Dziś (30 stycznia) odbyła się konferencja prasowa na KWK Pniówek. Podczas niej usłyszeliśmy, że w sobotę (4 lutego) wznowiona zostanie akcja ratownicza na kopalni. Przypomnijmy, że w wyniku zeszłorocznego wypadku na Pniówku "na dole" zostało siedem osób - 2 górników oraz cały zastęp ratowników górniczych.
Ratownicy poszukiwać będą siedem osób, które od kwietnia 2022 roku uznawane są za zaginione. Pod ziemią znajduje się dwóch górników oraz zastęp ratowników góniczych.
Dzisiaj (30 stycznia) na terenie KWK Pniówek odbyła się konferencja prasowa. Podczas niej poznaliśmy szczegóły akcji ratowniczej, która zostanie wznowiona w sobotę (4 lutego). Dowiedzieliśmy się, że aby dotrzec do górników konieczne będzie wydrążenie nowego chodnika o długości 350 metrów. Zajmie to kilka miesięcy.
Jak informuje dyrektor KWK Pniówek Marian Zmarzły prace zostaną podzielone na dwa etapy.
Pierwszy etap potrwa od soboty (4 lutego) do poniedziałku (6 lutego) - w trakcie pierwszego etapu prace będą polegały głównie na zabezpieczeniu obszaru poszukiwań, tj. zawężeniu pola pożarowego i przywróceniu przepływu powietrza w wyrobisku. Aktualnie jest tam ok. 25% metanu. Ratownicy będą pracować w trudnych warunkach, temperatura sięga tam 37 stopni Celsjusza. W akcji będzie brało udział dziewięć zastępów ratowników po 5 osób na każdej zmianie. Jak dodaje dyrektor kopalni, ma to zapewnić bezpieczeństwo ratownikom.
Dopiero po kilku tygodniach możliwe będzie rozpoczęcie drugiego etapu. Stanie się to po zabezpieczeniu wyrobiska oraz uzyskaniu niezbędnych pozwoleń. Drugi etap polegał będzie na wydrążeniu nowego chodnika. Wydrążyć trzeba będzie wyrobisko o długości 350 metrów. Drugi etap, a więc drążenie wyrobiska może potrwać od 4 do 6 miesięcy.
Ciągle trwa postępowanie, które wyjaśni przyczyny i okoliczności tragedii na Pniówku. Prowadzi je Wyższy Urząd Górniczy. Oddzielne postępowania prowadzą także Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku i prokuratura. Kiedy warunki na dole umożliwią przeprowadzona zostanie wizja lokalna.
Pod kopalnią KWK Pniówek podczas konferencji prasowej zebrali się ratownicy górniczy. Związkowcy domagają się zmian w wynagradzaniu ratowników.
W piśmie wystosowanym do JSW związkowcy piszą o braku wynagrodzeń za wykonywaną pracę ratowników.
JSW S.A. to jedyny pracodawca w Polsce i na świecie zobligowany do posiadania własnych służb ratowniczych, który im za tę działalność nie płaci - czytamy w biuletynie.
W bezpośrednim piśmie do spółki związkowcy piszą o szkodliwej praktyce KWK Pniówek i zamrożeniu dodatku ratowniczego.
W naszej ocenie nieetycznym jest dopuszczanie przez pracodawcę do sytuacji, w której pracownik miałby dostawać wynagrodzenie za pełnienie obowiązków ratownika górniczego w formie przelicznika do emerytury. Kolejną szkodliwą praktyką, na KWK Pniówek, działającą już od wielu lat za przyzwoleniem niektórych nieodpowiedzialnych organizacji związkowych, jest zamrożenie dodatku ratowniczego. Jest to cicha likwidacja dodatku ratowniczego, który zmalał w wyniku braku waloryzacji o blisko połowę od czasu wprowadzenia niekorzystnych zmian - podkreślają związkowcy ratowniczy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
17607Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
7943Rodzime czarne złoto uderzy w kieszenie. "Wybierając polski węgiel, zapłacimy więcej"
7920JSW: nie udało się znaleźć ostatniego górnika. Akcja ratownicza w Pniówku przerwana
2139Wrócą po zaginionych górników. JSW rusza z kolejnym etapem akcji ratowniczej na Pniówku
1095Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
+40 / -2Wyborcza: Dyrektor kopalni Pniówek przyznał, że był szantażowany przez prezesa JSW
+30 / -11Związkowcy chcą odwołania prezesa PGE. "Niewiarygodne, co się odstawiło"
+20 / -10Echa odwołanego Fest Festivalu. UOKIK wszczyna postępowanie przeciwko Goingapp
+12 / -5Robinhudyzm niejedno ma imię. Dlaczego płaca minimalna nie popłaca? Tłumaczy finansista
+7 / -0Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
6Poważny błąd popełniany przy zakupie auta. Na ten szczegół rzadko kto zwraca uwagę
0Famur, JSW i Komatsu zbudują kopalnię na Ukrainie. Śląskie spółki podpisały list intencyjny
0Nie chcą biogazowni w pobliżu domostw. "To byłby dramat dla ludzi"
0Stormwater Poland 2023. Ostatnia szansa na rejestrację!
0
~Piotr Oślizło 2023-01-30
21:25:09
to już chyba jakieś jaja, najlepiej opłacana grupa na kopalniach chce podwyżek