Reagujemy na indywidualne potrzeby klientów, zachowując przy tym atrakcyjny stosunek ceny do jakości usługi. Posiadamy odpowiednie zezwolenia, licencje oraz certyfikaty niezbędne do transportu i spedycji w Polsce i za granicą - mówi Anna Hanusiak-Tatarska, właścicielka Hansped Transport i Spedycja S.K.A. Wylicza najważniejsze wyzwania swojące przed branżą transportową i podpowiada, jak sobie z nimi poradzić.
Od wielu już lat Hansped broni pozycję jednego z liderów wśród dostawców usług transportowych obsługujących największego na świecie producenta stali ArcelorMittal.
współpracujemy z ponad 3000 przewoźników, którzy rocznie pokonują dla nas 7 milionów kilometrów,
realizując 14 000 zleceń rocznie,
dojeżdżając do 32 krajów Europy.
obsługując na stałe ponad 100 klientów
Reagujemy na indywidualne potrzeby klientów, zachowując przy tym atrakcyjny stosunek ceny do jakości usługi. Posiadamy odpowiednie zezwolenia, licencje oraz certyfikaty niezbędne do transportu i spedycji w Polsce i za granicą. Wszystkie przewożone ładunki podlegają ubezpieczeniu OCP i OCS, a pojazdy wyposażone są w systemy monitoringu GPS, przez co monitorujemy ładunek na całej jego trasie. Dzięki znajomości procedur obowiązujących w transporcie
jesteśmy w stanie zoptymalizować cały proces,
zapewniając ciągłość i elastyczność transportu oraz
obniżając koszty z nim związane.
Jednymi słowy - zapewniamy klientowi oszczędność czasu oraz bezcenny tzw. święty spokój.
Transport drogowy towarów jest jedną z trzech największych branż polskiej gospodarki. Takie branże jak handel i przemysł bez transportu nie mogłyby funkcjonować.
Transport nie bez przyczyny nazywany jest krwiobiegiem gospodarki, mówi się również, że transport drogowy wozi polski sukces gospodarczy.
Uważam, że od 10 lat polskie firmy transportowe nieprzerwanie są na czołowym miejscu pod względem liczby przewożonych ton ładunków w transporcie międzynarodowym.
Najwięcej ładunków przewożonych jest między Polską a Niemcami, również duże znaczenie mają przewozy do i z Holandii, Włoch i Francji.
Rynek europejski odpowiada za największy wzrost pracy przewozowej wykonywanej przez polskie przedsiębiorstwa. Łącznie wypracowują one ponad 300 miliardów tonokilometrów pracy przewozowej.
W całym sektorze logistycznym w Polsce pracuje niemal milion osób, a w transporcie drogowym ok. 750 tysięcy.
Polskie firmy zawsze cieszyły się wysoką konkurencyjnością cenową. A przy naszej dewizie „Polak potrafi” myślę, że w dłuższej perspektywie się to nie zmieni.
Jednakże trzeba zaznaczyć, że branża jest w 100% branżą prywatną i powstały indywidualnym wysiłkiem finansowym polskich przedsiębiorców, tak więc przewoźnicy zrobią wszystko, żeby to przetrwać.
Wszyscy jesteśmy zgodni, że rok 2023 jest trudnym okresem dla wszystkich branż, nie tylko naszej. Wyhamowanie transportu rozpoczęło się już w 4 kwartale 2022. Aktualnie mamy kryzys gospodarczy największy od kilkudziesięciu lat.
Lawinowy wzrost cen paliw,
nośników energii,
inflacji - to wszystko jest bardzo odczuwalne.
Transport drogowy rzeczy, boryka się już od dłuższego czasu :
bądź to z problemem braku kierowców,
skutkami wejścia w życie przepisów „Polskiego Ładu”
„Pakietu Mobilności” czy regulacji „Fit for 55”
Uważam, że w aktualnej, trudnej sytuacji rynkowej, bardzo ważnym elementem jest pochylenie się nad m.in.:
Polityka kosztowa oraz jej optymalizacja
Dużym firmom o wiele łatwiej będzie zarządzać kryzysem, gdyż mają ku temu zasoby, gorzej z małymi podmiotami, które nie mają finansowego pola manewru ani zaplecza aby znieść przedłużającą się presję kosztową, co w konsekwencji może grozić ich upadłością.
