Nadciągają rewolucyjne zmiany w przepisach dotyczących zwolnień lekarskich. Ministerstwo Pracy wprowadza bardziej elastyczne zasady, które od 1 stycznia 2025 roku pozwolą pracownikom przbywającym na L4 m.in. na wykonywanie niektórych czynności zarobkowych czy codziennych obowiązków bez ryzyka utraty zasiłku chorobowego.
Pod koniec października opublikowano projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Dokument przewiduje szeroko zakrojone zmiany - wskazano w nim m.in. konieczność przebudowy systemu wydawania orzeczeń lekarskich oraz modyfikacje dotyczące kwalifikacji lekarzy orzeczników.
Jak wskazuje Business Insider, projekt zakłada m.in. wprowadzenie elastycznych form współpracy, umożliwiając lekarzom orzecznikom pracę na umowę o pracę lub cywilnoprawną.
Główny lekarz orzecznik, naczelny lekarz ZUS oraz lekarze inspektorzy będą jednak zatrudniani wyłącznie na podstawie umów o pracę. Ponadto, wynagrodzenie zasadnicze lekarzy orzeczników ma być ustalane na podobnych zasadach jak płace najniższe w podmiotach leczniczych - czytamy.
Co ciekawe, w projekcie przewidziano również zmiany w zakresie kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzeczników, co oznacza, że będzie możliwe zatrudnianie lekarzy bez tytułu specjalisty oraz specjalistów z innych dziedzin medycznych, takich jak fizjoterapeuci czy pielęgniarki, w zależności od rodzaju sprawy.
Nowelizacja zakłada jednoosobowe wydawanie orzeczeń we wszystkich instancjach, co jest zmianą w stosunku do obecnego systemu, gdzie druga instancja wymaga trzyosobowej komisji lekarskiej - dowiadujemy się.
Jednak jednym z najważniejszych punktów nowelizacji jest redefinicja zasad korzystania z zasiłku chorobowego oraz kontroli zwolnień lekarskich.
Nowe przepisy doprecyzowują, jakie czynności będą dozwolone podczas zwolnienia lekarskiego. Najbardziej rewolucyjną zmianą jest to, że pracownik będzie mógł pracować bez ryzyka utraty zasiłku, o ile spełnione zostaną określone warunki.
Proponuje się odejście od dotychczasowej zasady, zgodnie z którą każde wykonywanie pracy zarobkowej na rzecz jednego płatnika składek w okresie pobierania zasiłku chorobowego z tytułu zatrudnienia u innego płatnika składek, pozbawia ubezpieczonego prawa do zasiłku za cały okres zwolnienia lekarskiego — czytamy w uzasadnieniu nowelizacji.
Zmiana dotyczy sytuacji, gdy pracownik zatrudniony jest u dwóch różnych pracodawców. W skrócie: jeśli lekarz wystawiający zwolnienie wykaże, że pracownik jest niezdolny do pracy tylko w jednym z miejsc zatrudnienia, to możliwe będzie dalsze wykonywanie obowiązków u drugiego pracodawcy.
Resort wyjaśnia, że w praktyce oznacza to, iż pracownik będzie mógł pobierać zasiłek chorobowy z jednego źródła, a jednocześnie otrzymywać wynagrodzenie z drugiego, o ile charakter tej drugiej pracy nie jest sprzeczny z orzeczeniem o niezdolności do pracy.
Np. chrypka uniemożliwi dziennikarzowi prowadzenie audycji w telewizji, ale nie stanowi przeszkody do pracy w redakcji — przytacza przykład Ministerstwo Zdrowia.
Nowelizacja wprowadza także zmiany w definicji "pracy zarobkowej". Od stycznia termin ten będzie oznaczał każdą czynność o charakterze zarobkowym, bez względu na formę prawną jej wykonywania.
Jednak nowe przepisy uwzględniają również wyjątki — czynności incydentalne, niezbędne do codziennego funkcjonowania, które same w sobie nie będą uznawane za pracę zarobkową.
Oznacza to, że podjęcie czynności, której zaniechanie mogłoby prowadzić m.in. do znacznych strat finansowych dla pracodawcy, nie będzie skutkowało odebraniem świadczenia — podkreślono w projekcie.
Przebywając na L4, będzie można zatem np. podpisać fakturę czy list przewozowy - i nie będzie to prowadziło do odebrania świadczenia z ubezpieczenia społecznego.
Dodatkowo, resort zdrowia zaznacza, że jeśli pracownik udokumentuje, iż nieobecność podczas kontroli L4 była uzasadniona względami zdrowotnymi lub koniecznością wykonania czynności incydentalnych, zasiłek chorobowy nie zostanie odebrany.
Dotyczy to m.in. wizyt u lekarza, rehabilitacji, zakupów w aptece czy spaceru w ramach rekonwalescencji — dodano.
Podobnie, odbieranie dziecka z przedszkola podczas pobierania zasiłku opiekuńczego nie będzie podstawą do odebrania świadczeń.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Węgiel trzyma nas przy życiu". Na rządowym planie transformacji eksperci nie zostawiają suchej nitki
2014Po katastrofie na torach w Kuźni Raciborskiej: cztery wagony wkolejone
973Renta wdowia 2025: Ile? Dla kogo? Jak złożyć wniosek?
436Nie tylko górnikom nie podoba się rządowy plan transformacji. Wtórują im organizacje pozarządowe
368Odlewnia Zawiercie odcina się od zarzutów o skandalicznych warunkach pracy w zakładzie
351Miał oszukać Siły Zbrojne RP na blisko 70 mln zł. Producent obuwia spod Częstochowy uniewinniony
+4 / -0"Psia grypa" na dobre rozpanoszyła się w policji. Solidarność: Mamy do czynienia z "pudrowaniem trupa"
+3 / -0"Węgiel trzyma nas przy życiu". Na rządowym planie transformacji eksperci nie zostawiają suchej nitki
+2 / -0"Kobiety w trakcie zmiany przerzucają nawet 2 tony żelastwa!". PIP ujawnia skandaliczne warunki pracy w odlewni w Zawierciu
+3 / -1Biznes oferty InPost – jak Twoja firma może skorzystać? Te opcje dostawy zachwycą klientów!
+1 / -0PAS: decyzja NFOŚiGW to start programu "Brudne Powietrze". Jest apel do premiera Tuska
0Rząd szykuje plan awaryjny ws. ETS2. "Nie może uderzać w zwykłego Kowalskiego"
0Przerwa w przyjmowaniu wniosków. "Czyste powietrze" do poprawy!
0W całej Polsce wprowadzono stopnie alarmowe BRAVO-CRP i Bravo. Czym one są?
0Sejm zdecydował: Wigilia będzie dniem wolnym od pracy, choć jeszcze nie w tym roku
0