Dziś zgodnie z zapowiedziami od godz. 7.00 trwają blokady wszystkich bocznic kolejowych i punktów załadunkowych węgla z Polskiej Grupy Górniczej dla elektrowni. Działacze domagają się od zarządu PGG wypłaty rekompensat pieniężnych za dodatkowo przepracowane weekendy. Jednocześnie apelują do rządu o opamiętanie się z polityką energetyczną. - Mamy ocalić klimat, a odpowiadamy za 0,4 proc. światowej emisji? Dlaczego nie mówi się o zielonych technologiach węglowych. Są takie, stosuje je Japonia. Chyba nikt nie powie, że Japończycy to jest głupi naród. Odeszli od atomu, dziś mają 11 proc. energii z atomu, a 77 proc. z węgla – mówili dziś rano związkowcy na spotkaniu z mediami.
W blokadach biorą udział górnicy kilku związków działających w PGG.
- Chodzi nam o 400 – 500 zł. Chcemy, żeby tyle wynagrodzenia wypłacono nam za pracę w soboty i niedziele. Gdzie są ci wszyscy politycy, co dali sobie po kilkanaście tys. zł podwyżki w zeszłym roku? Z jaką pogardą nas traktują? – powiedział Rafał Jedwabny, szef WZZ Sierpień 80 w Polskiej Grupie Górniczej.
Bogusław Hutek przyznał, że dziwią go obecne sygnały o braku węgla, skoro nie tak dawno energetyka odmówiła przyjęcia 3 mln ton węgla. Zaproponował dziennikarzom, aby zwrócili się do PGG o udostępnienie korespondencji z 2020 roku i pierwszego półrocza roku 2021 między tą spółką a firmami energetycznymi, aby się przekonać, kto jest odpowiedzialnym za to, że obecnie elektrowniom brakuje węgla.
- Nie są odpowiedzialni górnicy, których się hejtuje, którzy kolejny raz czegoś żądają. My niczego nie żądamy, my chcemy, żeby ktoś docenił naszą ciężką pracę. Dlatego stoimy tu i walczymy o nasze załogi, a jeśli to nie wystarczy, to pewno te załogi za chwilę same wyjdą. Za chwilę będzie przeprowadzone referendum strajkowe i załogi będą musiały się w to włączyć – powiedział szef Solidarności Górniczej.
Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80 powiedział, że rok temu o tej porze rządzący postanowili zamknąć 6 kopalń: KWK Sośnica, Bolesław Śmiały, Pokój, Halemba, Bielszowice i Ziemowit.
- Minął rok, a zarządzający tym bałaganem dalej sprzedają węgiel z tych kopalń, mimo że ścian jest mniej, ludzi jest mniej, sprzętu jest mniej. A węgla potrzeba więcej. Energetyka zamawia u nas więcej węgla, niż zamówiła pół roku temu. Energetyka nie przysyła po ten węgiel wagonów, bo ich nie zamówiła, PKP Cargo odstawiły 40 proc. wagonów, bo nie było chętnych na przewóz węgla. Zarząd zatrudnia ludzi „na chama” niezgodnie z prawem w soboty i niedziele płacąc im pieniędzmi z dniówek od poniedziałku do piątku. A przypominam państwu, że w soboty i niedziele węgla w tym kraju wydobywać nie wolno. I my na początek chcemy, żeby zrekompensowano nam te środki – powiedział Bogusław Ziętek.
Szef Solidarności Górniczej zauważył, że dziś górnicy chcą załatwić swoją sprawę, ale za chwilę upomną się o umowę społeczną, o miejsca pracy w zamian za miejsca likwidowane górnictwo. Bogusław Hutek powiedział, że likwidacja górnictwa w ciągu 10 lat, a nie w ciągu 29, jak zapisano w umowie społecznej, czego domagają się politycy, w tym opozycji spowoduje, że w woj. śląskim zabraknie 300 – 400 tys. miejsc pracy.
- Gdzie te miejsca pracy? Gdzie miejsca pracy dla naszych dzieci, wnuków? Mamy wyjechać ze Śląska?
Bogusław Ziętek dodał, że bez inwestycji w nowe ściany, bez sprzętu i ludzi górnictwo zostanie zamknięte w roku 2030, a nie w 2049.