W tym roku mierzymy się ze znaczącym wzrostem konkurencji rynkowej, z dużym naciskiem na utrzymanie rentowności.
Dla wielu firm oznacza to potrzebę szukania oszczędności, poprzez chociażby i niestety ograniczanie inwestycji.
Zarządzanie w oparciu o „Big Data”
czyli podejmowanie decyzji w oparciu o liczby, które znacznie lepiej opisują rzeczywistość gospodarczą czy biznesową niż osobiste przekonania albo emocje.
Firmy powinny zastanowić się nad inwestycjami w różne rozwiązania pozwalające na „policzenie” działalności.
Dążenie do redukcji spalania
co wymusza konieczność dostosowywania floty surowszych norm emisji CO₂ i nie mam tu na myśli tylko wymianę samochodów na bardziej ekologiczne, ale również zmiany w planowaniu tras ze względu powstające zielone strefy w wielu europejskich miastach. Rozpocząć przez pracodawców uruchomienie cyklu szkoleń – z dot. szlifowania umiejętności kierowców co do ekonomicznej jazdy oraz wyposażyć i nauczyć obsługi systemów wspomagających efektywność paliwową.
Zawsze powtarzałam, że nie stać mnie na „puste przebiegi” – co w tych okolicznościach nabiera dosłownego znaczenia.
Szukanie „w Lokalności”
przerwane łańcuchy dostaw spowodowane jeszcze przez pandemię, spowodowało że globalni producenci zaczęli szukać lokalnych dostawców: półproduktów, komponentów i materiałów.
W tym zaczęli upatrywać swoją oszczędność i nową szansą biznesową.
Trafiło to na dobry odbiór z punktu widzenia lokalnych operatorów logistycznych i transportowców. Towary trzeba przecież magazynować, przeładowywać, transportować.
Unijny Pakiet Mobilności czyli - zmiana przepisów określające warunki wykonywania transportu w Unii Europejskiej, która zasadniczo zmieniła system naliczania wynagrodzeń kierowców i ich oskładkowania.
Niosąc za sobą nowe obowiązki, ale i potężne wydatki, to znacząco osłabiła sytuację ekonomiczną firm transportowych.
Nie chcę tu mówić – o modernizacji urządzeń, o urządzeniach drugiej generacji.
Komisja Europejska opublikowała propozycję stopniowej redukcji emisji CO₂ przez samochody ciężarowe.
W projekcie postuluje się o obniżenie aż o 90% do 2040 roku – i to jest istotne wyzwanie dla naszej branży.
Jednakże większe ryzyko zauważam po stronie braku kierowców, gdzie luka na rynku polskim szacowana jest na 150 000 osób, z czego ok 30% to byli kierowcy z Ukrainy. Do tego dużym zagrożeniem jest niekorzystna struktura wiekowa zawodowych kierowców. Do tego 35% z nich ma powyżej 55 lat i są bliscy wieku emerytalnego.
Jest to praca trudna, zawód nie wdzięczny, wymagający prowadzenia innego niż standardowy styl życia, do którego gotowych do pracy jest coraz mniej osób.
Udział kobiet jest niewielki, bo 2% w Europie, a tylko 0,4% w PL
Oznacza to, że firmy transportowe, aby pozyskać kierowców zmuszeni będą płacić większe wynagrodzenia, szczególnie w przypadku transportu międzynarodowego. Firma, która nie będzie w stanie przenieść takiego wzrostu kosztów na klientów, zacznie generować straty lub balansować na granicy rentowności.
Najważniejsze założenia Fit for 55
Redukcja emisji CO2 o 55% do 2030 roku,
40% energii ze źródeł odnawialnych do 2030 roku,
Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych po 2035 roku.
To wszystko sprawia, że rynek będzie musiał się szybko dostosować pod względem technologicznym i przejść na nowe rodzaje napędów.
To wymusza wymianę taboru, a aktualna ekonomiczna sytuacja na rynku - to po prostu uniemożliwia.
