Wiadomości

Face2Face ponownie się otwiera. „Bez was nie byłoby to możliwe”

2021-06-04, Autor: Tomasz Raudner

Po wygranej w sądzie klub nocny Face 2 Face w Rybniku drugi raz zamierza otworzyć się na klientów. Pierwsza impreza zaplanowana jest na piątek 4 czerwca.

Reklama

W piątek 4 czerwca po raz drugi w czasie lockdownu branży dyskotekowej otworzy się na imprezy z klientami klub nocny Face 2 Face w Rybniku. Właścicieli zachęciła do tego kroku wygrana sprawa w sądzie w Gliwicach.

Właściciel Face 2 Face o sympatykach klubu: dodajecie nam motywacji i wiary

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wracamy i że wywalczyliśmy to, o co walczyliśmy wszyscy razem, bo bez was nie byłoby to w ogóle możliwe, że piszecie, wspieracie, jesteście. Dodajecie nam motywacji, wiary, że można naprawdę wiele – powiedział Marcin Koza, właściciel klubu, podczas spotkania live z klubu.

- Najbardziej niesamowite jest to, że z grona ludzi, którzy mają wywalone na wszystko znajdują się takie osoby, jak wy, które zdają sobie sprawę z tego, co jest słuszne, co trzeba robić, i że trzeba walczyć – dodaje współwłaścicielka Face2Face Sandra Konieczny.

Klub nocny w Rybniku: otwarcie numer dwa

Lokal otworzy drzwi dla miłośników tańca i zabawy o godz. 21.00. Będziemy na miejscu i przeprowadzimy transmisję wideo z tego wydarzenia. Zobaczymy, czy otwarcie przebiegnie spokojnie, czy też dojdzie do interwencji policji, tak, jak to było za pierwszym w styczniu. Przypomnijmy, klub otworzył się 22 stycznia, a impreza odbywała się jako spotkanie członków i sympatyków partii Strajk Przedsiębiorców. W lokalu interweniowała policja, spisywała uczestników. Tydzień później w piątek już aktywność policji była znacznie większa. Do utrzymania porządku mundurowi ściągnęli do pomocy oddziały prewencji z Katowic. W lokalu policjanci pacyfikowali bawiących się, do czego użyli, według właścicieli, gazu. Policja temu zaprzeczyła. Właściciel klubu został zatrzymany i przewieziony do Katowic. Z kolei w sobotę oddziały policji zamknęły ulicę blokując dostęp do klubu. Dziesiątki osób domagały się ustąpienia policji.

Sandra Konieczny apelowała w sobotę, by sympatycy klubu nie prowokowali policji i zachowywali się spokojnie. Mówiła, że tego dnia lokal zostanie zamknięty. Była wyraźnie przybita zatrzymaniem właściciela lokalu. Po tych wydarzeniach sanepid zamknął lokal do połowy lutego. Prokuratura wszczęła śledztwo i wydała prokuratorski zakaz prowadzenia działalności gospodarczej.

Tydzień później Marcin Koza przybył do Komendy Miejskiej Policji w Rybniku dostarczyć materiały wideo, na których jego zdaniem było widać, jak policjanci używają gazu w lokalu. Został wówczas zatrzymany.

W kwietniu sąd w Rybniku uznał, że zatrzymanie było nielegalne. Z kolei w maju sąd w Gliwicach orzekł, że zamknięcie klubu i zabronienie mu działalności było niezgodne z przepisami. Postanowienie Sądu Rejonowego w Gliwicach było prawomocne.

W dalszej części przeczytacie, jak zareagują służby.

Czytaj kolejne strony:

Z odmrożenia jakich usług cieszysz się najbardziej?










Oddanych głosów: 347

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 2

Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,face2face-ponownie-sie-otwiera-co-na-to-sanepid-policja-i-prokuratura,wia5-3266-48664.html

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 795