Wiadomości

Bumar-Łabędy zapewnia, że nie ma nic wspólnego z zatruciem Odry

2022-08-19, Autor: tora

(Fot. materiały prasowe)
Bumar-Łabędy wyklucza swój udział w zatruciu Odry

Trwa kontrola WIOŚ w Zakładach Mechanicznych Bumar – Łabędy w Gliwicach. To pokłosie sygnałów, że za zanieczyszczenie Odry mogą odpowiadać firmy działające w rejonie rzeki. Tak też jest z gliwicką firmą znaną z modernizacji czołgów. Bumar wydał oświadczenie, w którym zdecydowanie odrzuca zarzuty o byciu winnym skażenia rzeki.

Reklama

Wciąż nie wiadomo, co spowodowało masowe śnięcie ryb w Odrze. Padły tysiące zwierząt, wstęp do wody jest zakazany. Zamarła działalność rzeczna. Rozpoczęło się natomiast dociekanie przyczyn masowej śmierci ryb.

Dziś poinformowaliśmy, że o zbadanie katastrofy ekologicznej w Odrze zawnioskował senat do Najwyższej Izby Kontroli. A wcześniej zostały wszczęte przez inspektoraty ochrony środowiska kontrole w zakładach znajdujących się w sąsiedztwie rzeki. Pod lupę wzięty został m.in. Bumar – Łabędy, mający swoje zakłady przy Kanale Gliwickim, połączonym z Odrą.

Zobacz także

W mediach pojawiły się wręcz sugestie, że to właśnie znany w całym kraju zakład specjalizujący się w modernizacji czołgów był jednym z winnych katastrofy. Na te sugestie firma odpowiedziała oświadczeniem:

„W odpowiedzi na bezpodstawne i nieuprawnione spekulacje medialne pojawiające się w ostatnich dniach w przestrzeni publicznej informujemy, że Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. jako przedsiębiorstwo o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa przestrzega wszystkich obowiązujących przepisów, a działalność spółki jest stale kontrolowana także pod względem parametrów oddawanych ścieków.”

Firma zapewnia, że „na bieżąco weryfikowane są wszystkie wymogi ujęte w decyzjach środowiskowych wydanych przez odpowiednie organy administracyjne, zwłaszcza dotyczące oddziaływania na środowisko.”

„Z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności spółka nie odprowadza do ścieków substancji, ani żadnych związków chemicznych, które mogłyby spowodować masowe zatrucie organizmów w rzece. Wytwarzane przez Spółkę ścieki poddawane są oczyszczaniu zgodnie z wymogami środowiskowymi oraz dostępną technologią.” czytamy w oświadczeniu.

❗️Machina #fakenews za sprawą @onetpl ruszyła. Nie pozwolimy na szkalowanie #BumarŁabędy. Występujemy z pozwem wobec wydawcy i autorów tekstu. Rozpowszechnianie insynuacji o zatruwaniu środowiska jest nieuprawnioną manipulacją i naruszeniem dobrego imienia przedsiębiorstwa #PGZ. pic.twitter.com/RlqwcoBL4a
— Polska Grupa Zbrojeniowa🇵🇱 (@PGZ_pl) August 17, 2022

Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. zapewniają, że „na bieżąco prowadzą regularne i rutynowe kontrole,” z kolei próbki ścieków badają laboratoria zewnętrzne.

„W pobieranych systematycznie próbkach nie wykazano zanieczyszczeń. Wszelkie parametry są zgodne z przyjętymi normami.”

Firma informuje, że kontrola doraźna prowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach obejmuje wszystkie posiadane przez Spółkę instalacje takie jak: Osadniki Mechaniczno-Technologiczne oraz Oczyszczalnia Ścieków Sanitarnych. Przewidywany czas zakończenia kontroli to koniec sierpnia 2022 r.

„Szczegółowa analiza wszystkich badanych próbek zostanie ujęta w raporcie pokontrolnym, aczkolwiek cząstkowe wyniki próbek nie wykazały do dziś żadnych uchybień oraz odchyleń w zakresie środowiskowym.”

Stąd też firma, jak również jej właściciel, czyli Polska Grupa Zbrojeniowa zapowiadają stanowcze kroki prawne w stosunku do osób oraz podmiotów rozpowszechniających nieodpowiadające rzeczywistości insynuacje i zarzuty, które naruszają dobre imię zakładu i szkalują jego wizerunek.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.