Inwestycje i nieruchomości

Katowice będą mieć stadion i halę za 180 mln. Miasto porozumiało się z projektantami

2020-03-03, Autor: tora

Katowice zbudują stadion dla GKS-u i halę sportową. Miasto wyjaśniło sobie z pracownią architektoniczną RS Architekci wszystkie wątpliwości, które były podstawą do nieodebrania pierwszej koncepcji i niezapłacenia za usługę. Obiekty mają kosztować około 180 mln zł.

Reklama

Dziś przedstawiciele miasta i projektant poinformowali o ustaleniach:

- Podpisaliśmy porozumienie z projektantem stadionu miejskiego w Katowicach. Ostatnie dwa miesiące to intensywne rozmowy, których efektem jest optymalizacja kosztów bez zmian funkcjonalności. Inwestycję będziemy realizować w dwóch etapach – napisał prezydent Katowic Marcin Krupa.

Jego zastępca Bogumił Sobula dodaje, że projekt budowlany i dokumentację wykonawczą dla pierwszego etapu miasto otrzyma zgodnie z porozumieniem do 31 maja, a dla drugiego etapu do 30 czerwca.

- W przyszłym roku wbijamy łopatę. Czas realizacji inwestycji to około 2,5 roku - mówi pierwszy wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula.

Podana cena to kwota netto, brutto inwestycja pochłonie około 236 mln zł. Nowy stadion dla drugoligowego GKS-u Katowice ma powstać przy ulicy Bocheńskiego. Pomieści 15 tysięcy widzów. Stadion stworzy wspólny kompleks z halą sportową na około 3 tys. krzesełek. Dotychczasowy stadion „Gieksy” będzie służył klubowi jako ośrodek szkoleniowy.

Szok z wyceną projektu

Przypomnijmy, Pracownia RS ARCHITEKCI Sp. z o.o. przekazała 28 listopada dokumentację wraz z kosztorysem wykonawczym na kwotę ponad 561 mln zł. Władze Katowic były w szoku.

– Rozumiemy, że sytuacja na rynku budowlanym w ostatnich latach, związana m.in. ze wzrostem kosztów m.in. robocizny i materiałów budowlanych, mogła doprowadzić do podwyższenia kosztorysu. Ponadto po wyłonieniu zwycięskiej pracowni prezydent Marcin Krupa, kierując się oczekiwaniami środowisk sportowych, podjął decyzję, że stadion zostanie zaprojektowany od razu na 15 tys. miejsc. Warto jednak podkreślić, że zmiana ta oznaczała de facto dodanie nowych krzesełek – ponieważ konstrukcja stadionu, wszelkie rozwiązania logistyczna, zaplecza techniczne itp. byłyby tak czy inaczej projektowane na 15 tys. miejsc. Nie widzimy więc żadnego uzasadnienia dla 294% wzrostu kosztów budowy obiektu – podkreślał wiceprezydent Bogumił Sobula.

Pracownia przyznała się do błędu pisarskiego, który podniósł koszt.

- Właściwa suma to 390 milionów brutto. Pomyłka została szybko wychwycona i była wyraźna dla każdego, kto przestudiowałby dokumentację, ale władze Katowic nie zwróciły się do nas bezpośrednio o dokonanie korekty, za to wybrały drogę komunikowania się za pośrednictwem mediów. Szkoda, że tak się stało - mówił wówczas Mariusz Schlesiona, właściciel RS Architekci.

Obecnie wszystko jest wyjaśnione i realizacja stadionu miejskiego rusza.

Czy Katowice potrzebują nowego stadionu i hali sportowej?

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 658