Magazyny gazu w UE niemal puste po zimie 2024/2025
Niepokojąco niski poziom zapasów
Według danych z 3 maja 2025 roku, na które powołuje się wnp.pl, europejskie magazyny gazu są wypełnione w zaledwie 40,74 proc. Polska, według Gas Storage Poland, osiągnęła poziom 42 proc. napełnienia (dane na poranek 4 maja). W ciągu jednej doby zatłoczono dodatkowe 150 mln m³ gazu.
KE luzuje wytyczne: elastyczny początek sezonu grzewczego
W odpowiedzi na ryzyko niedoborów Komisja Europejska planuje zmianę przepisów. Proponuje wprowadzenie elastycznego przedziału rozpoczęcia sezonu grzewczego: od 1 października do 1 grudnia, zamiast sztywnej daty 1 listopada.
Zobacz także
Elastyczność oznacza możliwość dostosowania krajowych strategii zakupowych do lokalnych warunków rynkowych, co może też wpłynąć na stabilizację cen gazu – wyjaśniała Kadri Simson, komisarz UE ds. energii, cytowana przez Reuters.
Zapasy gaz zużyte produkcji energii
W ubiegłym sezonie grzewczym gaz ziemny był intensywnie wykorzystywany do produkcji energii elektrycznej. Ograniczona produkcja z OZE — ze względu na słaby wiatr i duże zachmurzenie — zmusiła operatorów do uruchomienia bloków gazowych.
W efekcie już na początku lutego poziom zapasów w Polsce spadł do 62 proc., a w całej UE zanotowano najniższy poziom od 2022 roku. Tymczasem jeszcze w listopadzie 2024 roku, Polska miała 98 proc. napełnienia magazynów.
Unijna strategia bezpieczeństwa energetycznego
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, UE przyjęła strategię, zgodnie z którą wszystkie państwa członkowskie mają osiągać co najmniej 90 proc. wypełnienia magazynów przed sezonem zimowym. Tegoroczna sytuacja sugeruje, że dotrzymanie tego celu będzie wyjątkowo trudne bez zmian legislacyjnych.
Europa musi działać wcześniej, by uniknąć szczytów cenowych jesienią – komentuje Bartosz Wiśniewski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, cytowany przez BiznesAlert.
Gaz z Rosji wciąż płynie do Europy
Jak przypomina Money.pl, UE nadal nie wprowadziła pełnego embarga na rosyjski gaz. Kraje takie jak Węgry i Słowacja korzystają z dostaw przez gazociąg Turk Stream — ostatnią aktywną nitkę gazociągową z Rosji.
Co więcej, jak podaje portal, w 2024 roku import rosyjskiego LNG wzrósł o 2 mld m³. Najwięcej tego surowca trafiło do Francji, Hiszpanii i Belgii.
KE podkreśla, że odejście od LNG z Rosji będzie stopniowe i nie naruszy ciągłości dostaw. Trwa proces uzgadniania szczegółów z krajami członkowskimi i operatorami systemów gazowych.