Od środy 28 października w Czechach obowiązywać będzie godzina policyjna nocna. Zakazana będzie sprzedaż w niedzielę, a sklepy będą działać do godz. 20.00. Te i inne zaostrzenia środków zapowiedział rząd Andreja Babiša.
Czesi obecnie przegrywają walkę z koronawirusem, a rząd przyznaje, że zastosowane dotąd środki ostrożności nie sprawdzają się. Dlatego też rząd w Pradze przyjął kolejny pakiet środków kryzysowych.
Podcząwszy od środy 28 października od godz. 21.00 do 5.00 rano następnego dnia ludzie będą mogli wyjść na ulice tylko wtedy, gdy idą do pracy, prowadzą interesy lub wykonują tylko swoją pracę.
Ponadto będą mogli wyjść tylko w nagłych przypadkach, na przykład w celu ochrony zdrowia, mienia lub życia, lub gdy idą na spacer z psem. W takim przypadku jednak będą mogli przejść pieszo zaledwie 500 metrów od miejsca zamieszkania.
Rząd nakazał również pracodawcom korzystanie z telepracy, jeśli pracownicy mogą to robić w miejscu zamieszkania, biorąc pod uwagę charakter pracy i warunki pracy.
Rząd dokonał również częściowych korekt w przypadku zakazu sprzedaży detalicznej i usług. Otóż zakazał sprzedaży mebli, dywanów i wykładzin podłogowych, ograniczył sprzedaż na targowiskach. Nie będą mogły działać też biura bukmacherskie.
Wszystkie sklepy, z wyjątkiem stacji benzynowych, aptek, sklepów na lotniskach, dworcach i szpitalach oraz placówek gastronomicznych będą musiały być zamknięte w niedziele, a w dni powszednie od godz. 20:00 do 5:00.
Nowe ograniczenie dotknie również uzdrowisk, które będą mogły opiekować się tylko klientami, których opieka uzdrowiskowa jest przynajmniej częściowo objęta publicznym ubezpieczeniem zdrowotnym.
Dodajmy, że od ubiegłego tygodnia w związku z zakazem swobodnego poruszania się poza gospodarstwem domowym i zakazem gromadzenia więcej niż dwóch osób w przestrzeni publicznej do odwołania nie można przyjeżdżać do Republiki Czeskiej w celach turystycznych lub w celu odwiedzin u przyjaciół. Bez przeszkód można natomiast wjeżdżać do Czech do pracy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Emerytury będą wyższe. ZUS podał wysokość waloryzacji
122434Brak węgla w PGG: Protesty pomogły. Spółka przedstawia nową strategię sprzedaży
60070E-sklep PGG: górnicy też nie są w stanie kupić węgla. Czy Jacek Sasin wkroczy do akcji?
57438Protest w PGG. Będą rozmowy o zwiększeniu dostępności węgla
40712U cwaniaczków węgiel od ręki - klienci zgrzytają na PGG. A spółka chwali się 34-krotnym wzrostem sprzedaży węgla
26692E-sklep PGG: górnicy też nie są w stanie kupić węgla. Czy Jacek Sasin wkroczy do akcji?
+219 / -35Zbulwersowani górnicy ostrzegają premiera. "Polska stoi na węglu, a jego ceny wkrótce obalą rząd!"
+180 / -8Protest w PGG. Będą rozmowy o zwiększeniu dostępności węgla
+161 / -5Górnicy do wicepremiera: "Chcemy gwarancji bezpieczeństwa dla tych, którzy powiedzą, jak było w JSW"
+104 / -23U cwaniaczków węgiel od ręki - klienci zgrzytają na PGG. A spółka chwali się 34-krotnym wzrostem sprzedaży węgla
+54 / -11Zbulwersowani górnicy ostrzegają premiera. "Polska stoi na węglu, a jego ceny wkrótce obalą rząd!"
2Czesi wycofują stare banknoty. Zmiany od 1 lipca
0PGG się nie wyrabia. "Chętnych na zakup węgla wielokrotnie więcej niż towaru"
0Zmiany w programie „Czyste Powietrze”. Rząd uwzględni inflację i wzrost cen paliw
0Wykorzystujesz firmowy samochód do celów prywatnych? Rząd zmienia zasady rozliczania
0