Koalicja Czas na Odrę wydała wspólne stanowisko w sprawie sytuacji na Odrze. Koalicja wzywa władze polskie oraz Międzynarodową Komisję Ochrony Odry przed Zanieczyszczeniem do podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do znalezienia winnych - zarówno zanieczyszczeniu rzeki, jak i zaniechaniom w akcji ostrzegawczej i ratunkowej. Ekolodzy wystosowali w tej sprawie pismo do premiera Mateusza Morawieckiego oraz odpowiedzialnych za obecną sytuację instytucji publicznych.
Życie w Odrze ginie! Druga co do wielkości rzeka w Polsce, jest zatruta. Na kilkuset kilometrach przez ostatnie dni wędkarze, społecznicy i przyrodnicy wyłowili tony śniętych ryb. To niestety początek strat środowiskowych - podnoszą przedstawiciele Koalicji Ratujmy Rzeki i Koalicji czas na Odrę.
O sytuacji nad Odrą informowaliśmy tu <<Śnięte ryby w Odrze. Premier: Truciciele nie pozostaną bezkarni!>>
Tymczasem stowarzyszenie 515 kilometr Odry zwraca uwagę na brak ostrzeżeń ze strony władz dla mieszkańców Nadodrza o spływającym Odrą zakażeniu:
Reakcja Państwa? Żadna! zainteresowanie władz to #tematrzeka. My, mieszkający tuż nad Odrą, na jej 515 kilometrze, prowadzimy działania związane z turystyką nadodrzańską, edukacją przyrodniczą, ale też realizujemy międzynarodowe projekty edukacyjne z grantów, wciąż nie wiemy z JAKIM ZAGROŻENIEM mamy do czynienia. Od 2019 roku zapraszamy mieszkańców nad rzekę, która się odradza, organizujemy spacery przyrodnicze, w tym roku również śniadania nad Odrą! We wrześniu szkoły mają zacząć przychodzić na zajęcia terenowe. Brak oficjalnych, precyzyjnych informacji paraliżuje nasze działania i każe martwić się o zdrowie. Mieszkam 30 metrów od Odry, wdycham codziennie powietrze znad rzeki, które paruje bo jest bardzo gorąco. Czy jestem bezpieczna? Czy bezpieczne jest zapraszanie beneficjentów projektu nad Odrę? Czy bezpieczne jest prowadzenie naszych stałych monitoringów i obserwacji przyrodniczych z pływających jednostek? Wg komunikatów WIOS - tak, ale to decyzje zza biurek, tymczasem tu na miejscu, rzeka śmierdzi, ryby w rzece są albo zdechłe albo w stanie agonalnym. Państwa w tej sprawie nie ma a rzeka zamienia się w trupa - mówi Magda Bobryk, założycielka stowarzyszenia 515 kilometr Odry.
Sytuacja zatrucia Odry i sposobu reakcji instytucji pokazuje, że nasz system kontroli jakości środowiska, prewencji, ostrzegania w przypadku awarii i skażenia rzeki nie działa - wskazują organizacje.
Nieznana jest jeszcze skala strat środowiskowych. Powinien je oszacować niezależny (również politycznie) zespół ekspertów a nie politycy i urzędnicy. I przygotować plan rewitalizacji Odry i rzeki - na koszt tych którzy zatruli nam Odrę lub na koszt Państwa które nie było w stanie temu zapobiec. Ten drugi wariant oznacza niestety, że zapłacimy za to z naszych podatków - wskazuje Piotr Nieznański, WWF Polska.
Potrzebny jest jak najszybszy plan rewitalizacji Odry i przywrócenia jej stanu przyrodniczego przynajmniej do stanu sprzed skażeniem - alarmują organizacje ekologiczne.
Naturalne rzeki i ich doliny mają nie tylko znaczącą rolę w ochronie przeciw powodziom i suszom, ale również zwiększają zdolność do oczyszczania wody i szanse na przetrwanie organizmów wodnych w przypadku skażenia chemicznego. Nie trujcie, że nie ma na to środków. Miast topić gigantyczne pieniądze w skanalizowanie rzeki Odry dla wątpliwych celów "przywracania" żeglugi towarowej warto przeznaczyć je na przywrócenie naturalnej rzeki służącej rozwojowi społeczności lokalnych, ochronie i poprawie jakości życia mieszkańców. To się naturalnie opłaci - mówi Krzysztof Smolnicki, prezes Fundacji EkoRozwoju.
Zdaniem autorów, obecne wydarzenia wyraźnie pokazują, że system przeciwdziałania katastrofom ekologicznym i zagrożeniom środowiskowym jest nieefektywny i niewystarczający.
Dlatego Fundacja WWF Polska wzywa pana premiera oraz odpowiedzialne za obecną sytuację instytucje publiczne do natychmiastowego podjęcia odpowiednich działań, w tym m.in. powołania sztabu kryzysowego oraz zabezpieczenia zdrowia i życia mieszkańców Nadodrza - czytamy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Rząd szykuje plan awaryjny ws. ETS2. "Nie może uderzać w zwykłego Kowalskiego"
396Wielki powrót protestu rolników. Blokady również w województwie śląskim (mapa)
370Przerwa w przyjmowaniu wniosków. "Czyste powietrze" do poprawy!
349Sejm za dodatkowym urlopem dla rodziców wcześniaków. O to walczyli też mieszkańcy Śląska
335Agencja Rozwoju Przemysłu i Fundusz Górnośląski będą razem wspierać przedsiębiorców
284Miał oszukać Siły Zbrojne RP na blisko 70 mln zł. Producent obuwia spod Częstochowy uniewinniony
+4 / -0"Węgiel trzyma nas przy życiu". Na rządowym planie transformacji eksperci nie zostawiają suchej nitki
+2 / -0Kim są kupujący raporty historii pojazdu? Statystyki Autobaza.pl
+1 / -0"Zdeprawowane" CBA do likwidacji. Przedsiębiorcy oceniają projekt ustawy
+1 / -0Finansowy gigant opuszcza klimatyczną koalicję banków. "Co było do zarobienia na zielonej modzie, już zarobili"
+1 / -0Kim są kupujący raporty historii pojazdu? Statystyki Autobaza.pl
0"Zdeprawowane" CBA do likwidacji. Przedsiębiorcy oceniają projekt ustawy
0Lawina wniosków o wakacje składkowe. Oto dane dla poszczególnych oddziałów ZUS w woj. śląskim
0Były prezes Parku Śląskiego po 5 latach skazany za korupcję. Sąd: przyjął 100 tys. zł łapówki
0Agencja Rozwoju Przemysłu i Fundusz Górnośląski będą razem wspierać przedsiębiorców
0