20 górników pobiera codziennie w sumie 200 kilogramów materiałów wybuchowych z naziemnego składu. Inwestycja w rejonie szybu VI kopalni "Budryk" to pierwsze takie przedsięwzięcie w polskim górnictwie.
Minął właśnie rok od uruchomienia „Innowacyjnego naziemnego stałego składu materiałów wybuchowych w KWK Budryk”.
Jak informuje spółka, skład sprawdza się doskonale, bo zgodnie z założeniami, nowy skład usprawnił obieg materiałów wybuchowych w kopalni oraz obniżył koszty magazynowania środków strzałowych wykorzystywanych przy podziemnych pracach.
Rozwiązanie sprawdziło się, a ilość przechowywanych środków strzałowych wystarcza do dalszej eksploatacji wyrobisk udostępnianych szybem VI. Wcześniej korzystaliśmy z Ruchomego Składu Materiałów Wybuchowych, gdzie można było przechowywać łącznie do 250kg wszystkich rodzajów materiałów wybuchowych i zdarzało się, że tych materiałów brakowało dla pracowników danej zmiany – mówi Zbigniew Czarnecki, dyrektor należącej do JSW S.A. kopalni „Budryk”.
Naziemny stały skład materiałów wybuchowych w „Budryku” znajduje się w odległości około 330 metrów od szybu VI. Prowadzi do niego utwardzona, zadaszona i oświetlona droga, co zwiększa bezpieczeństwo transportu. Pobrane materiały górnicy mogą transportować pieszo lub za pomocą jedynego takiego rodzaju w Polsce pojazdu elektrycznego typu „JSW–E”, który został wyprodukowany w ramach projektu. Pojazd może przewozić 4 górników strzałowych oraz transportować 4 ładownice na zapalniki i 7 puszek z materiałem wybuchowym.
Dzięki składowi naziemnemu nie mamy już problemów logistycznych związanych z dostępnością potrzebnych materiałów. W składzie znajdują się maksymalnie 2 tony środków strzałowych, 20 tys. zapalników oraz 900 metrów lontu. Przeciętnie w ciągu doby 20 górników strzałowych pobiera łącznie około 200 kg materiałów – mówi Adam Żołneczko, kierownik Działu Techniki Strzałowej kopalni „Budryk”.
Stan magazynowy ciągle jest monitorowany, co ułatwia system „Tryton” – wygodny i prosty w obsłudze system cyfrowej ewidencji środków strzałowych. – Podczas przygotowywania materiałów do wydania, każdy z nich zostaje zeskanowany, dlatego wszelkie nieprawidłowości można od razu wychwycić – tłumaczy Dariusz Pietrzyba, wydawca w składzie. Sebastian Czech, górnik strzałowy z oddziału wydobywczego G1 dodaje: – Teraz szybciej pobieramy potrzebne nam środki strzałowe, ale też mamy pewność, że zawsze są dostępne.
Funkcjonalność i bezpieczeństwo nie są jedynymi zaletami nowego naziemnego składu materiałów wybuchowych. Jego budowa na powierzchni jest czterokrotnie tańsza od podobnego na dole kopalni a budowa o kilka lat krótsza.
Budowa była możliwa dzięki zaprojektowaniu nowych rozwiązań oraz zastosowaniu dodatkowych środków bezpieczeństwa, które nie były ani znane, ani określone w obowiązujących przepisach – wyjaśnia Mariusz Wielkopolan, prezes zarządu JSW Nowe Projekty S.A.
Projekt był realizowany przez JSW S.A. i JSW Nowe Projekty S.A. przy współpracy z Głównym Instytutem Górnictwa i ARH+ Mining CBR Sp. z o.o.
Musieliśmy sprawdzić nowe, opracowane zabezpieczenia, a wszystko za pomocą badań laboratoryjnych i poligonowych, symulacji komputerowych oraz obliczeń. Z zastosowanych rozwiązań będą w przyszłości mogły nie tylko korzystać zakłady górnicze przechowujące środki strzałowe, ale także jednostki policyjne, wojskowe oraz firmy drążące tunele – wyjaśnia Stanisław Prusek, dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
14147Policja zatrzymała pracowników kopalni PGG. Ma to związek ze śmiercią 29-letniego górnika
4422"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
3877Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
3428"Muszę dopłacić 5,5 tys. zł". Nadciąga apogeum absurdów Polskiego Ładu
3220"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
+10 / -3Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
+8 / -1Kolorz ostro o działaniach rządu. "Nikt nie panuje nad tym, co się dzieje w energetyce"
+3 / -0Tanie OC w 2023 roku? Podpowiadamy, jak je znaleźć
+2 / -0Polacy dopiero poczują smak skumulowanej inflacji. Eksperci wiedzą, ile wyniesie
+2 / -0Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
5JSW wznowi akcję ratowniczą na Pniówku. Na kopalni konferencja, pod - pikieta ratowników
1PIT 2022 - skarbówka zwraca ponad 3000 zł. Wystarczy, że wypełnisz jedno pole
0Policja zatrzymała pracowników kopalni PGG. Ma to związek ze śmiercią 29-letniego górnika
0Zemsta frustrata. Za zatrzymanie prawa jazdy, podpalił budkę z fast foodem
0