Jastrzębska Spółka Węglowa nie zamierza przejmować nieodpłatnie, ani w żaden inny sposób kopalń należących do Taurona. W wydanym oświadczeniu spółka apeluje też o rozwagę w składaniu podobnych deklaracji dotyczących JSW.
W poniedziałek przytaczaliśmy wypowiedź Pawła Strączyńskiego, prezesa Taurona dotyczącą chęci jak najszybszego spotkania się z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej w kontekście przekazania kopalń, zwłaszcze zakładu Brzeszcze. Prezes energetycznego koncernu dał do zrozumienia, że dla Taurona są balastem blokującym dostęp do funduszy na inwestycje, z kolei pokłady węgla koksowego w kopalni Brzeszcze mogłyby być interesujące dla JSW.
- Kopalnia Brzeszcze dysponuje pokładami węgla koksującego i wcale nie wykluczam, że nie byłaby interesującym kąskiem dla JSW. W tej sprawie będę chciał się jak najszybciej z zarządem JSW spotkać i zaproponować zainteresowanie tematem kopalni Brzeszcze, czy Sobieski - powiedział prezes Taurona Paweł Strączyński w wywiadzie dla Parkiet TV.
Jastrzębska Spółka Węglowa daje jasno do zrozumienia, że nie jest tym zainteresowana. Dziś rano do naszej skrzynki redakcyjnej dotarło oświadczenie spółki.
„W nawiązaniu do wypowiedzi prezesa Tauron Polska Energia Pawła Strączyńskiego udzielonej 10 maja 2021 w Parkiet TV, Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. oświadcza, że nie była i nie jest zainteresowana kupnem, ani nieodpłatnym przejęciem kopalń z aktywów Spółki Tauron i innych górniczych przedsiębiorstw.
Wypowiedź prezesa Strączyńskiego z Tauron nie była w żaden sposób uzgodniona z Zarządem JSW S.A.
Nasza spółka nie planuje żadnych rozmów i spotkań związanych z ewentualnym zakupem kopalń, gdyż JSW S.A. nie będzie przejmowała aktywów węglowych (ani płatnie, ani bezpłatnie). Takich działań nie przewiduje strategia spółki ani żaden inny dokument.” informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, zastępca Dyrektora Biura Komunikacji i PR.
Spółka kończy oświadczenie apelem:
„Równocześnie apelujemy o rozwagę w składaniu podobnych deklaracji wobec JSW, która jest spółką giełdową, wrażliwą na tego rodzaju doniesienia.”
Prezes Strączyński wspominał, że stosunek długu netto spółki do EBITDA wynosi już 2,5x, a w ciągu roku może osiągnąć nawet 3x, przez co firma nie ma szans zdobyć pieniędzy na inwetycje rozwojowe w kierunku energetyki zero i niskoemisyjnej.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Związkowcy z PGG po spotkaniu w Ministerstwie Przemysłu: rozmowy były bardzo konstruktywne
974Wystawili setki fałszywych faktur o wartości 3,5 miliona złotych. Do sądu trafił akt oskarżenia
554Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
508Dla kogo wakacje kredytowe 2024? Rząd przyjął projekty ustaw
479Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
456Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0NIK doniósł na resort finansów do prokuratury. Ekspert: skutki zaniedbań mogą być dalekosiężne
+1 / -0Niepłacenie podatków to "pikuś". Tak wygląda prawdziwe przestępstwo skarbowe
+1 / -0Bezpośrednie połączenia kolejowe z Polski do Chorwacji? Jest postulat konsulatu
0Ruszył program in vitro w Śląskiem. Pary mogą już się rejestrować
0Rolnicy i myśliwi znów wyjdą na ulice. Szykują się spore utrudnienia w obrębie ŚUM w Katowicach
0Był nazywany budowniczym powojennych Katowic. Nie żyje architekt Jurand Jarecki
0Pijani za kółkiem mają tracić samochody. W życie weszło nowe prawo, ale czy będzie skuteczne?
0