Związek Zawodowy Pracowników Zakładów Przeróbki Mechanicznej Węgla w Polsce "Przeróbka” wystosował 14 lipca 2022 pismo do premiera Mateusza Morawieckiego. W podpisanym przez przewodniczącego zarządu krajowego związku Sławomira Łukasiewicza, górnicy popierają przedstawione przez Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" żądania "niezwłocznego opracowania i wdrożenia w trybie pilnym dwóch fundamentalnych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski dokumentów".
Związek Zawodowy Pracowników Zakładów Przeróbki Mechanicznej Węgla w Polsce „Przeróbka” wystosował wczoraj pismo do premiera Mateusza Morawieckiego.
W dokumencie związkowcy deklarują poprarcie przedstawionego przez Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” żądania niezwłocznego opracowania i wdrożenia w trybie pilnym dwóch fundamentalnych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski dokumentów.
Chodzi o "Strategię zabezpieczenia zasobów węgla kamiennego i węgla brunatnego dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski" oraz "Zasady zachowania bezpieczeństwa energetycznego i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej".
Oba dokumenty są bowiem zgodne z tym o czym, już pisaliśmy 16 maca br. do Piotra Pyzika - Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, i zarazem Pełnomocnika Rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, kiedy domagaliśmy się zwołania w trybie pilnym nadzwyczajnego posiedzenia Trójstronnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników - czytamy.
Dalej związek przypomina, że już wówczas, a później również 7 kwietnia 2022 „też w trakcie obrad tego Zespołu mocno artykułował potrzebę nowego podejścia do górnictwa i związanego z nim nierozerwalnie bezpieczeństwa energetycznego państwa i wymienia, czego żądał:
Trwająca wojna na Ukrainie uzmysłowiła całemu światu, jak ważne jest bezpieczeństwo energetyczne oparte na własnych nośnikach energii. Czego ewidentnym przykładem są Niemcy, którzy w sytuacji zagrożenia egzystencjalnego, odłożyli na bok frazesy o zielonej energii i dekarbonizacji oraz podjęli w marcu br. decyzję o reaktywacji kopalń i elektrowni węglowych - czytamy w dalszej części pisma.
Autorzy listu wskazują, że dotychczasowe doświadczenia dekarbonizacyjne oraz analiza tych mających nastąpić, jak „Fit For 55”, utwierdzają ich przekonaniu, że prowadzona dekarbonizacja Polski nie służyła i nie służy ochronie klimatu, lecz zmierza do energetycznego uzależnienia naszego kraju w ramach Unii Europejskiej od innych źródeł energii, jak gaz i uran itd., których nie posiadamy. Czego dowodem jest problem braku węgla dla indywidualnych odbiorców w Polsce.
Jako ZZ „PRZERÓBKA”, zwracaliśmy i zwracamy nadal uwagę na fakt, że emisja CO2 nie ma granic, a tym samym, jeżeli Polska zredukuje swoje całe wydobycie węgla, które stanowi zaledwie niecały 1% (80 mln ton) światowego wydobycia węgla szacowanego na 8 mld ton w roku 2021, to i tak nastąpi globalny wzrost produkcji węgla, gdyż Chiny zwiększyły wydobycie o 1 mln ton dziennie, a Indie dążą do wydobycia 1 mld ton rocznie. Warto dodać, że również w tym roku Premier ChRL, Li Keqiang ogłosił, że Pekin będzie dążył do zwiększenia wydobycia węgla - piszą.
Według oficjalnych informacji produkcja zostanie zwiększona o kolejne 300 milionów ton w skali kraju. Przy takich wzrostach produkcji węgla tylko z tych dwóch krajów, to wręcz groteskowo wygląda zmuszanie Polski do redukcji produkcji węgla, i to w czasie kryzysu energetycznego na całym świecie potęgowanego wojną na Ukrainie. Dziś światowa energetyka węglowa nabiera nowego kluczowego i strategicznego wymiaru dla wielu gospodarek - podnoszą związkowcy.
Jak na razie tych krajów w UE, które zamierzają się przeprosić z węglem jest 9, ale są wśród nich również kraje, powszechnie uważane za awangardę ekologicznej przemiany, takie jak Niemcy, Austria, Francja, a ostatnio nawet Holandia. Mające w swym miksie energetycznym duży udział OZE i Atomu, a mimo, to wracają do tego samego węgla, którego także w Polsce zaczyna brakować, gdyż zakazano nam go wydobywać, wzbogacać, sprzedawać i spalać - czytamy w piśmie "Przeróbki".
Autorzy dodają, że doprowadzając do absurdalnej sytuacji, że Polska, która przecież na „węglu stoi”, dziś zaczynana być nazywana „Kuwejtem, który importuje ropę”.
Kiedyś żartowano, że socjalizm to taki ustrój polityczny, który wprowadzony na Saharze doprowadziłby do tego, że zabrakłoby tam piasku. W jakim zatem my żyjemy systemie politycznym, że Polska mająca przecież jedne z największych zasobów węgla w Europie i na świecie, musi sprowadzać węgiel z innych krajów? - pytają.
Na koniec górnicy wzywają "Polski Rząd oraz wszystkich, którym zależy na zabezpieczeniu naszych zasobów naturalnych węgla kamiennego i brunatnego dla zachowania bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej Rzeczypospolitej Polskiej do pełnego poparcia wszelkich inicjatyw i działań, które temu służą".
Pismo skierowane zostało również do wiadomości:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
480Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
422OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
417Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
415JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
372Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0