Przedsiębiorców i konsumentów czekają podwyżki kosztów w sprawach cywilnych. To efekt przyjętej w maju przez sejmową Komisję Nadzwyczajną ds. zmian w kodyfikacjach poprawki do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Zmodyfikowany projekt utrzymał większość propozycji dotyczących podwyżki kosztów w sprawach cywilnych – podaje infor.pl.
„Nowelizacja przewiduje istotne podwyższenie opłat w sprawach majątkowych w przypadku, gdy powód dochodzi roszczeń do 20 000 zł” czytamy w serwisie infor.pl.
Według projektu Ministerstwa Sprawiedliwości opłata będzie zależała od tego, w jakim przedziale mieści się kwota dochodzonego roszczenia.
„W tym zakresie ostatnio przyjęte poprawki zakładają uproszczenie zasad ustalania wysokości opłat, według siedmiu (zamiast pierwotnie dwunastu) progów. Nadal oznacza to jednak kilkukrotne podwyższenie kosztów dochodzenia roszczeń majątkowych, co będzie miało istotne znaczenie zarówno dla przedsiębiorców jak i konsumentów, zmuszonych do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.” podaje serwis.
Zmiany w opłatach obrazuje poniższa tabela:
Jak łatwo zauważyć przedsiębiorca domagający się zapłaty zaległej faktury w wysokości 5000 zł, zamiast 100 zł zapłaci cztery razy więcej.
„Jeżeli zaś roszczenie wynosić będzie 20 000 zł. opłata wynosiła będzie zamiast 300 aż 1000 zł. Z wyższymi opłatami liczyć się muszą także powodowie, którzy będą dochodzili dużych wierzytelności. Górna granica opłaty (wynoszącej nadal 5% wartości roszczenia) została bowiem zwiększona ze 100 do 200 tysięcy zł. (w pierwotnej wersji projektu kwota maksymalna wynosiła nawet 500 tysięcy zł.)”
podaje infor.pl.
W materiale czytamy też, że nowelizacja likwiduje zasadę, w myśl której w razie uprawomocnienia się nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym powód otrzyma zwrot ¾ poniesionej opłaty sądowej. „Drożej będzie także w postępowaniu nakazowym, powód bowiem zobowiązany będzie do poniesienia nie ¼ jak do tej pory, a ½ opłaty sądowej. Dla wierzycieli, zwłaszcza tych dochodzących roszczeń wynikających z usług masowych (firmy telekomunikacyjne, ubezpieczyciele, banki itp.) oznacza to drastyczny wzrost kosztów.”
Nowela wprowadza opłatę 100 zł za wniosek o uzasadnienie orzeczenia. Dotąd wniosek można było składać za darmo. Rosną też opłaty kancelaryjne za odpis lub kserokopię z akt sądowych - z 6 zł za stronę odpisu i 1 zł za stronę kserokopii, do 20 zł za każde rozpoczęte 10 stron odpisu wydawanego dokumentu i każde rozpoczęte 20 stron kopii. „Wprowadzona zostanie w wielu przypadkach ponadto tzw. opłata manipulacyjna w wysokości 30 zł. O tę kwotę sąd pomniejszał będzie zwracaną stronie opłatę.”
Zmiany obejmą też koszty doręczeń komorniczych.
Projekt nowelizacji przewiduje wejście w życie ustawy w krótkim, trzymiesięcznym okresie od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. W zakresie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych termin ten jest jeszcze krótszy i wynosi 14 dni. Nowe przepisy w zakresie tej ustawy będą stosowane nie tylko w sprawach wszczętych po jej wejściu w życie. Będą obowiązywały także w sprawach wszczętych i niezakończonych przed tym dniem, w zakresie pism podlegających opłacie, wnoszonych po dniu wejścia w życie ustawy oraz wydatków powstałych po tym dniu.
- Wierzyciele będą mieli więc niewiele czasu, aby dostosować swoje procedury i strategie do nowych uwarunkowań prawnych. Uzasadnienie projektu ustawy wskazuje, że celem podwyższenia opłat sądowych jest częściowe dostosowanie ich wysokości do aktualnych cen i siły nabywczej pieniądza, obniżenie nakładów finansowych Skarbu Państwa na utrzymanie aparatu wymiaru sprawiedliwości, racjonalizacja i uproszczenie systemu opłat oraz redukcja zbędnego obciążenia sądów. O ile widzę więc potrzebę podwyższenia kosztów sądowych (których wysokość nie była zmieniana od 12 lat), to planowana podwyżka wprowadzana jest zdecydowanie zbyt szybko. Dwa tygodnie to bowiem zbyt krótko, żeby dostosować strategię zarządzania czy nabywania portfeli wierzytelności do nowego stanu prawnego. Planowana podwyżka jest ponadto zbyt radykalna i powinna być rozłożona nawet na kilka lat
– podsumowuje adw. Michał Kwieciński, partner zarządzający RK Legal.
Tagi: koszty sądowe, opłaty sądowe
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1519Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1505Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
488Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4383,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
425Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
0Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0