Nie do trzech, a do czterech razy sztuka. Od wtorku, 4 maja, oferta handlowa i usługowa galerii znów będzie dostępna dla klientów, rząd zadecydował dziś o jej odmrożeniu. W sumie ostatni lockdown pochłonął aż 45 dni handlowych i 3 niedziele handlowe. Decyzję rządu komentuje Anna Malcharek, dyrektor zarządzający Gemini Holding, firmy do której należą centra Gemini Park w Bielsku-Białej, Tarnowie i Tychach.
Ten rok czterech lockdownów nauczył czegoś rynek?
Zdecydowanie sprawniej, niż w maju 2020 r., przebiega proces odmrażania sklepów i usług. Zarówno centra handlowe, jak i marki mają już wypracowane procedury, dzięki którym od pierwszego dnia, kiedy wznawiana jest działalność sklepy są zatowarowane i oczekują na klientów. Tak się dzieje m.in. w galeriach Gemini Park w Tychach, Tarnowie i Bielsku-Białej. Oczywiście pełen rozruch zajmuje kilka dni, jednak już pierwszego dnia klienci wracający do galerii nie czują się rozczarowani. Takie efektywne powroty handlu obserwowaliśmy zwłaszcza jesienią 2020 i w lutym br. Mamy nadzieję, że i tym razem ten efekt się powtórzy.
Jesteśmy także w 100% przygotowani pod względem sanitarnym, zresztą od początku pandemii byliśmy. Ostatni rok pozwolił jednak na wprowadzenie kilku procedur, dzięki którym centrum handlowe wraz z najemcami działa w okresie obostrzeń jak jeden organizm, stosując się do wszystkich rządowych zaleceń, a nawet daleko wychodząc poza te rekomendacje.
Ostatni lockdown mocno nadwyrężył kondycję właścicieli galerii handlowych?
Przyniósł kolejne dwa miesiące bez wpływów z czynszu i opłat eksploatacyjnych, a także kolejne dobrowolne rabaty, jakie udzielono najemcom. Ostatnie trzy lockdowny wygenerowały dziurę w przychodach rzędu 5,5 mld zł, co stanowiło ok. 50 proc. rocznych przychodowy. Ten lockdown zapewne dołoży kolejny miliard złotych do tych strat.
Strat, których nie sposób odrobić, tym bardziej, że właściciele centrów handlowych nadal nie tylko nie otrzymali, ale również nie mogą liczyć na żaden mechanizm pomocowy, który by minimalizował dotychczasowe straty. Ta „dziura” oczywiście nie pozostaje bez wpływu na działalność obiektów. Wiele planów inwestycyjnych na rynku zapewne na pewien czas zostanie zamrożone.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
1417Jarosław Wieszołek nowym prezesem Spółki Restrukturyzacji Kopalń
857Firma odzyskująca tytan z odpadów rozbudowuje zakład w Częstochowie
625Finansowe źródło wciąż (jeszcze) bije. Zarządca A4 Katowice-Kraków sumuje wyniki za 2023 rok
560"Między oczekiwaniami a realiami". Ekonomista o blaskach i cieniach wakacji od ZUS
551JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
+7 / -1Pięć nowych tras, trzeci samolot. Ryanair stawia na Katowice Airport, kosztem... stolicy
+3 / -0Odwołany zarząd kolejnego giganta. Nowego prezesa szuka Spółka Restrukturyzacji Kopalń
+2 / -0Niższy VAT dla branży beauty – co musisz wiedzieć? Dla Śląskiego Biznesu komentuje ekonomista
+2 / -0Rafako i polski pionier AI użyją sztucznej inteligencji do prognozowania cen prądu
+1 / -0Statystycznie żyjemy dłużej. To ważna informacja dla przyszłych emerytów
0Rafako i polski pionier AI użyją sztucznej inteligencji do prognozowania cen prądu
0Bukmacherzy z Katowic już wiedzą, kto wygra wybory samorządowe w Śląskiem
0Prawie miliard złotych zysku. JSW oszacowała wyniki za 2023 rok
0Chiński producent elektryków chce tworzyć na Śląsku nowego "malucha"
0