta absolutnym priorytetem stały się dla mnie opinie, uwagi i sugestie bielszczan. To w końcu mieszkańcy tworzą to miasto."

Prezydent zauważył, że na jednym referendm lokalnym najpewniej się nie skończy.

"Czuję się też w pewnym sensie odpowiedzialny za kolejne referendum, które będzie organizowane w Bielsku-Białej. Decyzja o jego przeprowadzeniu siłą rzeczy będzie zapadała bowiem w kontekście tego pierwszego.

Nie chciałbym, żeby ktokolwiek doszedł wówczas do wniosków, że nie warto go organizować lub że nie warto w nim uczestniczyć ponieważ, jak pokazuje historia, będzie nieważne. Będzie ważne i bezwzględnie należy w nim wziąć udział. Tak jak to pierwsze, choć niewiążące, okazało się ważne. Głos bielszczan został wysłuchany. Niech to będzie kolejny krok w budowanie naszej obywatelskości i poczucia odpowiedzialności za lokalną wspólnotę, którą tworzymy.”

Czy uważacie, że prezydent Bielska-Białej podjął słuszną decyzję rezygnując ze spalarni biorąc pod uwagę nieważne referendum?

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm