Inwestycje i nieruchomości

Jest sprzeciw wobec CPK na Śląsku. Kolej ma przeciąć Mikołów i ogród botaniczny

2020-02-25, Autor: Tomasz Raudner

Mikołów mobilizuje mieszkańców do wyrażania sprzeciwu wobec planowanej linii szybkiej kolei w ramach CPK. Spółka CPK zbiera aktualnie opinie w ramach konsultacji społecznych dla trzech wariantów proponowanych linii w woj. śląskim. W Mikołowie przekonują, że dla miasta każda opcja jest fatalna.

Reklama

CPK - 1600 km nowych torów

Do 10 marca trwają ogólnopolskie konsultacje społeczne dotyczące proponowanych przez spółkę Centralny Port Komunikacyjny korytarzy przyszłych linii kolejowych. CPK, jak już pisaliśmy wielokrotnie, zamierza zbudować w Polsce 1600 km linii kolejowych, których celem z jednej strony ma być zapewnienie szybkiego połączenia z centralnym lotniskiem w Baranowie pod Warszawą, a z drugiej – lepsze połączenia kolejowe regionów i miast, dotąd wykluczonych z siatki. Pociągi mają mknąć po nowych torach 200 km/h, umożliwiając np. podróż z Katowic do Krakowa w 38 minut. Jednym z większych beneficjentów CPK ma być Jastrzębie-Zdrój, 90-tysięczne miasto, największy samorząd w Polsce bez kolejowych połączeń pasażerskich. Tyle oficjalnych przekazów.

CPK szkodzi w woj. śląskim?

Wchodzą w szczegóły okazuje się, że CPK może wyrządzić wiele szkód, zarówno w infrastrukturze miejskiej, jak i w przyrodzie. Akcentują to dobitnie w Mikołowie, o czym jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza". Przez to miasto ma przebiegać linia kolejowa nr 170, część Szprychy nr 7. CPK pyta o zdanie co do trzech wariantów korytarzy, w których mają mieścić się tory.

- Analizując szczegółowo proponowane korytarze kolejowe, nie tylko nie możemy zaakceptować ale i w żadnym wypadku dopuścić do realizacji proponowanych rozwiązań z uwagi na ich niszczycielski charakter w stosunku do długoletnich i kosztownych inwestycji naszej Gminy i jej mieszkańców oraz chronionego i unikalnego przyrodniczo charakteru tych terenów – mówi burmistrz Mikołowa Stanisław Piechula.

Wariant pomarańczowy linii 170 jest jego zdaniem najgorszy. Dzieli na trzy części chroniony obszar Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie, który jest największym tego rodzaju obiektem w Polsce o unikatowej różnorodności biologicznej i był latami rozwijany przez społeczność, w tym finansowany w wielomilionowych inwestycjach zarówno gminnych, ogólnopolskich jak i unijnych. Wariant ten przecina wiele domów, w tym aktualnie budowane osiedle domów jednorodzinnych i w zabudowie szeregowej na ponad 300 budynków po wschodniej stronie drogi DK44. Wariant koliduje też z projektowanym skrzyżowaniem na przebiegu drogi DK44, koliduje ze strefą konserwatorską zespołu pałacowo-parkowego w Paniowach i przebiega nad rejonem planowanego wydobycia węgla ze złoża Śmiłowice. Warianty zielony i niebieski powodują część wymienionych wcześniej problemów.

Burmistrz Mikołowa: zablokujemy budowę

Stąd burmistrz zapowiada nie tylko negatywne zaopiniowanie, ale wręcz dołożenie starań, by inwestycję zablokować.

- Plany przedstawionych linii kolejowych niszczą charakter naszego miasta, nasze dotychczasowe starania, najcenniejsze osiągnięcia i inwestycje, negatywnie wpłyną na komfort życia mieszkańców którym niszczą dopiero wybudowane domy i osiedla, a ponadto pozostają w sprzeczności z realizowanymi i planowanymi inwestycjami zarówno przyrodniczymi, budowlanymi jak i drogowymi – zapowiada burmistrz.

Zastanawia się jednocześnie, dlaczego projektuje się takie nowe kosztowne i kolizyjne linie zamiast rozbudować już istniejące i nie powodujące tylu szkód.

- Przecież można obecnie funkcjonujące linie udoskonalić, dodatkowo osłonić, by ruch nie był uciążliwy a projekt akceptowalny i niosący wszystkim korzyści. Czy ewentualne oszczędności czasu pasażerów muszą niszczyć dorobek życia mieszkańców i lata starań i inwestycji Gminy? -pyta.

- Uważam, że przede wszystkim powinno się wykorzystać istniejącą już infrastrukturę. Mikołów ma czterdzieści tysięcy mieszkańców i jest głównym miastem stutysięcznego powiatu. W centrum miasta znajdują się dworzec kolejowy i autobusowy. Aktualnie prowadzimy największą inwestycję transportową w historii miasta, czyli budowę centrum przesiadkowego. Jej całkowity koszt to 23 ml zł, z czego 17 mln zł to dofinansowania zewnętrzne. Prowadzimy także zaawansowane rozmowy z PKP o rozbudowie wiaduktu kolejowego w naszym mieście i dworca kolejowego. Przez Mikołów dziś przejeżdża pociąg typu IC, jednak nie zatrzymuje się tu. Postulujemy, by zmodernizować istniejącą infrastrukturę i dostosować ją do potrzeb szybkiej kolei, zamiast prowadzić nowe bardzo kosztowne linie przez powstałe osiedla mieszkalne czy chronione tereny przyrodnicze – kończy gospodarz miasta.

W Mikołowie trwają spotkania z mieszkańcami, na których są zachęcani do jak najliczniejszego udziału konsutacjach i wyrażania sprzeciwu.

Śląski Ogród Biologiczny to unikat

Stanowisko w sprawie korytarzy Kolejowych Liniowych Inwestycji Towarzyszących rządowym planom budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (linia kolejowa nr 170) zajął też Śląski Ogród Botaniczny.

„Ogród i jego otoczenie stanowią w sensie przyrodniczym harmonijną całość, a walory krajobrazowe i przyrodnicze kolekcji siedliskowych Ogrodu w dużym stopniu zależą od zachowania przestrzennej ciągłości systemu zielonej infrastruktury w skali lokalnej i ponadlokalnej. Ewentualne ulokowanie kolei dużych prędkości w sąsiedztwie Ogrodu oznaczałoby zarówno zaprzepaszczenie jego funkcji społecznej, jak i poważny uszczerbek dla unikatowych walorów przyrodniczych i krajobrazowych Mikołowa i całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.” czytamy.

Małgorzata Szymańczyk, rzecznik ŚOB wskazuje, że Metropolia GZM uznała rozwój ogrodów botanicznych jako jedno z działań strategicznych do roku 2022.

„Przedmiotowa inwestycja jest w oczywisty sposób sprzeczna z tym priorytetem. Każdy z zaproponowanych wariantów linii 170 fragmentuje Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie na trzy części. Śląski Ogród Botaniczny wraz z jego otoczeniem to jedna z najważniejszych ostoi przyrody w skali obszaru metropolii GZM a zarazem jedna z najrozleglejszych i potencjalnie najważniejszych w skali GZM przestrzeni publicznych, o potencjalnie ponadregionalnym znaczeniu. Jest odwiedzany corocznie przez ponad 100 tys. osób, w tym także spoza województwa śląskiego.” czytamy w stanowisku.

Małgorzata Szymańczyk wylicza walory Ogrodu:

- Teren ogrodu i jego otoczenie nigdy nie były zabudowane (w II połowie XX wieku decydowała o tym obecność jednostki wojskowej). Dlatego istnieje ciągłość historyczna gleb i szaty roślinnej, a ważnym atutem jest ulokowanie Ogrodu wśród półnaturalnych i kulturowych krajobrazów związanych z rolnictwem i leśnictwem. Bardzo złożona struktura geologiczna, a także historia użytkowania terenu (dawna eksploatacja wapienia, dawna płytka eksploatacja węgla kamiennego) powodują, że bezpośrednie otoczenie Ogrodu obfituje w unikatowe siedliska roślin i zwierząt, ale równocześnie jest niezwykle trudny do lokowania dużych obiektów infrastruktury, a to z powodu znacznych deniwelacji terenu, licznych starych usypisk i wyrobisk, jak i płytkich, nie do końca rozpoznanych pustek podziemnych. Ogród i jego otoczenie to miejsce życia co najmniej 650 gatunków roślin naczyniowych (w tym około 30 gatunków chronionych), co najmniej 300 gatunków grzybów wielkoowocnikowych, większości krajowych gatunków płazów i gadów, co najmniej 80 gatunków ptaków, a także licznych gatunków ssaków. Znajduje się tu także kilkanaście rodzajów półnaturalnych zbiorowisk roślinnych, w tym zanikających w skali regionu i kraju – mówi rzeczniczka.

CPK: ogród będzie chroniony

Spółka zapewnia, że po to są właśnie konsultacje, by takie opinie zbierać.

- Strategiczne Studium Lokalizacyjne to dopiero pierwszy, wstępny etap planowania inwestycji kolejowych związanych z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Linie przedstawione w SSL mają charakter wyłącznie orientacyjny. Na ich podstawie nie można wnioskować ani na temat ostatecznego przebiegu linii, jak i szerokości pasa gruntu niezbędnego do pozyskania na cele inwestycji, w tym szczegółowych kolizji. SSL nie przesądza o lokalizacji poszczególnych linii kolejowych – informuje biuro prasowe CPK.

W spółce zwracają uwagę, że jednym z kolejnych etapów planowania są tzw. inwentaryzacje przyrodnicze. Służą one identyfikacji uwarunkowań przyrodniczych na obszarze przebiegu inwestycji, umożliwiając jej przeprowadzenie w sposób możliwie najmniej uciążliwy dla środowiska.

- Występowanie wartościowych obszarów mających znaczenie dla ochrony przyrody czy rekreacji (takich jak np. ogrody botaniczne) jest oczywistym przeciwskazaniem dla lokalizacji inwestycji – zaznacza Biuro Prasowe CPK.

Spółka przypomina, że SSL to dokument mający na celu określenie ram realizacji przedsięwzięć służących przebudowie i rozbudowie układu komunikacyjnego naszego kraju, w tym wyznaczenie korytarzy, w których będą usytuowane nowe inwestycje kolejowe i drogowe związane z projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Na obecnym etapie konsultacji można zgłaszać opinie do trzech części SSL. Po pierwsze, do głównego opracowania zawierającego m.in. założenia budowy nowych linii kolejowych CPK i odcinków dróg, których planowanie jest związane z powstaniem lotniska. Po drugie i trzecie, do części graficznej, czyli map topograficznych z korytarzami przebiegów: kolejowych i drogowych.

Konsultacje potrwają do 10 marca. Formularz do składania uwag, jak również komplet dokumentów, do których można je zgłaszać, znajdują się na stronie: konsultacje.cpk.pl.

- Ostateczny przebieg linii będzie zależał m.in. od wyniku konsultacji, uwarunkowań przyrodniczych, funkcjonalnych i technicznych. Szczegółowe ustalenia odnośnie przebiegu linii będą podejmowane na dalszych etapach procesu inwestycyjnego. Niemniej jednak nawet na etapie wstępnego trasowania linii podejmowano starania, aby inwestycja nie naruszała i nie przechodziła przez Śląski Obszar Botaniczny – i tak jest. Po zakończeniu konsultacji spółka przedstawi dokument wyczerpująco podsumowujący konsultacje – kończy Biuro Prasowe CPK.

Co Wy sądzicie o sprawie?

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 665