Żywiecka spółka Famed Żywiec niemal jedną piątą rocznych przychodów ze sprzedaży eksportowej generuje w Chinach, będąc jedynym w tym kraju polskim producentem dostarczającym stoły operacyjne i łóżka szpitalne. Spółka bierze teraz udział w China International Import Expo (CIIE) w Szanghaju licząc na kolejne kontrakty.
Famed Żywiec będzie jedynym przedstawicielem krajowej branży medycznej, ale nie jedyną polską firmą obecną na wydarzeniu. Nasz kraj będą reprezentować 33 przedsiębiorstwa, w trzech pawilonach branżowych (spożywczy, kosmetyczny, handel usługami) oraz w Pawilonie Narodowym.
Według danych GUS za II kwartał 2019 roku, po wzroście do rekordowego poziomu 650 mln euro (wzrost o 165 mln euro r/r, tj. o 33,9 proc.), Chiny stały się dwudziestym najważniejszym rynkiem dla polskich eksporterów.
– Chiny są drugą co do wielkości gospodarką, a także drugim co do wielkości importerem i konsumentem na świecie. Olbrzymim przemianom ulega również tamtejszy system opieki zdrowotnej. Udział w tym rynku to dla firm medycznych duża szansa na rozwój, a dla Famedu ma najwyższy priorytet. Choć już od 15 lat jesteśmy w Państwie Środka i współpracujemy z kilkuset szpitalami, to obecność na takiej imprezie jest dobrą okazją, aby zaprezentować ofertę kolejnym odbiorcom, a także by kontynuować poszukiwanie nowych kanałów dystrybucji dla naszych produktów. Udział w targach daje nam możliwość na zebranie informacji o oczekiwaniu tego rynku nie tylko względem naszych produktów, ale także kierunku rozwoju całej branży medycznej – mówi Marek Suczyk, wiceprezes Famedu.
Chiński system podstawowej opieki medycznej obejmuje placówki z dużym zapotrzebowaniem na sprzęt niskiej jakości. Równolegle jednak działają wysokiej klasy szpitale kliniczne zaopatrujące się jedynie w produkty najwyższej klasy. W Chinach funkcjonuje także ponad 18 tys. prywatnych szpitali, które stanowią ok. 60 proc. wszystkich placówek w tym kraju. Dlatego Chiny pozostają dla Famedu rynkiem o strategicznym znaczeniu.
– Otwarta niedawno Nowa Siedziba Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, posiadająca 24 oddziały wyposażone w 925 łóżek, do której Famed dostarczył stoły operacyjne, w warunkach chińskich byłaby średniej wielkości placówką, jakich w tym kraju jest wiele. To dobrze oddaje potencjał tamtejszego rynku
– mówi Marek Suczyk.
W Chinach Famed, dzięki swojej wysokiej renomie, skutecznie konkuruje z firmami amerykańskimi, niemieckimi czy japońskimi. Dostarcza tam najbardziej zaawansowane produkty m.in. stół operacyjny Famed Flare do obrazowania i chirurgii małoinwazyjnej, który jest wyposażony w blat o najlepszym na świecie parametrze przepuszczalności promieniowania RTG. Dostarcza do Chin także dedykowany operacjom bariatrycznym stół Famed Hyperion oraz łóżka przeznaczone do oddziałów intensywnej terapii. Wiosną br. Famed zwiększył swoje zaangażowanie w ChRL poprzez akwizycję FAM BEIJING - spółki, która w 2004 roku wprowadziła polską markę do Chin, będąc od tego czasu jej dystrybutorem. Efektem dotychczasowej współpracy jest sprzedaż kilku tysięcy polskich wyrobów do kilkuset szpitali w ponad 30 chińskich prowincjach, gminach i regionach autonomicznych.
W minionych latach Famed rokrocznie zwiększał wartość uzyskiwanych w Chinach przychodów. Obecnie generuje tam 17 proc. rocznych przychodów z eksportu. W minionych pięciu latach na całym Dalekim Wschodzie przychody spółki osiągnęły poziom 30 mln zł, z których ok. 40 proc. uzyskano w latach 2017-2018.
- Chiny są trudnym rynkiem charakteryzującym się bardzo wysoką barierą wejścia w postaci na przykład kosztownej i długotrwałej certyfikacji dla sprzętu medycznego wydawanej przez The National Medical Products Administration (NMPA, wcześniej CFDA). Konkurencja jest ogromna, zarówno w postaci największych światowych graczy, jak i wielu lokalnych firm. W konsekwencji rynek jest spolaryzowany pomiędzy produkty klasy premium, a wyrobami lokalnymi, które też odznaczają się dobrą jakością.
Chińscy klienci są bardzo wymagający – mogą zapłacić dużo za zamówione produkty, ale w zamian oczekują najwyższej jakości w odniesieniu do sprzętu i obsługi. Mimo że nie jest to rynek dla wszystkich, to firmy, które marzą o silnej globalnej pozycji powinny próbować się w Chinach znaleźć. By odnieść sukces należy uzbroić się w cierpliwość
– czy to w procesie pozycjonowania marki, pokazania konkretnych przewag konkurencyjnych własnych produktów czy chociażby znalezienia odpowiednich kanałów sprzedaży – komentuje Marek Suczyk, wiceprezes Famed Żywiec.
Tagi: Famed Żywiec, Famed, eksport chiny
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
2099Izera ma nowego szefa. Zmiany w zarządzie ElectroMobility Poland
631"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
58537,1 mln zł skonsolidowanych przychodów. Sunex z Raciborza szacuje finanse za I kwartał 2024 r.
583Transformacja przemysłowo-energetyczna a polski biznes. "Zmieniły się priorytety"
527JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
+7 / -1Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
+6 / -18 Polaków na liście najbogatszych ludzi świata. Wśród miliarderów biznesmen ze Śląska
+3 / -0Koniec bezkrólewia w JSW. "Nareszcie! Ale przed nowym prezesem szereg wyzwań"
+2 / -0"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
+2 / -075 to nowe 65 – wiek już nie przeszkadza firmom (raport)
0Koniec bezkrólewia w JSW. "Nareszcie! Ale przed nowym prezesem szereg wyzwań"
0Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta
0Transformacja przemysłowo-energetyczna a polski biznes. "Zmieniły się priorytety"
0Polska krajem paradoksów. "Można być osobą pracującą i biedną jednocześnie"
0
~bizneswomen 2019-11-07
22:56:04
Brawo Famed Żywiec. Grunt to trafić w niszę, która znajdzie odbiorców. A że Chińczyków jak "mrówków".. to i łóżek dużo potrzeba ;)