Inwestycje i nieruchomości

CPK w takiej formie to kataklizm urbanistyczny, tysiące wywłaszczeń - alarmuje ŚZGiP

2020-03-03, Autor: tora

Zobacz Galerię
(3 zdjęcia)

CPK w takiej formie to kataklizm urbanistyczny, tysiące wywłaszczeń - alarmuje ŚZGiP, ŚZGiP

(Fot. ŚZGiP)

Apelujemy o rzetelne konsultacje społeczne dotyczące Centralnego Porku Komunikacyjnego – z takim apelem do ministrów aktywów państwowych i infrastruktury zwrócił się Śląski Związek Gmin i Powiatów. Zauważa, że to, co się obecnie dzieje, to nie są konsultacje, a CPK w obecnym kształcie doprowadzi do kataklizmu urbanistycznego, wielu wyburzeń i wysiedleń tysięcy ludzi.

Reklama

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, czyli megalotniska w Baranowie pod Warszawą i około 1600 km linii kolejowych w kraju, weszła w fazę konsultacji Strategicznego Studium Lokalizacyjnego Inwestycji. W studium znajdują się m.in. proponowane korytarze linii kolejowych. W założeniu każdy zainteresowany tematem może do 10 marca zgłosić swoje uwagi do studium.

CPK: wymiana maili to nie konsultacje

Zobacz także

Tylko, że według Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, największej regionalnej organizacji samorządowej, skupiającej 140 samorządów z woj. śląskiego, takie konsultacje to nie konsultacje.

- Czujemy się bezsilni, bo konsultacje w tej sprawie prowadzone są on-line albo korespondencyjnie. Budzi to niepokój wśród mieszkańców, przedsiębiorców i samych samorządowców – tłumaczy Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Kataklizm urbanistyczny

- Apelujemy o przeprowadzenie rzetelnego procesu konsultacji ze wszystkimi interesariuszami. Postulujemy też o przeanalizowanie przebiegu nowych korytarzy drogowych i kolejowych, tak aby uniknąć kataklizmu urbanistycznego i planistycznego w różnych miejscach Polski – dodaje samorządowiec.

Prezydent Dąbrowy Górniczej wyjaśnia, że propozycje zawarte w Strategicznym Studium Lokalizacyjnym Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego mogą doprowadzić do przecięcia wielu szlaków komunikacyjnych i osiedli. Podkreśla też, że ten problem dotyczy wielu gmin w Polsce. Ostro przeciwko proponowanym liniom kolejowym protestują m.in. w Mikołowie czy Czerwionce-Leszczynach.

- Nie występujemy przeciw samej inwestycji. Uważamy, że tworzenie nowej infrastruktury w postaci portów lotniczych czy tras kolejowych jest potrzebne. Chcemy po prostu usiąść do rozmów i prowadzić je zgodnie z przyjętymi standardami. Nie możemy godzić się na podejmowanie tak ważnych decyzji zza biurka – podsumowuje Marcin Bazylak, który zaproponował podjęcie przez zarząd ŚZGiP stanowiska w tej sprawie.

Samorządowcy podjęli je na posiedzeniu 28 lutego 2020 r. w Dąbrowie Górniczej. W stanowisku czytamy m.in.:

Spółka powinna rozmawiać z ludźmi i firmami

„Uważamy również, że realizacja tak znaczących projektów infrastrukturalnych powinna być poprzedzona rzetelnymi konsultacjami nie tylko ze stroną samorządową, ale przede wszystkim z mieszkańcami i przedsiębiorcami. Trudno zaakceptować fakt, że spółka Centralny Port Komunikacyjny Sp. z o.o. odpowiedzialna za realizację tak skomplikowanego projektu, na konsultacje społeczne przewiduje tylko kilka tygodni i nie przewiduje spotkań informacyjno-konsultacyjnych w terenie.”

Przeciwko zaproponowanym wariantom tras protestują mieszkańcy województwa śląskiego, gdzie nowe linie szybkiej kolei miałyby przebiegać m.in. przez centra miast oraz tereny mieszkalne. Ich realizacja w takim kształcie wiązałaby się z koniecznością wywłaszczeń tysięcy mieszkańców, wyburzeń domów oraz kataklizmem urbanistycznym i planistycznym. Wiązałoby się to również z przerwaniem dotychczasowej sieci dróg nie tylko lokalnych, ale i wojewódzkich oraz krajowych.

„Jako samorządowcy, którzy biorą pełną odpowiedzialność za reprezentowane gminy, wnioskujemy o takie zaplanowanie nowych korytarzy drogowych i kolejowych, aby w jak najmniejszym stopniu ingerowały w ścisłą zabudowę mieszkaniową, istniejącą infrastrukturę techniczną, miejsca użyteczności publicznej i centra miejscowości, a także tereny posiadające cenne walory przyrodnicze.”