Prawie 500 europosłów (dokładnie 499) zagłosowało dziś za propozycją przepisów, która pozwoli uratować prawie 200 tysięcy miejsc pracy na Śląsku. Zapisy poparli zarówno przedstawiciele Lewicy, PO, jak i PiS-u.
"Polska Grupa Górnicza S.A. wyraża najwyższe uznanie i szczere podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w obronę przed likwidacją polskich kopalń węgla kamiennego i bezpieczeństwa energetycznego Polski." czytamy na stronie spółki.
PGG wskazuje, że "osiągnięty kompromis łagodzi najgroźniejsze przepisy i polega m.in. na zastąpieniu surowych kar za emisje metanu opłatami, o których skali zadecyduje państwo członkowskie. Środki te mają powracać do kopalń w celu finansowania inwestycji podnoszących efektywność ujmowania i zagospodarowania metanu. Uiszczane opłaty mają mieć status kosztów kwalifikowanych kopalń, co pozwoli na subsydiowanie inwestycji przez państwo."
"Limit emisji metanu - 5 ton na tysiąc ton wydobytego węgla – ustalono na poziomie dziesięciokrotnie wyższym niż w pierwotnych propozycjach Komisji Europejskiej, czyli tak, jak w poprawce Rady Europejskiej - z rozliczaniem na operatora (spółkę) a nie na poszczególne kopalnie. Jeśli rozporządzenie zostanie przyjęte w takim kształcie, to po 1 stycznia 2027 roku Polska Grupa Górnicza S.A., emitująca jako operator przeciętnie 5,9 t metanu na 1000 t wydobytego węgla, będzie płaciła za 0,9 t metanu na 1000 t wydobytego węgla (bo pozostałych 5 t zmieści się w limicie). Odzyska też w inwestycjach poniesione opłaty. Pozwoli to na funkcjonowanie PGG S.A."
Przypomnijmy, że na początku kwietnia przedstawiciele polskich spółek węglowych (PGG S.A., JSW S.A. i Tauron Wydobycie S.A.) wystosowali wspólnie list otwarty do deputowanych Parlamentu Europejskiego, w którym stanowczo zaapelowali o wycofanie się z pomysłów rozporządzenia metanowego oznaczających w praktyce konieczność przedwczesnej likwidacji większości krajowych kopalń już w 2027 r. oraz 2031 r.
Dzięki inicjatywom związków zawodowych NSZZ Solidarność, Związku Zawodowego Górników w Polsce, PZZ Kadra a także Ministerstwa Aktywów Państwowych, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, posłów na Sejm RP i posłów do Parlamentu Europejskiego, wśród których szczególnie zaangażowali się eurodeputowani z województwa śląskiego, udało się przekonać polityków różnych frakcji w Brukseli do korekty projektu i odsunąć najczarniejszy dla polskiego górnictwa scenariusz.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1521Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1506Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
489Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4403,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
429Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
0Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0