Dzisiaj, 12 listopada w kopalni Budryk rozpoczął pracę kombajn urabiająco-kotwiący Bolter Miner 12CM30. To pierwszy tego typu kombajn w polskim górnictwie. W minionym tygodniu kompleks pomyślnie przeszedł wszystkie próby rozruchowe i dziś rozpoczął drążenie chodnika Bw-1n badawczego w pokł. 401.
- Przed nami prawie dwa tysiące metrów drążenia i kotwienia nowego chodnika w nowej technologii i nowymi urządzeniami. Zastosowany kompleks docelowo, a więc po zakończeniu etapu badawczo – rozwojowego, pozwoli nam osiągnąć znacznie większy postęp wyrobisk, niż rozwiązania stosowane dotychczas w polskim górnictwie - mówi Adam Domżoł, kierownik robót górniczych w kopalni Budryk oraz koordynator projektu „Samodzielna obudowa kotwowa”.
Kombajn Bolter Miner został zakupiony przez JSW Innowacje, spółkę córkę Jastrzębskiej Spółki Węglowej w 2018 roku w ramach projektu „Samodzielna obudowa kotwowa”.
Kombajn został wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych, do Polski trafił na początku sierpnia 2019 roku. Urządzenie przetransportowano do polskiej siedziby firmy Komatsu w Tychach. Tam kombajn złożono i przeprowadzono wszystkie próby testowe. Przy okazji przeszkolono załogę, która obsługuje obecnie kombajn. Następnie maszynę ponownie rozłożono i przetransportowano do kopalni Budryk, najgłębszej na świecie kopalni węgla koksowego, gdzie został zwieziony na dół. Tam w specjalnie przygotowanej komorze montażowej kombajn kolejny raz złożono i przygotowano do eksploatacji. Dziś cały kompleks rozpoczął drążenie chodnika w technologii kotwowej.
Kombajn urabiająco-kotwiący typu Bolter Miner jest niezwykle wydajny. Według producenta maksymalna prędkość pracy wynosi 27 ton urobku na minutę, a to przekłada się na obniżenie kosztów.
- Obudowa kotwowa jest stosowana na całym świecie, m.in. w Australii, w RPA, w Rosji i w Czechach. Technologia jest znacznie tańsza od obudowy podporowej i równie bezpieczna. Koszty robót przygotowawczych w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej stanowią poważną część kosztów wydobycia węgla, dlatego spółka szuka efektywniejszych rozwiązań. Stosowanie obudowy kotwowej ma dać szansę na zmniejszenie nakładów ponoszonych w procesie przygotowania eksploatacji
– mówi Tomasz Śledź, zastępca prezesa JSW ds. technicznych.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Austriacka firma zainwestuje 100 milionów złotych w strefie KSSE przy autostradzie A4
932Budowa pierwszej już ruszyła, a co z velostradą Katowice-Sosnowiec? Pytamy Metropolię
757S52: jest przełom w sprawie budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. "To absolutny priorytet"
719Chorzów: kultowa restauracja w Parku Śląskim odzyska dawny blask
626Decydujący krok w stronę Izery. Wiadomo, kto wybuduje fabrykę polskiego e-auta
625Austriacka firma zainwestuje 100 milionów złotych w strefie KSSE przy autostradzie A4
+3 / -0CPK idzie na noże z PKP PLK. Poszło o powrót pociągów do Jastrzębia-Zdroju
+3 / -0Budowa pierwszej już ruszyła, a co z velostradą Katowice-Sosnowiec? Pytamy Metropolię
+2 / -0Gigantyczna inwestycja Kolei Śląskich. Spółka rozbuduje swoją bazę w Katowicach
+2 / -0Własne "M" już od 3,51 za metr. Katowice znów oddają mieszkania za remont
+2 / -0Co rząd zrobi z projektem Izera? Ważą się losy polskiego elektryka
0"Smartfon na czterech kółkach". Prezes EMP o projekcie Izera i przyszłości fabryki w Jaworznie
0Austriacka firma zainwestuje 100 milionów złotych w strefie KSSE przy autostradzie A4
0W Katowicach trwa rozruch ITS. System już "uczy się" kluczowych skrzyżowań
0Zielone światło dla bloku gazowo–parowego w Rybniku. Jest decyzja o pozwoleniu na budowę
0
~Maciej Widera 2019-11-12
18:01:52
Robi wrażenie :)
~Adam Maciejski 2019-11-12
21:58:13
Najglębsza kopalnia swiata to Mponeng w RPA :P