Wiadomości

Fiasko rozmów w PGG. Będzie strajk?

Fiaskiem zakończyły się prowadzone 28 grudnia rozmowy w Polskiej Grupie Górniczej między stroną związkową a odpowiedzialnym za górnictwo wiceministrem aktywów państwowych - Piotrem Pyzikiem.

Reklama

Po kolejnej rundzie rozmów wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik powiedział:

- Negocjacje nie zakończyły się tak, jak obie strony by sobie chciały życzyć, ale negocjacje trwają. Dla mnie — i to przedstawiłem stronie społecznej — najważniejszą kwestią jest dokończenie procesu legislacyjnego w parlamencie, czyli przejście ustawy przez Senat, a następnie zaakceptowanie przez Sejm.

Rozczarowani przebiegiem rozmów są związkowcy.

– Żarty się skończyły. Pan minister przyjechał z niczym. Przyjechał pogadać i przekonywać, że oni mają problemy. To są ich problemy, bo to nie my spóźniliśmy się z ustawą, nie my spóźniliśmy się z prenotyfikacją umowy społecznej – powiedział po zakończeniu spotkania w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej „Solidarności” i szef związku w PGG.

Związki zawodowe działające w największej polskiej spółce węglowej domagają się rekompensaty pieniężnej za przepracowane weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi. 

- Od września, gdy zaczęliśmy pracować w soboty i niedziele, informowaliśmy zarząd, że fundusze się wyczerpują – powiedział Bogusław Hutek.

W rozmowie z dziennikarzami odniósł się również do tego, że PGG sprzedaje obecnie węgiel spółkom energetycznym znacznie poniżej jego wartości rynkowej, co pogłębia kłopoty finansowe spółki.

– Dzisiaj sprzedajemy węgiel po kosztach, chociaż ceny są wysokie na rynku. Nie ma dla tego wytłumaczenia. Oni nas słuchają, ale nas nie słyszą i nie rozumieją – podkreślił przewodniczący.

Jeszcze we wtorek wszystkie organizacje związkowe zwróciły się do Zarządu PGG z wnioskiem o udostępnienie list pracowników, by przeprowadzić referendum strajkowe.

29 grudnia zbierze się sztab protestacyjno-strajkowy złożony z przedstawicieli central związkowych działających w spółce, aby omówić scenariusz dalszych działań. Związkowcy zapowiadają rozpoczęcie akcji protestacyjnych tuż po Nowym Roku.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 694