W Katowicach trwają przygotowania do zmian w polityce parkingowej. Konieczne jest nie tylko oznakowanie poziome i pionowe ulic w centralnych dzielnicach miasta, ale także dostosowanie infrastruktury do obowiązujących przepisów i zapobieganie niepożądanym sytuacjom na ulicach, jak tarasowanie chodników przez samochody.
Ze względu na duży teren objęty działaniami zmiany będą realizowane stopniowo na poszczególnych obszarach, zgodnie z ustalonym harmonogramem. Wykonawca w kolejnych dwóch tygodniach rozpocznie prace prowadzone na: ul. Mikołowskiej, Placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej, ul. Andrzeja, ul. Marii Skłodowskiej-Curie (od ul. Andrzeja do ul. Żwirki i Wigury), ul. Mikołaja Kopernika, ul. Teatralnej, ul. Szkolnej, ul. Sokolskiej, ul. Jana III Sobieskiego, ul. Dąbrówki, ul. Batorego, ul. Kościuszki.
Ponadto kontynuowane będą prace na ul. Uniwersyteckiej, na ul. Piastowskiej, na ul. Teatralnej, na ul. Szkolnej, na ul. Moniuszki, na pl. Wolności (Od ul. Sądowej do ul. Sokolskiej), Jana III Sobieskiego (od Gliwickiej do dworca + nr. 23, 24, 26), na ul. Opolskiej (od Jana III Sobieskiego do Dąbrówki), na ul. Zabrskiej, na ul. Mickiewicza (od Sokolskiej do Jana III Sobieskiego), na ul. Stawowej, na ul. Piotra Skargi, na ul. Słowackiego, na ul. Pocztowej.
Przy każdym kolejnym etapie prac mieszkańcy będą o nich informowani różnymi kanałami, a w miarę możliwości za wycieraczkami samochodów pojawią się karteczki z prośbą o przeparkowanie pojazdu w konkretnych dniach, by można było przeprowadzić działania. Musimy pamiętać, że wykonanie oznakowania – zwłaszcza poziomego – jest uzależnione również od warunków atmosferycznych.
Łącznie zdemontowanych zostanie ponad 1700 dotychczasowych znaków pionowych i pojawią się 3332 nowe znaki. Prace obejmą też oznakowanie poziome. Wykonawca usunie 8 tys. metrów kwadratowych znaków i naniesie na ulice prawie 11 300 metrów kwadratowych nowego oznakowania.
Konieczne jest także zadbanie o to, by w miejscach do tego nieprzeznaczonych kierowcy nie mogli pozostawiać swoich pojazdów. Tam, gdzie przestrzeń miejska będzie dawała taką możliwość, zamontowane zostaną m.in. elementy małej architektury (na przykład donice z zielenią) czy stojaki na rowery. W pozostałych miejscach służby skorzystają z innych rozwiązań – barierek oraz słupków.
Pamiętajmy, że co do zasad, opłat, wciąż mówimy o projekcie, który dopiero będzie głosowany na radzie miasta. W każdym razie miasto proponuje jako podstawową zmianę rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania. Dzięki temu krokowi powstaną Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania (ŚSPP) oraz Strefa Płatnego Parkowania (SPP). Według samorządu pozwoli to znacząco ograniczyć napływ pojazdów spoza Katowic, które w dzisiaj funkcjonującej Strefie Płatnego Parkowania stanowią 57% procent ogółu pojazdów.
Opłaty będą kształtowały się następująco:
Strefa Płatnego Parkowania
Stawki
2 zł – za postój do 30 minut
4 zł – za postój powyżej 30 minut do 1 godziny
4,80 zł – za drugą rozpoczętą godzinę postoju
5,60 zł – za trzecią rozpoczętą godzinę postoju
4,00 zł – za każdą następną rozpoczętą godzinę postoju
Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania
Stawki
3 zł – za postój do 30 minut
6 zł – za postój powyżej 30 minut do 1 godziny
7,20 zł – za drugą rozpoczętą godzinę postoju
8,40 zł – za trzecią rozpoczętą godzinę postoju
6,00 zł – za każdą następną rozpoczętą godzinę postoju
- Biorąc pod uwagę opinie mieszkańców wprowadzona zostanie możliwość parkowania do 30 minut dla szybkiego załatwienia spraw. Wysokość podanych stawek ma na celu zachęcenie osób spoza Katowic do dojazdu do pracy do centrum miasta transportem publicznym. Tym samym więcej miejsc parkingowych pozostanie dla mieszkańców ŚSPP oraz SPP. Zmniejszy się także natężenie ruchu w godzinach szczytu – podkreśla Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu.
Wprowadzane zmiany mają służyć mieszkańcom Katowic – a w szczególności Śródmieścia i sąsiadujących z nim dzielnic. Dlatego wprowadzona zostanie „Parkingowa karta mieszkańca”. Jej najważniejsze założenia to:
Katowiczanie, którzy nie zamieszkują obszaru ŚSPP i SPP będą mogli nabyć abonamenty w Strefie Płatnego Parkowania w kwocie 200 zł za miesiąc i 500 zł za kwartał, a w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania w kwocie 300 zł za miesiąc lub 750 zł za kwartał. Więcej informacji w zakresie abonamentów będzie można uzyskać w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów w Katowicach. Sprzedaż opisanych powyżej abonamentów rozpocznie się w IV kwartale tego roku i zostanie poprzedzona szeroką akcją informacyjną, by wszyscy chętni mogli je nabyć z odpowiednim wyprzedzeniem.
Wzorem innych miast (m.in. Warszawy czy Gdyni), w Katowicach wprowadzona zostanie e-kontrola parkowania, wykonywana przez pojazdy z zamontowanymi, specjalnymi urządzeniami. Pojazdy te skanować będą tablice zaparkowanych samochodów i weryfikować z bazą danych pojazdów, za których postój wniesiono opłatę.
- Zmieni się również sposób naliczania opłat dodatkowych. Kierowca nie znajdzie już „za wycieraczką” samochodu zawiadomienia o nałożonej opłacie dodatkowej. Będzie miał natomiast możliwość sprawdzenia na specjalnej stronie internetowej, prowadzonej przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach (MZUiM), czy nie została naliczona opłata dodatkowa. W wybranych punktach strefy, z uwagi na ich układ komunikacyjny, zostanie zachowana kontrola prowadzona przez pracowników MZUiM, przy czym mechanizm nakładania opłat dodatkowych będzie jednolity w obydwu przypadkach – tłumaczy Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i dróg.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
17520Rodzime czarne złoto uderzy w kieszenie. "Wybierając polski węgiel, zapłacimy więcej"
7913Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
7909JSW: nie udało się znaleźć ostatniego górnika. Akcja ratownicza w Pniówku przerwana
2134Wrócą po zaginionych górników. JSW rusza z kolejnym etapem akcji ratowniczej na Pniówku
1092Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
+40 / -2Wyborcza: Dyrektor kopalni Pniówek przyznał, że był szantażowany przez prezesa JSW
+30 / -11Związkowcy chcą odwołania prezesa PGE. "Niewiarygodne, co się odstawiło"
+20 / -10Echa odwołanego Fest Festivalu. UOKIK wszczyna postępowanie przeciwko Goingapp
+12 / -5Robinhudyzm niejedno ma imię. Dlaczego płaca minimalna nie popłaca? Tłumaczy finansista
+7 / -0Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
6Nie chcą biogazowni w pobliżu domostw. "To byłby dramat dla ludzi"
0Stormwater Poland 2023. Ostatnia szansa na rejestrację!
0Pożar w elektrociepłowni CEZ Chorzów. Interweniowało 11 zastępów straży pożarnej
0Ruszyła budowa przedłużenia ulicy Mickiewicza w Katowicach. Od dziś utrudnienia
0