Czy Katowice doczekają się bulwarów nad rzeką z prawdziwego zdarzenia? Wiele na to wskazuje. Polsko-amerykańska spółka przygotowuje się do inwestycji, którą łączy z laboratorium i bezalkoholowym browarem.
Projekt bulwaru sięga czasu, kiedy Amerykanin Henry Shelonzek był jeszcze studentem Uniwerytetu Śląskigo i założył browar produkujący piwo bezalkoholowe. Dwa lata zajmował się warzeniem piw bezalkoholowych. Chciał jednak rozwinąć ideę napojów o bardziej zdrowe, odżywcze. Miał tu na myśli głównie studentów.
- Wiadomo, jak to jest, kiedy jest się studentem. Nie myśli się za bardzo o swoim zdrowiu. Bardziej rano myśli się o tym, żeby zdążyć na zajęcia – mówi ze śmiechem.
Opracowywaniem zdrowych napojów dla studentów (i nie tylko) zajmie się Laboratorium prowadzone przez firmę Madbiotech, polsko-amerykańską spółkę celową działającą przy Uniwersytecie Śląskim, której udziałowcem jest właśnie Henry Shelonzek. W badaniach mają uczestniczyć studenci mikrobiologii czy probiotyki. Przedsięwzięcie wspierają UŚ, a także Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
- Chcemy opracowywać napoje o obniżonej zawartości cukru, prozdrowotne, probiotyczne – opowiada Henry Shelonzek.
Zaznacza, że część dokumentacji jest w opracowaniu, chciałby, żeby od przyszłego roku ruszyła budowa. - Ale nie mamy wyznaczonych dokładnych terminów – zaznacza.
Nieprzypadkowo elementem projektu jest bulwar. Spółka „organizuje” sobie niejako klientelę, która od razu będzie mogła weryfikować przygotowywane napoje. Wiadomo, że bulwar z założenia jest miejscem spotkań, spacerów, można więc liczyć, że przechodnie będą zaglądać do laboratorium.
Jednocześnie Amerykanin uważa, że stworzenie bulwaru przyczyni się do rozwoju centrum miasta. - Bulwary w Wrocławiu, Krakowie czy Warszawie są potężnymi miejscami spotkań mieszkańców, są ważne dla wielu instytucji. Trzy Stawy w Katowicach są pięknym miejscem, oddalonym od centum, a wiele osób się tam spotyka, natomiast w samym centrum takich zielonych miejsc za wiele nie ma – zauważa, spodziewając się, że w Katowicach mogą spełnić podobną rolę. A przy tym odczarować niekorzystny wizerunek rzeki Rawy.
Więcej szczegółów dotyczących bulwarów zdradza pracownia Avo Architekci. Prace nad projektem trwały od roku.
- Dopiero w tym momencie czujemy się na tyle pewnie, żeby podzielić się z Wami naszym pomysłem, który zyskał nazwę Bulwar Rawy. Wraz z Madbiotech chcemy stworzyć przestrzeń nad Rawą, która (wreszcie zacznie kojarzyć się pozytywnie) scali zabudowę kampusu Uniwersytetu i sprawi, że studenci będą mogli spędzić wolny czas między zajęciami zaledwie kilka kroków od swojego wydziału – piszą na Facebooku.
Architekci wskazują, że projekt koncepcyjny zakłada budowę laboratorium i browaru bezalkoholowego wraz z częścią gastronomiczną z kontenerów morskich.
„Dzięki czemu nie wprowadzimy ciężkich sprzętów do centrum Katowic. Troche jak Sztauwajery? (miejsce spotkań w Dolinei Trzech Stawów w Katowicach – red.). Trochę tak, ale inaczej. Chcemy w jak największym stopniu skorzystać z materiałów pochodzących z recyklingu i postawić na energię odnawialną. Będzie zdrowo, wege i ekologicznie” piszą architekci.
Bulwar ma powstać na terenie należącym do miasta Katowice, ale udostępnionym w dzierżawę. Formalności jeszcze nie zostały dopięte. Laboratorium ma powstać na działce o pow. 2000 m kw., natomiast bulwary powinny rozciągać się na całej przestrzeni wzdłuż rzeki, na której fizycznie można je budować. Inicjatorzy nie mają też pełnego finansowania. Posiadają część funduszy i rozglądają się za inwestorami.
Dodajmy, że miasto otwarło na tym terenie inkubator Rawa Ink, a rusza też prywatna inicjatywa - budowa akademika Base Camp.
Inicjatywę popiera Miasto Katowice:
- Oczywiście kibicujemy pomysłom, które pozwalają rewitalizować miasto. Zależy nam na tym, by bulwary Rawy były miejscem, gdzie można spędzać czas, a taka inwestycja pozwoliłaby już kolejny obszar w tym rejonie zmienić. W ostatnich tygodniach w ramach budżetu obywatelskiego zazieleniliśmy dotychczasowy dziki parking. To pokazuje, że także mieszkańcy chcą w tym rejonie zmian. Działania Uniwersytetu Śląskiego, prywatnych inwestorów w zakresie bazy dla studentów, czy miejski inkubator przedsiębiorczości nadają temu rejonowi już dzisiaj nowe funkcje, więc kolejnej inwestycji mocno kibicujemy – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy UM Katowice.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Hotel i kino, a wcześniej zamek. Zabytek z Bytomia zyska drugie życie (foto)
2550Na Śląsku stanie warta pół miliarda najnowocześniejsza walcownia w Europie
1692Największy inwestor KSSE nie zwalnia tempa. Startuje budowa nowej hali Eko-Okien
1424KSSE: lider branży OZE stawia nową halę
912Lotnisko w Pyrzowicach czeka nietypowe malowanie. Przez zmiany bieguna magnetycznego
909Na Śląsku stanie warta pół miliarda najnowocześniejsza walcownia w Europie
+9 / -0Jak mieć najlepszą stronę internetową?
+8 / -0Śląskie z rekordową unijną dotacją. Jezioro Żywieckie ma być perłą na mapie turystycznej Polski
+8 / -2Największy inwestor KSSE nie zwalnia tempa. Startuje budowa nowej hali Eko-Okien
+5 / -0Mikołów: Donald Tusk gromi CPK. "Horała ma takie same kompetencje jak Sasin"
+2 / -0Lider gier wideo ulokował się w Katowicach. Na Śląsku działa największe biuro gamingowe w Europie
0Izera to nie wszystko. KSSE i Jaworzno podpisały umowę o współpracy
0Lotnisko w Pyrzowicach czeka nietypowe malowanie. Przez zmiany bieguna magnetycznego
0Rafako dogadało się z JSW Koks. Budowa elektrowni podrożeje o 150 mln zł
0Mikołów: Donald Tusk gromi CPK. "Horała ma takie same kompetencje jak Sasin"
0
~FILIPPOS7 2021-01-26
02:49:08
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.