Gdyby rzeczywiście, nie daj Boże, miało dojść do takiej sytuacji, że większość ścian przez trzy tygodnie nie funkcjonuje, to jest pytanie, na ilu ścianach ludzie w ogóle mogliby potem fedrować i utrzymać miejsca pracy - mówi Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności w rozmowie ze ŚląskibBiznesem.pl.
Tomasz Raudner, ŚląskiBiznes.pl: Panie przewodniczący, jakby pan skomentował słowa z oświadczenia ministra aktywów państwowych, że sprzeciw liderów Solidarności to nieporozumienie. Rzeczywiście nie wiecie panowie, co mówicie? Czy może to wicepremier trochę przeholował?
Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności: W mojej ocenie zdecydowanie to drugie, bo przecież nie kto inny, jak pan wicepremier zrobił konferencję i ogłosił, że z godziny na godzinę kopalnie mają przestać wydobywać węgiel.
Gdyby nie jego wystąpienie, gdyby nie ta konferencja, to być może nasze stanowisko wyglądałoby inaczej. Być może udałoby się porozumieć z zarządami spółek i byłoby jakoś normalnie. A jeżeli ktoś, kto nadzoruje sektor górniczy mówi na całą Polskę, że od jutra nie ma wydobycia i że postojowe będzie 100 proc. płatne i jeszcze nie wskazuje źródła tego finansowania, to trudno byłoby, żebyśmy nie zareagowali.
Czy jest to normalna sytuacja, że górnicy, którzy zostaną w domach dostaną 100 proc. pensji tak samo jak ci, którzy będą dalej pracowali? Przecież część górników cały czas będzie pracować.
Pan premier powiedział, że od jutra (czyli dziś - przyp. red) wstrzymujemy wydobycie. Zrozumiałbym, gdyby powiedział, że ograniczamy wydobycie, że część załogi idzie na postojowe, potem się rotuje z innymi – tak to się zaczyna odbywać po nocnym oświadczeniu – ale pan premier powiedział przecież o wstrzymaniu wydobycia.
Powtarzam wszędzie, że nawet jak ktoś był na wycieczce na dole to wie, że w polskich kopalniach są takie, a nie inne warunki górniczo-geologiczne.
I gdyby rzeczywiście, nie daj Boże, miało dojść do takiej sytuacji, że większość ścian przez trzy tygodnie nie funkcjonuje, to jest pytanie, na ilu ścianach ludzie w ogóle mogliby potem fedrować i utrzymać miejsca pracy.
Czy w takim wypadku rzeczywiście w kopalniach stanęło wydobycie?
Po nocnych utarczkach, po naszym stanowisku wiem, że koledzy w Polskiej Grupie Górniczej rozmawiają i mają ustalić zasady postojowego, ale wiem też na pewno, że będzie dopuszczone wydobycie w newralgicznych miejscach, tam, gdzie są np. zagrożenia ruchem górotworu, tam, gdzie jest zagrożenie pożarowe. Tych ścian nie można opuścić na więcej niż jeden, dwa dni.
Czy rząd, wicepremier w ogóle konsultować ze spółkami wydobywczymi wstrzymanie wydobycia?
Pan premier powołuje się na niedzielne spotkanie, w którym nie uczestniczyłem, ale moi koledzy zapewniają, że nie było na nim mowy o wstrzymaniu wydobycia „na szlag”.
Jakie pana zdaniem będą kolejne kroki?
Myślę, że jutro będzie wiadomo, jak to na poszczególnych kopalniach będzie wyglądać. Na dziś kopalnie funkcjonują normalnie i, z tego co wiem, jutro też będą funkcjonować normalnie. Najwcześniej zawężony zakres funkcjonowania kopalń ma obowiązywać od piątku.
Zatem trzy tygodnie płynęłyby od piątku?
Zależy, co będzie ustalone z zarządem PGG.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1516Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1497Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
480Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4313,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
416Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
0