W niedzielę o północy minął termin ultimatum, jaki związkowcy dali premierowi na odpowiedź, czy włączy się w negocjacje dotyczące górnictwa. Mateusz Morawiecki jednak nie odzewał się. Dlatego dziś szefowie central związkowych mają podjąć decyzję o formach protestów.
Dziś w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności spotkają się szefowie związków zawodowych działających w górnictwie. Mają decydować, czy rozpoczynać strajki, jeśli tak, to w jakiej formie. Nieoficjalnie mówi się, że mogą to być początkowo protesty w poszczególnych zakładach, a potem – przy braku reakcji strony rządowej – nawet uliczne w Katowicach czy w Warszawie.
Zaostrzenie tonu jest skutkiem fiaska dotychczasowych rozmów związkowców, spółek węglowych i energetycznych oraz strony rządowej w temacie przyszłości górnictwa i powiązanego z nim sektora energetycznego.
Działacze zarzucają rządowi, że z jednej strony deklaruje wolę dialogu, a z drugiej podejmuje decyzje zmierzające do szybkiego likwidowania górnictwa, czego dowodem jest zaproponowana przez ministra klimatu Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku.
Wiele wskazuje na to, że ewentualne protesty obejmą również hutnictwo i energetykę. Do Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego dołączyli także hutnicy z Huty Bankowa, ArcelorMittal (Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Kraków) i Sanpro Synergy – o czym poinformował na twitterze WZZ Sierpień'80.
Nie tylko #górnictwo. Do Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego dołączyli także #hutnicy z Huty Bankowa, ArcelorMittal (Dąbrowa Górnicza, Chorzów, Kraków) i Sanpro Synergy.@DariaKlimza @Tomasz_Czoik @PAPBiznes @anna_kropaczek @m_tabaka @zachodni @wnppl @nettgpl pic.twitter.com/EEZoZ2tNfw
— Komisja Krajowa WZZ Sierpień 80 (@Sierpien80) September 18, 2020
Solidarność wezwała z kolei energetyków do ogłoszenia pogotowia strajkowego. Podjęte kroki uzasadniono „zagrożeniem dalszego funkcjonowania branży energetycznej i górniczej oraz bezpieczeństwa energetycznego państwa".
Dodatkowo związkowców ze Śląska i Zagłębia wsparli działacze z Lubelskiego Węgla Bogdanka.
- My również uważamy, że transformacja górnictwa i energetyki powinna być rozłożona na wiele lat i wymaga specjalnych programów, dających nowe miejsca pracy – czytamy w stanowisku Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego Kadra oraz Związku Zawodowego Pracowników Zakładów Przeróbki Mechanicznej Węgla w Polsce Przeróbka.
Widocznym znakiem związkowej aktywności są flagi i transparenty, które pojawiają się na bramach kopalń.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1516Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1497Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
480Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4303,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
415Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
0