Wiadomości

Ceny energii, polityka mieszkaniowa, składka zdrowotna. Minister w ogniu pytań

2024-11-19, Autor: mz, źródło: money.pl

Utrzymanie zamrożenia cen energii, opracowanie mechanizmów wspierających zakup własnego mieszkania, kwestia składki zdrowotne. - to kluczowe zagadnienia, którymi ma się zająć rząd. W wywiadzie dla Money.pl Maciej Berek, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, zapowiada rozstrzygnięcia m.in. w tych kwestiach.

Reklama

Kwestia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, ceny energii, polityka mieszkaniowa - to między innymi tematy, które w wywiadzie z Maciejem Berkiem, szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów, poruszyli dziennikarze Money.pl, Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak.

Składka zdrowotna – rząd stawia na dialog

Na pytanie dziennikarzy o etap prac nad zmianami w składce zdrowotnej, Maciej Berek podkreślił, że rząd stawia na dialog jako narzędzie osiągania kompromisów.

Mimo różnych perspektyw wynikających z wrażliwości poszczególnych koalicjantów jestem przekonany, że we wtorek będziemy mogli przedstawić Sejmowi trzy kroki związane ze zmianą składki - zapowiada minister.

Wspomniane kroki to:

  • Pierwszy - dotyczący zniesienia obowiązku opłacania składki od sprzedaży składników majątkowych, takich jak samochody. Zmiana ta w ocenie ministra ma co prawda niszowy charakter, ale usuwa najbardziej absurdalne rozwiązania.
  • Drugi - zaplanowany na przyszły rok, zakłada obniżenie minimalnej podstawy składki zdrowotnej w 2025 roku – z 9% od 100% minimalnego wynagrodzenia na 9% od 75%. Dzięki temu osoby najmniej zarabiające będą płacić składkę niższą o jedną czwartą.
  • Trzeciplanowany na 2026 rok, wprowadzi korekty zależne od formy opodatkowania. Planowane jest wprowadzenie systemu progresywnego, gdzie osoby mniej zarabiające odczują największe ulgi.

Minister zaznaczył przy tym, że zmiany te nie mogą uszczuplić dochodów NFZ, co wymaga znalezienia alternatywnych źródeł finansowania.

Minister finansów zakłada, że docelowo w 2026 roku koszty zmian zamkną się w kwocie 5 miliardów zł. Przyszłoroczne zmiany jeśli chodzi o składkę minimalną to koszt 1,2 miliarda, do tego dojdą koszty likwidacji składki od środków trwałych. Jeśli skutek zmian w 2025 roku będzie niższy niż deklarowane na ten cel w 2025 r. 4 miliardy zł, pozostałe środki zostaną przeznaczone na inne narzędzia wsparcia, np. mrożenie cen energii - zapowiedział.

Ceny energii - "wszystkie opcje są na stole"

Przechodząc płynnie do kolejnego tematu - Maciej Berek został szczegółowo przepytany przez dziennikarzy o kwestię cen energii, ich mrożenia, czy też bonu energetycznego.

Minister przyznał, że oczekiwanie, "uzasadnione wcześniejszymi etapami wsparcia, aby pomóc konsumentom energii, szczególnie tym najbardziej wrażliwym, w okresie perturbacji rynkowych", jest duże, choć sytuacja na rynkach się zmienia.

Zapowiedział, że decyzje dotyczące zamrożenia cen energii w 2025 roku są bliskie finalizacji, a kluczowe są koszty oraz skuteczność w ograniczaniu obciążeń dla gospodarstw domowych.

Zapytany o to, czy rząd rozważa alternatywne od mrożenia cen formy wsparcia - na przykład wprowadzenie bonu energetycznego w zakresie szerszym niż dotychczas, Maciej Berek stwierdził, że "wszystkie opcje są na stole", ale rząd prawdopodobnie "pójdzie w kierunku przeciwdziałania wzrostowi cen zamiast bonu".

Zaletą narzędzi socjalnych typu bon jest precyzyjne określenie beneficjentów, ale wadą jest koszt obsługi - trzeba uruchomić całą machinę związaną z wnioskami i wypłatami - uzasadnia szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Program mieszkaniowy – rząd chce "pokazać narzędzie wspierające wszystkich"

Maciej Berek został też przez dziennikarzy zapytany o program mieszkaniowy, a w szczególności związany z nim, budzący sporo emocji, program "Kredyt na Start". Wyjaśnił, że po chwilowym wstrzymaniu prac związanych z odejściem odpowiedzialnego za niego wiceministra (Jacka Tomczaka), rząd wraca do tematu.

Minister zaznaczył, że celem ekipy rządzącej jest stworzenie rozwiązań odpowiadających na realne potrzeby - przy czym w polskich realiach większość ludzi chce mieć mieszkanie na własność - bez jednoczesnego generowania zysków dla deweloperów czy banków. Tymczasem taka etykietka była przypisana programowi "Kredyt na Start".

Bo takie były efekty podobnego programu - "Bezpieczny kredyt 2 proc." z poprzedniej kadencji - tłumaczy minister Berek. - On pompował popyt na mieszkania tak, że podaż nie nadążała i ceny rosły. Nowy projekt ministerstwa zawierał więcej zabezpieczeń: limity liczby kredytów, rozpatrywanych wniosków, limity zależne od wielkości gospodarstwa domowego. Poprosiłem też analityków Kancelarii Premiera o przegląd europejskich narzędzi wspierających nabywanie mieszkań. Te narzędzia są różne i nie zawsze wymagają bezpośredniego zaangażowania środków publicznych.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów uzupełnił, że dwa pierwsze moduły - budownictwo społeczne i komunalne - są gotowe i czekają na rozstrzygnięcie, z kolei trzeci, "kredytowy", szuka swojej formuły - czy będzie to zmodyfikowany "Kredyt na start", czy inne rozwiązanie.

Zapewnił jednak, że rząd zmierza w taką stronę, żeby "pokazać narzędzie wspierające wszystkich".

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 836