Wiadomości

JSW: Akcja ratownicza w KWK Zofiówka zakończona

2022-04-27, Autor: Tomasz Raudner, mz

Po 90 godzinach akcji ratownicy odnaleźli wszystkich zaginionych górników, z którymi stracono kontakt po wstrząsie wysokoenergetycznym, do którego doszło w chodniku D4a w sobotę nad ranem. Wszyscy poszukiwani niestety nie żyją. Dziś JSW poinformowała o zakończeniu akcji ratowniczej w rejonie wypadku.

Reklama

Metr po metrze ratownicy przesuwają się w kierunku miejsca prawdopodobnego przebywania pozostałych zaginionych górników. Działania prowadzone są w ekstremalnie trudnych warunkach. Ostatni fragment wyrobiska na długości około 50 metrów znajduje się pod wodą, której głębokość sięga półtora metra.

Jak podaje Jastrzębska Spółka Węglowa, w nocy, pomimo rozlewiska ratownicy dołożyli jeszcze kolejny odcinek lutni i rozpoczęli wypompowywanie wody z zalewiska w chodniku D4a, gdzie w poniedziałek wieczorem zlokalizowano sygnały pochodzące z lamp czterech poszukiwanych górników.

„W nocy, w rejon zalewiska przetransportowano dwie pompy. O godzinie 3:30 uruchomiono pierwszą, a o 6:00 drugą. Wcześniej ratownicy potwierdzili przypuszczenia sztabu akcji co do głębokości zalewiska, która wynosi ponad 1,5 metra. W trakcie obniżania lustra wody cały czas wykonywane będą próby poszukiwania zaginionych górników.” podaje spółka w komunikacie.

O zlokalizowaniu przez ratowników czterech lamp poszukiwanych górników poinformowała JSW w poniedziałek o godz. 22.00. Lokalizator wskazał, że lampy górników znajdują się w zalewisku, w odległości od dwunastu do piętnastu metrów od ostatniej zabudowanej lutni, 56 metrów od czoła przodka.

W akcji bierze udział 13 zastępów ratowniczych. Pod ziemią pozostaje czterech górników. Ratownikom udało się odnaleźć sześciu pracowników Zofiówki. Wszyscy nie żyli.

AKTUALIZACJA 12.15 Lustro wody opada

W dalszym ciągu ratownicy górniczy odpompowywują wodę z zalewiska w rejonie czoła chodniku D4a. Do tej pory wypompowali 40 cm. Jeśli lustro wody spadnie poniżej 70 cm, to ratownicy podejmą próbę przeszukania miejsc, które wczoraj wskazał lokalizator czujników w lampach czterech górników. W akcji bierze udział 13 zastępów.

AKTUALIZACJA 15.40 Kolejny górnik odnaleziony

Po obniżeniu lustra wody o około pół metra ratownicy dotarli do kolejnego z poszukiwanych górników w chodniku D-4a - poinformowała JSW.

Odwadnianie prowadzone jest przez cały czas. Po przebudowie pomp, pomimo wysokiego jeszcze poziomu wody, namierzono urządzeniami lokalizacyjnymi poszukiwanych górników. Zastęp przystąpił do uwolnienia pierwszego z nich spod konstrukcji przenośnika taśmowego i dalej wytransportowania z zalewiska wody na powierzchnię. 

AKTUALIZACJA 19:00 Dwaj górnicy transportowani do bazy

Mija 87 godzina akcji. Ratownicy wydobyli z zalewiska w chodniku D4a dwóch z czterech poszkodowanych górników. Obaj górnicy w tej chwili są transportowani przez zastępy ratowników do bazy ratowniczej.

Kolejny zastęp przystąpił do uwolnienia ostatnich dwóch poszkodowanych górników spod konstrukcji przenośnika taśmowego, który znajduje się w zalewisku, ciągle odpompowywanym pompami powietrznymi - poinformowało JSW. 

AKTUALIZACJA 21.20 Odnaleziono wszystkich górników

Po 90 godzinach akcji ratownicy odnaleźli wszystkich zaginionych górników, z którymi stracono kontakt po wstrząsie wysokoenergetycznym, do którego doszło w chodniku D4a w sobotę nad ranem.

Ostatnich czterech górników odnaleziono w zalewisku blisko czoła przodka. Trzech poszkodowanych jest transportowanych na powierzchnię, czwartego górnika ratownicy wyciągają z zalewiska spod przenośnika taśmowego.

Wszyscy górnicy z "Zofiówki" wyjadą dziś na powierzchnie. Nie tak to miało być - skomentowała prezydent Jastrzębia-Zdroju, Anna Hetman.

AKTUALIZACJA (27 kwietnia, godz. 8.35): komunikat JSW dotyczący zakończenia akcji ratowniczej:

Ostatni z górników został przetransportowany na powierzchnię. Po czterech dobach akcji ratowniczej zakończyła się akcja poszukiwawcza w kopalni Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka. W wyniku wstrząsu zginęło 10 górników, trzech z nich to pracownicy firmy zewnętrznej.

Do wstrząsu wysokoenergetycznego o energii 4x10⁶ J połączonego z intensywnym wypływem metanu doszło w przodku D-4a w sobotę rano o 3:40 na poziomie 900 m. Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.

W rejonie wypadku było 52 pracowników, 42 z nich wyszło o własnych siłach. Z 10 pracownikami utracono kontakt. Czterech górników przetransportowano na powierzchnię w niedzielę, dwóch kolejnych odnaleziono w poniedziałek 156 metrów od czoła przodka. Czterech ostatnich górników zlokalizowano w zalewisku około 50 metrów od czoła przodka.

Aby spenetrować ten rejon, ratownicy najpierw musieli wypompować wodę z zalewiska za pomocą układu pomp na sprężone powietrze. Ze względu na ciągłe zagrożenie metanowe, ratownicy nie mogli użyć wydajniejszych pomp elektrycznych. Ponadto, aby przewietrzyć rejon wypadku, konieczna była naprawa lutniociągu uszkodzonego w wyniku wstrząsu. W sumie w akcji ratowniczej brało udział 114 zastępów ratowniczych.

AKTUALIZACJA (27 kwietnia, godz. 13.00): Pracuje zespół specjalistów

Po zakończeniu pierwszego etapu akcji ratowniczej polegającej na poszukiwaniu i wytransportowaniu poszkodowanych, powołany został zespół w składzie poszerzonym o specjalistów.

Zespół ma określić warunki zakończenia akcji ratowniczej oraz warunki bezpiecznego przeprowadzenia oględzin wyrobiska, w którym doszło do wstrząsu. Prace w wyrobiskach znajdujących się w rejonie zdarzenia zostały wstrzymane do zakończenia prac Komisji powołanej przez Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, która zbada przyczyny wypadku - informuje JSW.

W rejonie prowadzone będą tylko niezbędne prace w celu utrzymania funkcjonalności wyrobisk tj. kontrola stanu wyrobisk pod kątem zabezpieczenia metanometrycznego i pyłowego oraz pompowania wody z miejsc zagrożonych podtopieniem.

AKTUALIZACJA (27 kwietnia, godz. 15.50): Zakończenie akcji ratowniczej

O godzinie 15.50 po zakończeniu prac zabezpieczających wyrobiska w rejonie wstrząsu, Kierownik Ruchu Zakładu Górniczego zakończył akcję ratowniczą w chodniku nadścianowym D4a.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 506

Prezentacje firm