Trzynaście miast i gmin w Polsce zostało pozbawionych dostaw gazu. Czy na ryzyko odcięcia błękitnego paliwa narażone są też gminy w województwie śląskim? Jednoznacznie w tej sprawie wypowiada się PGNiG.
Od środy nie płynie rosyjski gaz do Polski. Gazprom zdecydował się wstrzymać dostawy po tym, jak Polska odmówiła zapłaty za paliwo w rublach. Premier Mateusz Morawiecki jak i PGNiG od razu zapewniały, że Polakom gazu nie zabraknie i odbiorcy mogą być spokojni.
Jednak jeszcze tego samego dnia kilkanaście gmin w Polsce, głównie na północy kraju, ogłosiło, że zostały pozbawione dostaw gazu. Czy na podobne ryzyko są narażone gminy i miasta w woj. śląskim?
- Dostawy dla wszystkich odbiorców, zaopatrywanych przez PGNiG, w całym kraju, również tych z woj. śląskiego, realizowane są zgodnie z zapotrzebowaniem i zawartymi umowami – informuje Biuro Prasowe PGNiG.
Podobnie uspokajające sygnały płyną z Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Problemy 13 gmin wynikały z faktu, że zaopatrywała je w gaz spółka Novatek Green Energy. Ta z kolei należy do rosyjskiego koncernu Novatek, który znalazł się na liście 50 podmiotów objętych polskimi sankcjami z 26 kwietnia. Novatek jest drugim po Gazpromie producentem gazu w Rosji. W Polsce poprzez Novatek Green Energy zaopatrywał w gaz odbiorców indywidualnych, administrację, placówki kultury czy służby zdrowia oraz przedsiębiorstwa w rejonach nie posiadających rozbudowanej infrastruktury dystrybucyjnej gazu sieciowego.
Województwo śląskie pod tym względem jest w bardzo dobrej sytuacji. Sieć dystrybucji gazu należąca do Polskiej Spółki Gazownictwa dociera tu prawie do każdej gminy. Jak podaje Śląskiemu Biznesowi Biuro Prasowe PGNiG odbiorcy podłączeni do tej sieci mogą czuć się bezpiecznie, bo obejmują ich przepisy o tzw. sprzedawcy awaryjnym.
- Gwarantują one, że w przypadku, gdy firma sprzedająca gaz nagle przestanie dostarczać go do klientów (np. wskutek bankructwa), jej obowiązki przejmuje sprzedawca awaryjny. Odbiorca gazu nie musi podejmować żadnych działań, wszystko dzieje się z automatu – dostawy paliwa są zapewnione a klient może spokojnie poszukać innego sprzedawcy, który zaoferuje mu najlepszą ofertę – podaje BP PGNiG.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Dodatek węglowy. Wniosek online to formularz-widmo
7847Elektrownia Jaworzno na skraju katastrofy? Rafako: Tauron spala syf!
5455Senat: dodatek jednak dla wszystkich. Ustawa węglowa poprawiona
5073Przychodzi klient do Biedronki, a tu... lekarz. Sieć drwi z zakazu handlu w niedzielę
4938UTK hamuje zapał Czechów. RegioJet wyjedzie na polskie tory, ale rozkład okrojony
4089Przychodzi klient do Biedronki, a tu... lekarz. Sieć drwi z zakazu handlu w niedzielę
+28 / -6Autostrada A4: zmiany na odcinku Katowice-Kraków. Nowy zarządca, nowy cennik?
+23 / -2Koniec z bezprawnym blokowaniem kół na osiedlach? Ważny wyrok katowickiego sądu
+8 / -1Dodatek węglowy. Wniosek online to formularz-widmo
+9 / -3Upał w pracy. Jakie są obowiązki pracodawcy?
+5 / -0Katastrofa ekologiczna na Odrze. Wody Polskie: sytuacja w Śląskiem się stabilizuje
0Dodatek węglowy. Wniosek online to formularz-widmo
0Sprzedaż mieszkań ciągle spada, ale ceny rosną. Skąd ten paradoks?
0Ł. Kohut i M. Belka: zatrucie Odry to katastrofa ekologiczna. Wysłali pismo z mnóstwem pytań
0Ranking najbogatszych samorządów: Śląskie "szoruje" po dnie
0