- A my umową społeczną kupiliśmy czas, ale nie dla górnika, żeby dorobił do emerytury. Kupiliśmy czas dla biznesu, żeby się zdążył przestawić, dla samorządowców, itd. Sytuacja jest bardzo poważna i dziwimy się, że nikt nie chce z nami rozmawiać – dodał Bogusław Ziętek.
Kolejnym poruszonym wątkiem jest zapowiedź Komisji Europejskiej o uznaniu gazu i energetyki atomowej za zielone źródła energii. W zamyśle ma to odblokować inwestycję w te rodzaje energetyki, bo nie zdają egzaminu źródła odnawialne.
Związkowiec pyta o czyste technologie węglowe.
- Są takie technologie, stosuje je Japonia. Chyba nikt nie powie, że Japończycy to jest głupi naród. Odeszli od atomu, dziś mają 11 proc. energii z atomu, a 77 proc. z węgla, oczywiście z technologią wyłapywania dwutlenku węgla, która jest technologią niskoemisyjną – mówił Hutek
- Patrzmy na rachunki, ludzie płacą po 300, 400, 500 zł więcej za gaz. Mówi się o budowie nowych gazociągów. Pytam – po co? Jakim trzeba być idiotą, żeby kupować gaz w Rosji, USA, mając swoje paliwo – dodał Rafał Jedwabny.
Górnicy podkreślili, że blokada ma trwać 48 godzin. Bogusław Hutek zaznaczył, że będą czekali w tym czasie na telefon z zarządu PGG z zaposzeniem do rozmów, by załatwić temat rekompensat. - Dla nas partnerem jest dziś zarząd PGG, a ten twierdzi, że musi dostać mrugnięcie od Ministerstwa Aktywów Państwowych – powiedział.
Jeśli nie będzie reakcji, po 10 stycznia zbierze się sztab protestacyjny by omówić dalsze działania. Prawdopodobnie zapadnie decyzja o referendum strajkowym. Jeśli górnicy poprą strajk, ostatecznością będzie zjazd na dół i strajk na dole.
- Może trzeba będzie pobić kolegów z Piasta, którzy przeprowadzili w 1981 roku najdłuższy strajk pod ziemią. Bo już nie wiem, jak przemówić do rządzących – dodał Hutek.
Zgodnie z zapowiedziami górników wspierają działacze AGRO Unii. Jej lider Michał Kołodziejczak powiedział, że przywieźli kilkaset kilogramów wędlin, pieczywa, by pomóc górnikom i są gotowi na inne formy wsparcia. Bogusław Hutek podziękował Agro Unii za wsparcie, ale zauważył, że sprawy górnicze będą sobie załatwiać górnicy. Działacz nie chciał tu polityki.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
JSW: wypadek w kopalni Zofiówka. 34-letni górnik poparzony
1838Czy Rafako wznowi działalność? Jest światełko w tunelu dla dla raciborskiej spółki
1022Czyste Powietrze na rozdrożu. Co dalej z programem? PAS: niewiele wiadomo
692Vox Patris - to największy dzwon świata. Powstał w Rydułtowach, i tu go możecie zobaczyć! [FOTO]
645Trwa II Kongres Energetyczno-Spawalniczy w Żorach. Kto otrzymał nagrodę specjalną? [foto]
625Prasa samorządowa do kosza? Ministerstwo planuje rewolucję
+3 / -0Największy dzwon świata powstał na Śląsku. Waży 55 ton i trafi do Brazylii
+2 / -0A1: Chaos komunikacyjny na węźle Żory/DW935 – czy istnieje skuteczne rozwiązanie? Zobaczcie ciekawe wideo youtubera
+2 / -0Rozmowy płacowe w PGG. Jakie kwoty i kiedy otrzymają pracownicy?
+1 / -0Komu zlecić budowę maszyn przemysłowych na Śląsku? - Top 3 najlepszych firm
+1 / -0Kolejne próby oszustwa na ZUS. Tym razem dzwonią w sprawie aktualizacji numeru telefonu
0Nowy program, stare problemy. PAS ocenia zmiany w nowej odsłonie Czystego Powietrza
0Rozmowy płacowe w PGG. Jakie kwoty i kiedy otrzymają pracownicy?
0Zbrodnia VAT-owska na 50 mln złotych. Zatrzymano przestępców z fabryki fałszywych faktur
0Nie będzie dodatkowych środków z budżetu na likwidację górnictwa. Rząd szuka oszczędności
0