Wiadomości

Budżet UE 2021-2027 - Komisja nałoży podatki na firmy

2019-01-30, Autor: ap

Budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027 ma być bardziej elastyczny i mniej zależny od wpłat państw członkowskich. Komisja Europejska zamierza nałożyć podatki na firmy czerpiące korzyści ze wspólnego handlu. Ale to nie jedyne pomysły komisarzy.

Reklama

Na początku tygodnia w Krakowie odbyła się konferencja „Jaki wieloletni budżet UE po 2020 roku? Więcej spójności czy elastyczności?”

Silvano Presa powiedział, że przeanalizowano obecny wieloletni budżet UE - Dokonano przeglądu wszystkich wydatków i programów, a podstawowy wniosek jest taki, że nowy budżet ma być bardziej przejrzysty i elastyczny. Liczba programów finansowych ma się zmniejszyć o jedną trzecią – tłumaczył przedstawiciel Komisji Europejskiej.

Zobacz także

Zwiększyć ma się za to udział środków własnych w budżecie. - Obecnie większość środków pochodzi z wkładów krajowych, przekazywanych w oparciu o relatywną zasobność państw członkowskich — wyjaśnił Presa.

- Komisja Europejska planuje zdywersyfikować źródła przychodu, zwiększając udział środków własnych. Mają one pochodzić z trzech źródeł: skonsolidowanej bazy podatkowej opartej o przedsiębiorstwa, które czerpią korzyści z działania na wspólnym rynku; handlu uprawnieniami do emisji CO2 oraz opłat za produkcję tworzywa sztucznego, które nie podlega recyklingowi – skwitował przedstawiciel KE.

Według propozycji Komisji Europejskiej stawka nowej, wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych miałby wynosić 3 proc. Dochody z systemu handlu uprawnieniami do emisji, które obecnie wynoszą 20 proc. i trafiają do państw członkowskich, miałyby być kierowane do unijnej kasy. Państwa UE płaciłyby 0,80 euro za kilogram niepoddawanych recyklingowi odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych. Komisja szacuje, że nowe zasoby własne stanowiłyby około 12 proc. całkowitego budżetu UE i mogłyby przynieść dochody w wysokości do 22 mld euro rocznie.

Pochodzący z Rybnika europoseł Jan Olbrycht zwrócił uwagę, że Komisja Europejska przedstawiła propozycję zwiększenia dochodów własnych ze względu na „braki w budżecie". - Jeżeli rządy się nie zgodzą na dochody własne, to trzeba będzie ciąć jeszcze bardziej polityki albo dołożyć pieniędzy - mówił Olbrycht.

Wśród priorytetów nowego budżetu Presa wymienił: badania, wsparcie europejskich spółek, mobilność młodzieży, transeuropejskie sieci energetyczne, telekomunikacyjne, transportowe, wspólne działania na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu, wspólne polityki: rolną oraz spójności, zarządzanie przepływami migracyjnymi, w tym finansowanie projektów poza granicami UE oraz obronność.

Omawiając budżet UE poruszona została także kwestia Brexitu i zawieszane wypłaty środków UE państwom członkowskim, które łamią zasady praworządności.

Nie ustalono jednak jeszcze, kiedy zmiany w budżecie miałyby wejść w życie.

- Brexit i brak jednomyślnego stanowiska państw członkowskich ws. wieloletniego budżetu UE po 2020 sprawiają, że procedura się wydłuża. Prawdopodobny termin przyjęcia nowego budżetu to połowa 2020 roku. To oznacza, że ostateczną decyzję na temat kształtu budżetu na lata 2021-2027 będzie podejmował nowy PE, który wybrany zostanie w maju i nowa KE — skwitował Jan Olbrycht.

Jak oceniacie pomysł obciążenia firm podatkami do sfinansowania budżetu UE?

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 2