Wiadomości

JSW. Po wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice: zmarł trzeci poparzony górnik

2025-01-25, Autor: mz

Kolejne smutne wieści płyną z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W sobotę (25 stycznia) zmarło dwóch górników poszkodowanych w wyniku wypadku, do którego wskutek zapalenia się metanu w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Knurów Szczygłowice doszło w minioną środę. Pierwszy ze zmarłych pochodził z Czerwionki-Leszczyn, drugi z Knurowa.

Reklama

AKTUALIZACJA (godz.20:49): otrzymaliśmy informację, że nie udało się uratować życia trzeciego z górników. Informują o tym związkowcy.

W szpitalu w Siemianowicach Śląskich dziś wieczorem zmarł trzeci najmłodszy poszkodowany w wyniku wypadku do którego doszło w środę (22 stycznia) w ruchu "Szczygłowice". Miał 28 lat. Osierocił małoletniego syna. Rodzinie oraz Najbliższym przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy. Wszystkich prosimy o modlitwę dla pozostałych poszkodowanych - apeluje NSZZ "Solidarność" KWK "Knurów-Szczygłowice".

Przypomnijmy: w środę (22 stycznia) w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice doszło do wypadku - prawdopodobnie w wyniku zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia znajdowało się 44 górników. Do placówek leczniczych przetransportowano łącznie 17 osób.

Kolejnego dnia nadeszła wiadomość, że jeden z górników, mieszkaniec Rybnika, który miał poparzone ponad 40% powierzchni ciała oraz drogi oddechowe, zmarł na siemianowickiej "oparzeniówce".

JSW: Nie żyje drugi pracownik Ruchu Szczygłowice. Na kopalni pracował 5 lat

W sobotę biuro prasowe JSW przekazało kolejną smutną informację: zmarł drugi z poparzonych górników. 

W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł 31-letni pracownik Ruchu Szczygłowice. W kopalni pracował od pięciu lat - czytamy w komunikacie.

Szczygłowice-Knurów: pięciu górników wyszło ze szpitali

Wcześniej, jak podała spółka, pięć osób poszkodowanych w wypadku opuściło już szpitale w Rybniku, Knurowie i Gliwicach.

Tymczasem, jak informowaliśmy w piątek, wypadkiem na kopalni Knurów-Szczygłowice zajęła się Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Śledczy będą wyjaśniać przyczyny zapalenia metanu na ponad 850 metrach pod ziemią. 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 738