Część firm już się zamknęła, nie są niczym zmotywowani do walki o przetrwanie. W przypadku pozostawienia starego taboru po 2030 roku możliwy jest wzrost popytu na usługi krajowe.
Potrzebne jest
systemowe wsparcie rządu i jego współpraca z branżą ,
niezbędny jest „Pakiet osłonowy” dla przedsiębiorców.
Zapobieganie skokowych i drastycznych wzrostów kosztów pracy i paliwa.
Uruchomienie środków finansowych na transformację klimatyczną transportu drogowego.
Należy motywować młodych ludzi do pracy w tej branży, poprawiać potencjał i renomę samego zawodu kierowcy, uprościć procedury zatrudnienia cudzoziemców.
Pracować nad obniżeniem progu wiekowego poniżej 21 roku życia, co umożliwi wcześniejszy start młodym ludziom w dostępie do szkoleń, zdobyciu niezbędnych kwalifikacji zawodowych, a tym samym wstrzymać tykającą zegarową bombę demograficzną kierowców odchodzących na emeryturę.
W obecnej sytuacji kluczowymi elementami są: elastyczność i efektywność.
Rzeczywistość nieodwracalnie się zmienia, ale wizja i cele strategiczne pozostały niezmienne.
Należy na bieżąco analizować nowe sposoby i modele działania, wyciągnąć wnioski,
szybko wdrożyć nowe mechanizmy które staną się standardami – to bardzo ważne w obecnej trudnej sytuacji.
Uważam, że w naszej branży - najważniejsza jest
rzetelność informacji oraz
wiarygodność w działaniu we wszystkich obszarach realizacji danego procesu.
W moim przypadku :
praktyczna wiedza,
skuteczność oparta na zaufaniu oraz
dobra atmosfera w zespole jest tym, co mnie jako firmę wyróżnia.
Jeśli chodzi o Hansped, również procentuje rozbudowana od lat baza już ponad trzech tysięcy przewoźników, z którymi współpracuję i są gotowi dla mnie ruszyć w trasę.
Nasze zaangażowanie, fachowa wiedza i doświadczenie to nasza wizytówka i najlepsza rekomendacja dla kolejnych zleceniodawców.
Liczymy, że dołączą Państwo do Naszej „transportowej rodziny”!
Debatowali w Brukseli. Okrągły stół w sprawie surowców krytycznych dla stali
900Frankowicze mogą liczyć na szybsze rozstrzygnięcia. Sądy coraz sprawniej rozpatrują pozwy
749Czy Rafako wznowi działalność? Jest światełko w tunelu dla dla raciborskiej spółki
741Podziemne kradzieże, fałszerstwa, zmowy. Biuro Kontroli Wewnętrznej zwalcza patologie w PGG
546Czyste Powietrze na rozdrożu. Co dalej z programem? PAS: niewiele wiadomo
499Prasa samorządowa do kosza? Ministerstwo planuje rewolucję
+3 / -0Największy dzwon świata powstał na Śląsku. Waży 55 ton i trafi do Brazylii
+2 / -0A1: Chaos komunikacyjny na węźle Żory/DW935 – czy istnieje skuteczne rozwiązanie? Zobaczcie ciekawe wideo youtubera
+2 / -0Decyzja zapadła. Poznaliśmy nazwisko nowego prezesa PGG
+2 / -0JSW: Rada Nadzorcza wydała zgodę na umorzenie certyfikatów o kwocie 300 mln złotych
+1 / -0Vox Patris - to największy dzwon świata. Powstał w Rydułtowach, i tu go możecie zobaczyć! [FOTO]
0Trwa II Kongres Energetyczno-Spawalniczy w Żorach. Kto otrzymał nagrodę specjalną? [foto]
0Tak zmienił się i zmienia nadal Park Śląski. Sporo jeszcze przed nami
0JSW: Rada Nadzorcza wydała zgodę na umorzenie certyfikatów o kwocie 300 mln złotych
0„KSSENON oczami dziecka” - poznają biznes od najmłodszych lat. To unikalny w skali kraju projekt [FOTO, WIDEO]
0