Ministerstwo Obrony Narodowej zrezygnowało z powierzenia gliwickiemu Bumarowi Łabędy modernizacji 300 czołgów T-72 dla polskiej armii. „Szkodliwa decyzja, która zostanie zapamiętana w roku wyborczym” - komentują związkowcy.
Solidarność należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakładów Bumar przypomina, że minister obrony Mariusz Błaszczak wiele razy zapowiadał w zeszłym roku i ostatecznie zdecydował o modernizacji 300 czołgów T-72 dla tworzonej 18 Dywizji.
Tymczasem zakłady dostały informację z MON, że to nieaktualne. „Zamiast modernizacji ma być tylko modyfikacja i to znacznie mniejszej ilości sztuk. Informację taką przyjęliśmy ze zdziwieniem i niedowierzaniem” czytamy w piśmie podpisanym przez Zdzisława Goliszewskiego, szefa zakładowej Solidarności adresowanym do parlamentarzystów.
- Ministerstwo Obrony Narodowej – po analizie ekonomicznej – zrezygnowało z planów modernizacji czołgów T-72 na rzecz remontu z modyfikacją (plan na lata 2019-2025). Wybrane rozwiązanie pozwala na uzyskanie najlepszej relacji koszt – efekt, nie zapominając o tym, że stanowi ono opcję przejściową (pomostową) do czasu pozyskania nowego czołgu (program pk. WILK). Należy również zaznaczyć, że zakres prac został dostosowany do możliwości rodzimego przemysłu obronnego – wyjaśnia portalowi ŚląskiBiznes.pl decyzję resortu Wydział Prasowy - Centrum Operacyjne Ministra Obrony Narodowej.
Co na to Bumar-Łabędy? - W ostatnich kilku latach widoczny jest wzrost zapotrzebowania na usługi remontowo-modernizacyjne czy modyfikacyjne sprzętu pancernego. Nasza spółka wielokrotnie przedstawiała swój potencjał w zakresie remontów oraz modernizacji czołgów T-72. W ostatnich dwóch latach podczas targów MSPO w Kielcach przedstawiliśmy dwie linie modernizacji na bazie czołgu T-72. Również nowoczesny czołg PT-17 zaprezentowany podczas MSPO 2017 ukazał możliwą kooperację w zakresie integracji rozwiązań konstrukcyjnych atrakcyjnych dla odbiorców krajów zachodnich. Zastosowanie uzbrojenia umożliwiającego korzystanie z zaplecza logistycznego NATO pozwala na włączenie jednostek wyposażonych w takie pojazdy w skład misji i brygad wielonarodowych. Drugą propozycją modernizacji czołgu T-72 była koncepcja „cost-effective”, którą prezentował pakiet modernizacyjny M2. Został on skierowany do wszystkich użytkowników sprzętu pancernego bazującego na rozwiązaniu T-72, zakładając maksymalizację parametrów technicznych przy ograniczonej ingerencji w korpus czołgu. Proponowane podzespoły dają możliwość ich dalszego użycia w pojazdach nowo produkowanych – mówi Marek Grochowski, prezes zarządu Zakładów Mechanicznych „Bumar-Łabędy”.
I dodaje: - O ile czołg PT-17 był demonstratorem technologii, to w przypadku propozycji PT-91M2 z wersją wyposażenia A1 (PT-91M2 A1) lub A2 (PT-91M2 A2) mówimy już o w pełni funkcjonalnych prototypach. Myśląc jednak o potencjalnych odbiorcach nie ograniczamy się tylko i wyłącznie do rynku krajowego. Prowadzimy również przy wsparciu ze strony PGZ S.A. rozmowy z odbiorcami zagranicznymi, przedstawiając możliwe propozycje konfiguracji – mówi prezes.
Kontynuuje: - W zeszłym roku prowadzony był dialog techniczny w sprawie modernizacji czołgów T-72. Jestem przekonany, że temat będzie kontynuowany. Zakłady Mechaniczne „Bumar – Łabędy” S.A. posiadają wykwalifikowaną kadrę i wszystkie kompetencje by modernizować tego typu pojazdy. Udowodniliśmy to już w latach ubiegłych, realizując kontrakt dla Malezji i krajową modernizację czołgów T-72 do wersji PT-91 Twardy. Z posiadanych na ten moment informacji wynika, że przewidziano modyfikację będących na wyposażeniu polskiej armii czołgów T-72. Prace nad tym projektem będą realizowane w Spółkach Grupy PGZ, a ich wiodącym integratorem mają zostać Zakłady Mechaniczne „Bumar - Łabędy” S.A. Ze swojej strony deklaruję pełne zaangażowanie spółki i gotowość do realizacji prac zgodnie z zapotrzebowaniem i oczekiwaniami Gestora – kończy Marek Grochowski.
