Kariera

Kobiety w biznesie: „faceci, musicie bardziej się postarać”

2018-05-15, Autor: Wacław Wrana

Protekcjonalne traktowanie, gorsze wynagradzanie czy zjawisko mansplainingu – to tylko niektóre problemy z którymi na co dzień muszą zmagać się kobiety w biznesie. Panie jednak coraz skuteczniej przełamują stereotypy i przełamują męską dominację. Takie wnioski płyną z wczorajszego panelu dyskusyjnego „Kobiety w biznesie”, który był częścią Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Reklama

Udział w panelu wzięły: Klara Banaszewska - dyrektor generalna Grayling Polska, Katarzyna Borkowska - wiceprezes zarządu Helios S.A., Aneta Muskała - wiceprezes zarządu, dyrektor ds. finansowych International Paper Kwidzyn Sp. z o.o., Alina Prawdzik - szefowa na kraje Europy Centralnej i Wschodniej, innogy Innovation Hub, Dorota Snarska-Kuman - partner w dziale Audit & Assurance Deloitte i Katarzyna Szczepańska-Woszczyna - Prorektor ds. Kształcenia i Współpracy z Zagranicą Akademii WSB. Dyskusję poprowadziła Zuzanna Ziomecka - redaktor naczelna Newsmavens.com.

Zdaniem uczestniczek sesji, z objawami dyskryminacji kobiet w biznesie mamy do czynienia już na etapie rekrutacji. - O ile w branży PR ogólnie odsetek kobiet jest bardzo wysoki, o tyle stanowiska kierownicze obsadzają prawie sami mężczyźni – zauważyła Klara Banaszewska.

Innym problemem, na który zwróciły uwagę kobiety biznesu jest protekcjonalne traktowanie i podważanie kompetencji menadżerskich kobiet. - Kiedyś jako członek zarządu byłam uczestniczką negocjacji ważnego kontraktu. Mężczyźni reprezentujący naszego kontrahenta do moich podwładnych zwracali per „Pan Dyrektorze”. Mnie przywitali stwierdzeniem „dzień dobry pani Kasiu”. Potraktowali mnie jak sekretarkę panów, z którymi przyszłam. Dopiero gdy zobaczyli moją wizytówkę, przetarli oczy ze zdumienia. Na szczęście ta sytuacja miała miejsce kilka lat temu i od tego czasu świadomość się zmieniła – opowiadała Katarzyna Borkowska.

Alina Prawdzik zauważyła, że kobiety słabiej negocjują stawki wynagrodzenia i rzadziej od mężczyzn proszą o podwyżkę. - Odchodząc z mojej poprzedniej firmy otrzymałam propozycję pakietu znacznie gorszą niż inni pracownicy Zbuntowałam się mówiąc „musicie się trochę bardziej postarać!”. Podziałało. Później dział prawny przepraszał mnie za tą sytuację – mówiła Alina Prawdzik.

Katarzyna Szczepańska-Woszczyna podkreślała, że obecnie kobiety wykazują się coraz większą odwagą w rozmowach o pieniądzach. - Kiedyś argumentem pań w rozmowach płacowych była wyłącznie wysługa lat. Dziś liczą się kompetencje – stwierdziła

Moderatorka panelu poruszyła również temat zjawiska mansplainingu, czyli protekcjonalnego traktowania kobiet w trakcie rozmów czy debat. Uczestniczki dyskusji przyznały, że często spotykają się z sytuacją, że kobiety nie są dopuszczane do głosu lub przerywa im się w pół zdania. - W takich momentach, my kobiety, powinniśmy się wspierać i stanowczo reagować – uważa Klara Banaszewska.

Czy zgadzacie się z opiniami uczestniczek sesji? Czy spotykacie się ze wskazanymi problemami w swoim środowisku?

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm