Czyżby stabilizowała się sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej? Zamiast pikiety w Warszawie doszło do spotkania ministra i wiceministra energii ze związkowcami i posłami w Katowicach. Padło zapewnienie, że nie będzie wyciągania odłożonych pieniędzy z zysku JSW poza spółkę.
Głównymi tematami pięciogodzinnych rozmów ministrów energii Krzysztofa Tchórzewskiego i Grzegorza Tobiszowskiego z przedstawicielami reprezentatywnych związków zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej 21 stycznia były fundusz stabilizacyjny JSW oraz nowe inwestycje spółki. W rozmowach udział wzięli posłowie Grzegorz Janik i Grzegorz Matusiak.
Podczas spotkania rozwiano wątpliwości związane z informacjami medialnymi dotyczącymi Funduszu Stabilizacyjnego JSW. Związkowcy obawiali się, że minister energii obsadza swoimi ludźmi poprzez radę nadzorczą zarząd spółki, żeby wyciągnąć 1,85 mld zł odłożonych przez JSW na Fundusz Stabilizacyjny na wypadek pogorszenia koniunktury na węgiel koksujący.
Podczas rozmów w Katowicach Krzysztof Tchórzewski zapewnił, że środki te mogą być użyte jedynie na rzecz Jastrzębskiej Spółki Węglowej w dwóch przypadkach - zagrożenia utraty płynności finansowej spółki oraz wsparcia niezbędnych wydatków inwestycyjnych w JSW.
Podczas spotkania omawiano także zapowiedziane przez zarząd JSW nowe inwestycje, m.in. nową kopalnię w budowie BZIE - Dębina oraz możliwość zakupu przez JSW Przedsiębiorstwa Budowy Szybów (PBSz).
Rozmowy dotyczyły także spraw związanych z rozwiązaniem kryzysu w zarządzie spółki i Radzie Nadzorczej. Ministerstwo Energii w komunikacie poinformowało, że w najbliższym czasie przedstawi propozycje w tej sprawie. Strony uzgodniły, że spotkania w takiej formule będą odbywały się cyklicznie, co najmniej raz na kwartał.
O efektach rozmów reprezentacja związków powiadomiła załogę JSW w komunikacie. Czytamy w nim m.in. "Mamy zapewnienie Ministerstwa Energii, że nie zabierze nam pieniędzy na inwestycje w innych firmach, nie będzie na razie dalszych zmian w zarządzie spółki oraz to, że wszystkie kryzysowe decyzje finansowe będą konsultowane ze stroną społeczną. Wypracowaliśmy rozwiązanie dotyczące kryzysu w zarządzie JSW i radzie nadzorczej. Minister energii zobowiązał się, że w najbliższym czasie przedstawi swoje propozycje i rozwiąże problemy".
***
Stabilizacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty to portfel instrumentów finansowych. Obecnie zgromadzono w nim 1,85 mld zł. Fundusz powstał zgodnie z zapisami Strategii GK JSW na lata 2018-2030.
Środki zgromadzone w funduszu mogę być użyte jedynie w dwóch przypadkach:
w razie zagrożenia utraty płynności finansowej spółki w czasie niekorzystnych cen węgla i koksu,
wsparcia niezbędnych wydatków inwestycyjnych JSW, takich jak rozbudowa mocy wydobywczych czy zwiększenie dostępu do złóż.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Policja złapała 4 oszustów skupujących węgiel ze sklepu PGG (wideo)
38779ROW, najlepsza kopalnia PGG uruchamia nową ścianę
8152Ustawa o rekompensatach do węgla dziurawa. Prawnik: skorzystają tylko kopalnie
7931Będzie drożej na A4 Katowice – Kraków. Wyższe stawki od lipca
5648Górnicy krytykują rządowy projekt dopłat do węgla. Kolorz: lepiej wrócić do kartek
3637Skandal na Pniówku. Związkowiec zwolniony za fikcyjne zjazdy
+168 / -14Policja złapała 4 oszustów skupujących węgiel ze sklepu PGG (wideo)
+52 / -2Górnicy krytykują rządowy projekt dopłat do węgla. Kolorz: lepiej wrócić do kartek
+44 / -2Zbiorowa „awaria” na stacji paliw w Bielsku-Białej. Kierowcy: auta padają na widok cen na pylonie
+23 / -8Ciepłownie w tarapatach. Związkowcy ostrzegają: kaloryfery mogą być zimne
+12 / -4Papierowe kwity do lamusa. Obowiązek e-fakturowania w Polsce zatwierdzony przez UE
3Wakacyjna promocja na paliwo nie dla wszystkich. Obajtek: Taniej o 30 groszy tylko dla klientów Orlen
1Stopnie alarmowe CHARLIE i BRAVO przedłużone. Premier podpisał zarządzenie
0Nie złożyłeś deklaracji CEEB w terminie? GUNB: Nie szkodzi! Kar i tak nie będzie
0GUS: Inflacja w czerwcu poszybowała do 15,6%. Eksperci: tak źle nie było od 25 lat
0