„Gazeta Wyborcza” napisała, że kontrakt na modernizację 300 czołgów miał być szansą dla Bumaru na poprawę swojej sytuacji finansowej, która pogorszyła się kilka lat temu po tym, jak rząd obciął budżet MON o 2 mld zł. Skutkowało to zakończeniem niemal z dnia na dzień kilku kontraktów dla gliwickiego przedsiębiorstwa. Duży wpływ na ekonomiczną sytuację Bumaru miał także niezrealizowany do dzisiaj kontrakt z resortem obrony Indii na dostawę 204 pojazdów WZT-3, opiewający na niespełna 1 mld zł.
W opinii związkowców decyzja MON jest szkodliwa dla polskiego przemysłu i bezpieczeństwa państwa. „Uważamy, iż są to działania różnych grup lobbystycznych krajowych i zagranicznych działających na szkodę naszego zakładu. Minister Obrony Narodowej podkreślał, iż decyzja o modernizacji jest konieczna i dobra dla polskiego przemysłu dla podtrzymania kompetencji jak również dla Wojska Polskiego, które otrzyma sprzęt zmodernizowany, odpowiadający dzisiejszym warunkom na polu walki. […] W Warszawie rozpowszechnia się informacje o złej jakości, nieterminowości, niezdolności do wdrażania nowych technologii przez pracowników Z.M.Bumar-Łabędy, tylko nie ma to odzwierciedlenia w żadnych dokumentach. Natomiast rozpowszechnia się informacje o podjęciu produkcji nowego czołgu, ale w Zakładach Cegielskiego w Poznaniu, które nigdy czołgów nie produkowały...” czytamy w piśmie.
Związkowcy zaznaczają, że „podejmowanie decyzji, które między innymi niszczą nadzieje pracowników, niewątpliwie będzie miało negatywne skutki w roku wyborczym”.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Wiadomość dla inżynierów-imigrantów”. Przedsiębiorca ze Śląska wywiesił nietypowy apel do cudzoziemców
1791JSW: wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł jeden z poparzonych górników
1491JSW: LPR przy KWK Pniówek. Poszkodowany górnik z urazem żeber
794Mobbing na kopalni PGG? Były zarzuty, było postępowanie wyjaśniające. Co ustalono?
487Poseł ocenił mrożenie cen energii. "Dopłaty nie zlikwidują problemu, ratunkiem powrót do węgla"
437Technologiczne przyspieszenie: wstęp do 2025 roku
+3 / -0Katastrofa budowlana w Cieszynie: znaleziono ciała dwóch osób
+2 / -0JSW: LPR przy KWK Pniówek. Poszkodowany górnik z urazem żeber
+1 / -0Finanse GK JSW pod lupą. Zarząd giganta "odchudzi" wszystkie zależne spółki
+1 / -0Płaca zasadnicza nie niższa niż minimalna. Węglowe giganty opracują nowy system wynagrodzeń
+1 / -0JSW: wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł jeden z poparzonych górników
0Ubrania robocze – jak wybrać najlepszą odzież ochronną do pracy?
0Mobbing w kopalni PGG znajdzie finał w prokuraturze? Solidarność 80: „Dyrekcja zamiata sprawę pod dywan”
0JSW: LPR przy KWK Pniówek. Poszkodowany górnik z urazem żeber
0Finanse GK JSW pod lupą. Zarząd giganta "odchudzi" wszystkie zależne spółki
0
~lokalny 2019-03-08
10:29:57
Wydatki na socjal ważniejsze niż rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego. Szczególnie w roku wyborczym. Proste!
~mlodypolak 2019-03-08
11:51:20
"Chcesz pokoju, szykuj się do wojny" mówi stare przysłowie, a my jak zwykle wszystko na odwrót...
~adrianek 2019-03-08
15:34:47
Podziwiam prezesa Bumaru, że miał odwagę się wypowiedzieć
~ 2019-03-11
10:43:02
500 + kwitnie, a powinniśmy zadbać o swój
~juliusiekk 2019-03-11
11:11:56
Nie fajnie, nie fajnie