Wiadomości

Eksperci nie mają złudzeń: w 2025 roku Polacy na potęgę będą się zadłużać

2025-01-13, Autor: mz

Eksperci zgodnie prognozują, że w 2025 roku zadłużenie Polaków wzrośnie, co jest szczególnie istotne w kontekście już teraz niepokojących poziomów zobowiązań. Głównymi dłużnikami pozostają osoby powyżej 30. roku życia, które coraz częściej korzystają zarówno z kredytów hipotecznych, jak i konsumpcyjnych. Długotrwała inflacja oraz rosnące koszty życia powodują, że wielu Polaków zmaga się z brakiem środków na podstawowe wydatki.

Reklama

Po intensywnym okresie zakupów świątecznych Polacy zmierzą się z wyzwaniami związanymi ze spłatą zadłużeń - prognozują eksperci.

Ceny w sklepach rosną szybciej niż wynagrodzenia, co zmusza coraz więcej osób do poszukiwania wsparcia finansowego w parabankach. Zakupy świąteczne dodatkowo napędziły konsumpcję, a to przyczynia się do dalszego wzrostu zadłużenia - oceniają.

Poziom zadłużenia na tle innych krajów UE

Choć Polska wypada stosunkowo dobrze na tle innych krajów UE pod względem poziomu zadłużenia gospodarstw domowych (20,3% PKB), tendencja do korzystania z parabanków budzi obawy przed spiralą zadłużenia.

Kredyty dla gospodarstw domowych w relacji do PKB Polski wynoszą 20,3%, mniej jest tylko w Grecji – 18,2%, jak również na Litwie – 8,6%. Najwyższe wartości odnotowano w Finlandii – 95%, Hiszpanii – 82,8%, a także w Luksemburgu – 79,1% - zauważa dr Maciej Goniszewski z Uniwersytetu Gdańskiego

Mimo tego, analitycy zauważają, że Polacy coraz częściej zadłużają się w parabankach, co może prowadzić do poważnych problemów finansowych.

Na koniec III kwartału 2024 roku zadłużenie gospodarstw domowych wobec sektora bankowego z tytułu kredytów i pożyczek wynosiło 796,11 mld zł, co stanowi wzrost o 1,4% rok do roku. Dr Goniszewski zauważa jednak, że w kontekście inflacji jest to jedynie wzrost nominalny, a realne zadłużenie gospodarstw domowych maleje.

W III kwartale 2024 roku po raz pierwszy od IV kw. 2021 r. banki zauważalnie złagodziły kryteria udzielania kredytów konsumpcyjnych i większość warunków kredytowania. Ponadto w 2025 r. można oczekiwać spadku stóp procentowych z obecnych 5,75% do 4,70% oraz wzrostu średniego wynagrodzenia o 8% i konsumpcji prywatnej o 3,3% – prognozuje ekspert.

Eksperci: Polacy coraz bardziej będą się zadłużać

Zdaniem dr hab. Małgorzaty Porady-Rochoń z Uniwersytetu Szczecińskiego, liczba zadłużonych osób w 2025 roku wzrośnie. Jest to efektem utrzymującej się inflacji oraz problemów z obsługą już istniejących zobowiązań. Ekspertka zauważa również, że coraz większą popularnością cieszą się zakupy z odroczonym terminem płatności, takie jak „raty zero procent” czy „BNPL”.

Z niepokojem obserwuję wyraźne zwiększenie liczby i wartości zobowiązań zaciąganych na bieżące potrzeby gospodarstw domowych, zarówno w postaci pożyczek gotówkowych w bankach, jak i w instytucjach pozabankowych – wskazuje.

Wpływ płacy minimalnej na rynek kredytowy

W 2025 roku płaca minimalna wzrośnie do poziomu 4666 zł brutto, co zdaniem Marcina Czugana, prezesa Związku Przedsiębiorstw Finansowych, stworzy wyzwania dla wierzycieli. Obecne regulacje chroniące minimalne wynagrodzenie przed egzekucją długu uniemożliwiają skuteczne odzyskiwanie zobowiązań.

Coraz większa grupa ludzi jest chroniona przed koniecznością spłaty zobowiązań, co powoduje, że instytucje finansowe mogą ograniczać dostęp do kredytów i podnosić koszty usług – analizuje Marcin Czugan.

Jak zauważa z kolei Grzegorz Kostrzewa z kancelarii ProPrawni, wartość zadłużenia Polaków w parabankach wzrosła o 31,3% rdr, osiągając 1,95 mld zł w 2024 roku. Doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol dodaje, że konsumenci, nie mogąc spłacić zobowiązań, często zaciągają nowe długi, co prowadzi do tzw. spirali zadłużenia.

Parabanki zaczynają zacierać ręce. Eksperci nie mają złudzeń

Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich przewiduje, że w 2025 roku najczęstszym powodem zaciągania kredytów będzie zakup mieszkań, choć wiele osób zdecyduje się na zadłużenie w celu zaspokojenia codziennych potrzeb, takich jak zakup sprzętu AGD, samochodów czy finansowanie wakacji.

Okres kredytowania wydłuży się nawet o 50%, a liczba osób mających problemy finansowe wzrośnie dynamicznie – prognozuje Adrian Parol.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 738