Polecamy na Śląsku

Biura podróży szykują oferty dla fanów "Wiedźmina"

2019-12-23, Autor: Tomasz Raudner

Liczymy, że serial „Wiedźmin” przyciągnie do nas więcej turystów – mówi Robert Nieroda, dyrektor Związku Gmin Jurajskich. Światowy hit kręcony był m.in. na Zamku Ogrodzieniec w woj. śląskim. Biura podróży i przewodnicy już przygotowują się na przyjazd miłośników serialu i prozy Andrzeja Sapkowskiego, na której bazuje produkcja Netflixa.

Reklama

Pierwszy sezon „Wiedźmina” miał swoją premierę 20 grudnia. Zdjęcia kręcone były na Węgrzech, wyspach Gran Kanaria, La Gomera i La Palma, a także w Polsce, a dokładnie na Zamku Ogrodzieniec we wsi Podzamcze w powiecie zawierciańskim w woj. śląskim.

Zamek Ogrodzieniec chwali się "Wiedźminem"

Dopiero w dniu premiery serialu Zamek Ogrodzieniec mógł się oficjalnie pochwalić goszczeniem filmowców. "Tak oto w produkcji Netflixa wyglądają ruiny Zamku Ogrodzieniec" napisał administrator zabytku na Facebooku:

Wcześniej obowiązywało go embargo. Do mediów społecznościowych przedostawały się tylko zdjęcia i skąpe informacje o zdjęciach w Polsce, bez dokładnego wskazania miejsca. Natomiast zamek był zamknięty dla turystów oficjalnie z powodu prowadzonych prac remontowych.

Biura podróży i przewodnicy szykują się na przyjazd fanów "Wiedźmina"

Spore nadzieje z serialem wiąże Związek Gmin Jurajskich. Samorządowcy liczą, że na Jurę Krakowsko-Częstochowską zjadą miłośnicy serialu, czy książek Andrzeja Sapkowskiego, by zobaczyć na własne oczy lokacje, które urzekły filmowców.

Touroperatorzy obsługujący grupy zagraniczne przygotowują oferty na Jurę również wykorzystując „Wiedźmina”. Piszą w tych ofertach, że to na Jurze był kręcony serial, pokazują nawet stosowne kadry z filmu.

- Nawet przewodnicy anglojęzyczni mają obowiązek oglądania „Wiedźmina”, aby osobom przyjeżdżających do nas w związku z serialem w odpowiedni sposób przekazywać wiedzę – mówi Robert Nieroda, dyrektor biura Związku Gmin Jurajskich.

Spotkanie Związku z organizatorami wycieczek odbyło się w piątek. Dyrektor wskazuje, że przez wymogi producentów wcześniej mieli zakaz mówienia czegokolwiek, co miało związek z serialem, a tym bardziej wykonywania ruchów promocyjnych bazujących na serialu. Konkretne ruchy dopiero się rozpoczynają.

- Jeżeli więc dotrzemy do tych ludzi z informacją, że „Wiedźmin” był kręcony w Ogrodzieńcu, to być zamiast standardowego zwiedzania Krakowa, Wieliczki, Oświęcimia odwiedzą również Jurę – mówi dyrektor.

Czy Jura potwórzy sukces Dubrownika?

Jednak czas pokaże, czy wysiłki się powiodą. Dyrektor nie jest pewien, czy zadziała tu taki mechanim, jak w przypadku Dubrownika rozsławionego przez serial „Gra o tron”.

- To tak naprawdę my wiemy, że to się dzieje w Ogrodzieńcu, natomiast wśród osób, które to oglądają, jest znikoma wiedza, że dzieje się to właśnie tam. Osobie, która nie jest emocjonalnie związana z tym miejscem trudno będzie rozpoznać w serialu bryłę zamku w Ogrodzieńcu. Owszem, my się tym bardzo chwalimy wszędzie, gdzie jest to możliwe, że „Wiedźmin” był kręcony w Polsce na Zamku w Ogrodzieńcu, ale dociera to do określonego grona osób. Jednak w przypadku Dubrownika clou serialu działo się w tym mieście. Dubrownik był rozpoznawalny w filmie, natomiast w „Wiedźminie” Ogrodzieniec jest tylko pewnym tłem - zauważa Robert Nieroda.

Pierwsze jaskółki już są. O zdjęciach w Ogrodzeńcu pisze m.in. brytyjski Daily Mirror w artykule "Netflix's The Witcher was filmed in a creepy haunted castle which you can visit" (Wiedźmin Netflixa był kręcony w przerażającym nawiedzonym zamku, który można odwiedzić). Autor artykułu pisze we wstępie, że serial kręcony był w różnych miejscach Europy, ale jeden nawiedzony zamek szczególnie przyciągnął jego uwagę. O Ogrodzieńcu pisze też express.co.uk.

Wzrostu liczby turystów w związku z serialem spodziewa się też Adam Wawoczny, prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej. 

- Każdy jeden plan filmowy ma ogromne znaczenie jeśli chodzi o promocję miejsca, tym bardziej w przypadku tak dużej ekranizacji, która będzie wielokrotnie odtwarzana w Polsce i na całym świecie - mówi.

Jest przekonany, że potencjał Ogrodzieńca będzie wykorzystywany w marketingu i produkty turystyczne związane z Jurą i serialem będą powstawały.

Czy Waszym zdaniem "Wiedźmin" przyciągnie na Jurę Krakowsko-Częstochowską więcej turystów?

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 748