Wiadomości

"Chcemy do pracy!" Protest na granicy z Czechami

2020-04-25, Autor: Aleksandra Bienias

Wczoraj w Chałupkach, dziś w Cieszynie pracownicy transgraniczni alarmują - chcemy wrócić do pracy! Czy rząd wysłucha ich apeli?

Reklama

Jak podaje cieszyńska policja w dzisiejszym „Spacerze przeciwko granicy” tylko po stronie polskiej wzięło udział blisko 700 osób.

Od godziny 12.00 Polacy i Czesi z obu stron Olzy spacerowali wzdłuż rzeki od Mostu Przyjaźni do Mostu Wolności. Wybrali tak nietypową konwencję domagając się zniesienia kwarantanny dla pracowników transgranicznych.

- Spontaniczna inicjatywa zrodziła się z rozgoryczenia i strachu o pracę - mówi Marzena Szymura, uczestniczka wydarzenia i pracownik transgraniczny.

Grupa transgraniczników logistycznie przygotowała autobusy dla uczestników z Wodzisławia, Jastrzębia i Rybnika.

- Tu zawiedli ludzie. W Wodzisławiu wsiadły dwie osoby, w Jastrzębiu dwie, w Rybniku nikt. Najpewniej nie odczytali wiadomości na grupie - mówi jedna z organizatorek.

Uczestnicy wybrali własny transport. Na spacerze pojawiły się transparenty, flagi, wszyscy transgranicznicy trzymali w dłoniach czerwone kartki. Dla kogo?

- To kartki dla rządu. Za to co zrobił, a w zasadzie czego nie zrobił - mówi jeden z uczestników spaceru przeciwko granicy.

We wszystkich rozmowach pojawiał się ten sam wątek:

- Boimy się o utratę pracy. Powoli nie mamy za co żyć, kończą się pieniądze a perspektywy powrotu brak - podkreślali Polacy pracujący w Czechach.

W spacerze wzięli udział również samorządowcy zarówno z Polski jak i z Czech. Z pracownikami transgranicznymi spacerowała  między innymi burmistrz Cieszyna - Gabriela Staszkiewicz, która na swoim profilu apeluje:

Spacerujemy i głośno mówimy: pozwólcie ludziom pracować, otwórzcie granicę!

W tle tych wydarzeń pojawiają się również wątki polityczne: wybory, sympatie polityczne, postacie polityków.

W jednym z cieszyńskich sklepów jego właściciel wprost zapytał mnie o polityczne preferencje - to pokazuje, jak bardzo jesteśmy podzieleni.

- Przegraliśmy ze sportowcami, ekstraklasą i sportem - z rozżaleniem dodaje pani Marzena.

Spacerujący pracownicy mogli też liczyć na sympatyczne i zaskaujące wsparcie. Zobaczcie:

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm