Wiadomości

Kolejna gastronomiczna perła znika z mapy Śląska. Piekarnia Bąk działała prawie 80 lat

2023-11-27, Autor: mz

Kultowa piekarnia Bąk przy ul. Mikołowskiej 46 w Katowicach zostanie zamknięta wraz z końcem listopada - donosi "Wyborcza". Jednym z powodów trudnej decyzji są horrendalne ceny gazu. To kolejny przypadek, kiedy firma z długoletnią tradycją przegrywa nierówną walkę z inflacją. 

 

Reklama

O tym, że inflacja boleśnie uderza w małe i średnie firmy, pisaliśmy już niejednokrotnie. Szukanie oszczędności, ograniczanie i zmiana godzin otwarcia - to tylko "mniejsze zło", które spotyka obecnie przedsiębiorców, w obliczu całkowitego zamknięcia działalności.

problemem wciąż rosnących rachunków borykają się zarówno małe, jak i duże firmy, w tym piekarnie. W 2022 roku pisaliśmy o zamknięciu legendarnej piekarni Czyż, która przez pół wieku działała na terenie Pszowa. <<50-letnia tradycja przegrywa z inflacją>>

Teraz smutna wiadomość nadeszła ze stolicy województwa. Inflacja wymiotła z gastronomicznej mapy Katowic kolejne kultowe miejsce. Piekarnia Bąk działała tu niemal 80 lat, od 1945 roku.

Kultowa piekarnia Bąk znika z mapy Śląska. Działała od 1945 roku

Jak podaje "Wyborcza", kamienica pod numerem 46 na Mikołowskiej w Katowicach przed II wojną światową należała do niemieckiej rodziny. Na parterze działała rzeźnia, a obok niej piekarnia. W 1945 roku, zakład przejął i na nowo wyposażył Tomasz Bąk. Piekarz szybko zdobył renomę i uznanie. Chleby Bąka z dworca kolejowego były wyprawiane do innych miast, nawet tak dalekich jak Szczecin.

Synowie pana Tomasza - bliźniacy Tadeusz i Eugeniusz - najpierw pomagali ojcu, a od 1972 roku bracia prowadzili piekarnię razem.

Od śmierci pana Eugeniusza w 2019 roku tradycję rodzinną kontynuował Tadeusz Bąk z żoną Dorotą i synem Łukaszem. Teraz właściciele z żalem informują o zamknięciu kultowej piekarni. Głównym powodem trudnej decyzji jest wiek właścicieli. Pracownicy i klienci decyzję rozumieją, ale przyjmują ją z niedowierzaniem.

Inflacja robi czystkę na gastronomicznej mapie. "Rachunki za gaz wynoszą 8 tys. zł"

Właściciele nie ukrywają, że obok powodów osobistych, na trudną decyzję wpłynęła ogólna sytuacja na rynku.

Tylko miesięczne rachunki za gaz wynoszą 8 tys. zł. Do tego należy doliczyć jeszcze wiele wydatków stałych, takich jak prąd, pensje, składki ZUS i podatki. Sprzedaż chleba, który jest wyrabiany tradycyjnymi metodami, jest mniej opłacalna. A jednocześnie tanie, przemysłowe pieczywo można kupić w dyskontach – mówią "Wyborczej".

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 689