Kariera

Czy łamiesz prawo zarażając koronawirusem?

Czy osoba, która ma koronawirusa lub może go mieć, poniesie odpowiedzialność karną za zarażanie innych ludzi? - Owszem – pisze adwokat Beata Bieniek-Wiera. Może popełnić nie tylko wykroczenie (art. 116 kodeksu wykroczeń, za które można orzec grzywnę do 5.000 zł) ale i przestępstwo narażenia na zarażenie (art. 161 § 2 kodeksu karnego) oraz przestępstwo sprowadzania niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu ludzi (art. 165 § 1 lub § 2 kodeksu karnego) za które grozi nawet kara pozbawienia wolności. Ocena karnoprawna zależy od okoliczności w jakich znajduje się dana osoba i w jaki sposób się zachowuje.

Reklama

Koronawirus a spotkania z pojedynczymi osobami

Jeśli dana osoba wie, że jest chora na koronawirusa i naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie się tą chorobą np. spotykając się z nią, może odpowiadać za przestępstwo za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności a nawet pozbawienie wolności do roku czasu. Reguluje to art. 161§ 2 kodeksu karnego. W takim przypadku ofiara – czyli osoba, która została narażona na zarażenie (nie musiała się zarazić) może złożyć zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie karne.

Wsiadanie do autobusu, tramwaju czy udanie się do sklepu, kościoła lub innego miejsca, w którym znajduje się lub może znajdować się wiele osób

Jeśli dana osoba wie, że ma koronawirusa lub ma podejrzenie, że może go mieć (np. jest na kwarantannie, ma objawy) i sprowadza niebezpieczeństwo dla wielu ludzi np. wsiadając do autobusu, pociągu, metra czy wchodząc do sklepu lub do innego pomieszczenia lub pojazdu w których znajduje się lub może znajdować się wiele osób (przyjmuje się że wiele osób to 10), wówczas może odpowiadać za przestępstwo sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.

W takim przypadku może odpowiadać karnie nawet w sytuacji, w której dana osoba zrobiła to nieumyślnie bo np. przewidywała że może mieć koronawirusa (bo miała bezpośredni kontakt z zarażonym), a pomimo tego poprzez swoje zachowanie naraziła wiele ludzi na zarażenie. Przestępstwo to, jest uregulowane w art. 165 § 1 i § 2 kodeksu karnego i grozi za nie kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 – jeśli robi to umyślnie albo kara do 3 lat pozbawienia wolności jeśli robi to nieumyślnie.

Naruszanie kwarantanny, ucieczka ze szpitala

Jeżeli dana osoba wie, że jest chora na koronawirusa i nie przestrzega np. kwarantanny lub innych nakazów i zakazów, np. oddala się ze szpitala lub nie przestrzega innych zarządzeń leczniczych wydanych na podstawie przepisów prawa odpowiada za popełnienie wykroczenia za które grozi kara grzywny (do 5.000 zł) lub nagany – art. 116 kodeksu wykroczeń.

Wszystkie powyższe przepisy prawa są przepisami obowiązującymi od dawna.

Przypadek chińskich zatrzymań przez policję

Dziwimy się, patrząc jak w Chinach odpowiednik naszej policji, obezwładnia osobę, która chce uciec, a która jest podejrzewana o posiadanie koronawirusa. Jednak nie powinniśmy. Nasze przepisy prawa przewidują taką możliwość. Policja ma prawo zatrzymać osobę, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa bądź też nie można ustalić jej tożsamości, a także w innych okolicznościach. Takie zatrzymanie może jednak nastąpić jeśli przypuszczenie jest uzasadnione, a zatem jeśli np. policja wie, że dana osoba ma koronawirusa lub ma podejrzenie że może go mieć (poddanie kwarantannie) i wsiadła np. do metra.

Reasumując:

- jeśli wiesz, że masz koronawirusa lub podejrzewasz, że go masz i poprzez swoje zachowanie narażasz innych ludzi na zarażenie, możesz zostać skazany za popełnienie przestępstwa i pozbawiony wolności.

- każdy kto dowiedział się, że dana osoba miała koronawirusa i wiedziała o tym, a spotkała się nim, mając z nim bezpośredni kontakt, może zawiadomić o tym policję i złożyć wniosek o ściganie przestępstwa z art. 161 § 2 k.k.

- każdy kto dowiedział się, że dana osoba miała koronawirusa lub że osoba ta mogła przypuszczać, że może mieć koronawirusa (np. kwarantanna), a naraziła wiele osób na zarażenie (co najmniej 10 osób), np. wsiadając do autobusu, tramwaju, pociągu lub idąc do kościoła, może zawiadomić o tym policję i złożyć zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 165 § 1 lub § 2 k.k.

- kara 5.000 zł za naruszenie zakazu kwarantanny nie jest zatem jedyną karą jaka grozi za zachowanie osoby, która naraża innych na zarażenie koronawirusem.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm