Wiadomości

Gang ze Śląska wyłudzał VAT na trumnach. Fikcyjne faktury na grube miliony

2024-07-09, Autor: mz

Do Sądu Okręgowego w Sosnowcu skierowany został akt oskarżenia przeciwko 21 osobom, które brały udział w tzw. karuzeli VAT. Jak donosi Prokuratura Krajowa, gangsterzy ze Śląska założyli kilkanaście firm zajmujących się fikcyjnym handlem trumnami i akcesoriami pogrzebowymi i na podstawie wystawianych faktur wyłudzali podatki.

 

 

 

 

Reklama

Gang ze Śląska wyłudzał VAT. Akt oskarżenia przeciwko 21 osobom

Jak donosi Dział Prasowy Prokuratury Krajowej, wystawiono akt oskarżenia przeciwko 21 osobom, które brały udział w tzw. karuzeli podatkowej. Akt został skierowany do Sądu Okręgowego w Sosnowcu.

Grupa zajmowała się popełnianiem przestępstw związanych z mechanizmem oszustwa podatkowego z wykorzystaniem znikającego podatnika (karuzela VAT), którego przedmiotem były wyroby funeralne: trumny i akcesoria - czytamy w komunikacie.

Oskarżonym zarzuca się popełnienie 76 przestępstw związanych z fałszowaniem faktur VAT, praniem pieniędzy oraz udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej.

Według ustaleń biegłych członkowie grupy brali udział w łańcuszkowej, fikcyjnej sprzedaży wyrobów funeralnych, których obrót dokumentowali poprzez wystawienie fałszywych faktur VAT. Następnie sporządzali nierzetelne deklaracje VAT i występowali do Urzędów Skarbowych o zwrot nadwyżki lub o zaniżenia podatku VAT należnego Skarbowi Państwa - donosi dział prasowy.

260 lewych faktur na 63 mln złotych

- Łącznie wystawiono ok. 260 faktur na sumę 63 mln złotych, a wyniku tych działań oskarżeni okradli Skarb Państwa na kwotę nie mniejszą niż 1,3 mln złotych - twierdzi Prokuratura Krajowa.

Gangsterzy usiłowali wyłudzić kolejne 3 mln złotych, jednak Urzędy Skarbowe odmówiły zwrotu rzekomo nadpłaconego podatku VAT.

Postępowanie w sprawie prowadzili oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji z Katowic oraz śledczy ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej. W toku śledztwa, na poczet kar grzywien i obowiązku naprawienia szkody, zabezpieczono mienie w postaci pieniędzy w różnych walutach, wartościowego zegarka, nieruchomości, a także wierzytelności z tytułu otrzymywanego wynagrodzenia i emerytury o łącznej wartości niemal 2 000 000 PLN. 

Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny, która może wynieść nawet ponad 16 mln złotych. 

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 727