"Koniec rozmów – czas działać". Na terenach po dawnej kopalni JSW ma rozwijać się przemysł przyszłości

Jas-Mos na celowniku decydentów

W Jastrzębiu-Zdroju odbyła się konferencja poświęcona przyszłości terenów po kopalni Jas-Mos, zamkniętej w 2016 roku. W spotkaniu, zainicjowanym przez posła Krzysztofa Gadowskiego udział wzięli: Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, Grzegorz Lot, prezes Tauron Polska Energia, Jarosław Wieszołek, prezes Spółki Restrukturyzacji Kopań oraz Andrzej Zabiegliński, wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, odpowiedzialny za podstrefę jastrzębsko-żorską.

Przypomnijmy, że niedawno na tym samym terenie odbyło się podpisanie listu intencyjnego pomiędzy Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną a Spółką Restrukturyzacji Kopalń. Dokument dotyczy współpracy przy zagospodarowaniu terenów pogórniczych, w tym m.in. właśnie obszaru na pograniczu Jastrzębia-Zdroju i Mszany. Strony zadeklarowały wspólne działania na rzecz pozyskania inwestorów i rozwoju gospodarczego regionu <<KSSE i SRK zagospodarują tereny po kopalniach. W planie inwestycje m.in. na 80 hektarach w Jastrzębiu-Zdroju>>.

Przywrócić życie gospodarcze do miasta

Jak podkreślono podczas wtorkowej konferencji, mimo upływu lat, ponad 90 hektarów gruntów wciąż czeka na drugie życie. 

– Transformacja to nie tylko zamykanie kopalń, ale też realne tworzenie czegoś nowego. Nie stworzono (dotąd na tym terenie - red.) nowego, więc musimy w tym gronie, jak tu jesteśmy, działać żeby coś nowego powstało. Dzisiaj, jeżeli czegoś poszukujemy w województwie śląskim, to absolutnie poszukujemy wolnych terenów do inwestycji - podkreślał marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa.

Może się wydawać, że tu jest taki teren, natomiast ci, którzy operują na tym terenie, wiedzą, jak bardzo skomplikowany i trudny to jest teren do tego, żeby tu mogły w krótkim czasie powstać fabryki, powstać zakłady pracy, żeby tu uruchomić produkcję - przyznał marszałek Saługa.

Wojciech Saługa porównał niezagospodarowany teren w Jastrzębiu-Zdroju do terenu w Jaworznie, gdzie trzeba było wyciąć kilkaset hektarów lasów, żeby mogła je przejąć Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.

Ten teren jest trudniejszy niż to wycięcie lasu, tak się na koniec okazało - przyznał. - I ten teren stoi, las wycięty. Strefa oczywiście ma fajny teren, wiadomo. To jest teren nowy, to jest wszystko gotowe, oprócz spraw własnościowych, spraw finansowych, spraw środowiskowych - wyliczył.

- Dlatego połączenie sił KSSE, SRK, Tauronu i Urzędu Marszałkowskiego może spowodować, że te prawie 100 hektarów tak przygotujemy, że będziemy w stanie tutaj zaprosić inwestorów, pokazać im ofertę i coś powstanie - uzupełnił marszałek.

Główne założenie przedsięwzięcia to stworzenie atrakcyjnej oferty inwestycyjnej w oparciu o rewitalizację istniejącej infrastruktury (tzw. brownfield).

W województwie śląskim kończą się dostępne greenfieldy, a większe tereny inwestycyjne to dziś głównie trudne, poprzemysłowe działki. Dlatego chcemy razem stworzyć plan zagospodarowania, który otworzy możliwości dla inwestorów. Pracujemy już nad projektami – mówił Andrzej Zabiegliński, wiceprezes KSSE.

SRK podkreśla z kolei, że Jastrzębie to nie jedyny punkt na mapie planów spółki – w całej Polsce planowane jest wystawienie na przetargi ponad 500 ha terenów pogórniczych. Na samym Śląsku trwają już postępowania dotyczące ponad 230 ha, a kolejne 260 ha jest w przygotowaniu.

Fundamentami zielona energia i infrastruktura

Warunkiem przyciągnięcia inwestorów ma być zapewnienie odpowiedniej infrastruktury – zarówno drogowej, jak i elektroenergetycznej. Podkreślono rolę zielonej energii w nowoczesnych projektach przemysłowych.

– Inwestorzy pytają dziś nie tylko o lokalizację, ale też o dostępność niskoemisyjnych źródeł energii. Bez silnej sieci i odpowiedniego zaplecza technicznego rozwój nie będzie możliwy – zaznaczył Grzegorz Lot, prezes Tauron Polska Energia.

Taki teren to też jest miejsce na dużego przemysłu. Dla nas to jest inwestycja, która zwróci się w perspektywie czasu oczywiście, że to będzie rok, dwa, trzy, dziesięć, to jest druga kwestia. Natomiast my jako firma infrastrukturalna jesteśmy w stanie też zainwestować w rozbudowę sieci – zapewnił prezes Lot.

Czas na konkrety

Obecni na konferencji przedstawiciele spółek i instytucji zaangażowanych w projekt zgodnie deklarowali, że czas rozmów i analiz dobiega końca. Teraz priorytetem ma być przełożenie koncepcji na konkretne działania.

Rozmawiamy od dawna. Teraz trzeba przygotować projekt, dopasować inwestycje i przedstawić propozycję lokalnym samorządom. Potrzebujemy partnerów, ale przede wszystkim konkretów. Ten teren powinien wrócić do gospodarki, tu mieszkańcy Jastrzębia i nie tylko powinni znaleźć swoje miejsce pracy – podsumowano.

Poniżej zapis wideo konferencji: