Na mocy Statutów Unii Europejskiej wszyscy posłowie do Europarlamentu otrzymują takie samo wynagrodzenie. Ile pieniędzy ląduje zatem w ich kieszeni? To zależy już od prawa podatkowego kraju, z którego pochodzą.
Zgodnie ze statutem miesięczne wynagrodzenie posła wynosi 8.757,70 EUR czyli około 37.570 zł (według kursu euro z 27. maja) przed opodatkowaniem (dane na lipiec 2018 r.). Pensje wypłaca się z budżetu Parlamentu Europejskiego.
Wszyscy posłowie odprowadzają unijny podatek i składki ubezpieczeniowe, po których potrąceniu wynagrodzenie wynosi 6.824,85 EUR czyli około 29.278 zł. Ponadto w większości krajów UE posłowie do PE mają obowiązek odprowadzenia dodatkowego podatku krajowego. Ostateczna wysokość wynagrodzenia (po potrąceniu należności podatkowych) poszczególnych posłów zależy zatem od przepisów podatkowych obowiązujących w ojczystym kraju posła.
Skąd taka a nie inna kwota?
Podstawowe wynagrodzenie posła ustalono na 38,5% podstawowego wynagrodzenia sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; posłowie do PE nie decydują – i nie mogą decydować – o swoich wynagrodzeniach.
Jest kilka wyjątków od zasad określonych w Statucie posła: posłowie, którzy zasiadali w Parlamencie Europejskim przed wyborami w 2009 r., mogą zdecydować, że przez cały okres pełnienia mandatu w Parlamencie Europejskim zachowają wcześniejszy krajowy system wynagrodzeń (zgodnie z którym otrzymywali takie samo wynagrodzenie jak posłowie krajowi), a także odpraw przejściowych i emerytur.
Czy posłowie do PE mają prawo do emerytury?
Po ukończeniu 63. roku życia posłom przysługuje świadczenie emerytalne. Wynosi ono 3,5% wynagrodzenia za każdy pełny rok wykonywania mandatu 0koło 306 euro), lecz w sumie nie więcej niż 70% wynagrodzenia podstawowego. Tym samym po pełnej, pięcioletniej kadencji europoseł będzie dostawać około 1530 euro miesięcznie, co przy obecnym kursie wynosi około 6566 zł.
Koszt tych świadczeń emerytalnych pokrywany jest z budżetu Unii Europejskiej.
Uzupełniający program emerytalny, który wprowadzono dla posłów w 1989 r., od lipca 2009 r. nie przyjmuje już nowych członków i jest stopniowo wygaszany.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
7903,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
471Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
404OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
401Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
0