Sejm przyjął nowelizację przepisów, które mają zapobiec fikcyjnym obniżkom w sklepach. Niektóre zapisy ustawy mogą zniechęcić przedsiębiorców do dalszego obniżania cen.
1 stycznia 2023 r. wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące wzmocnienia ochrony konsumenta. Przepisy implementują dyrektywę unijną tzw. Dyrektywę Omnibus (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r.).
Jedną z ważniejszych zmian jest nowy obowiązek nałożony na przedsiębiorców w zakresie prezentowania promocji konsumentom.
Nowym obowiązkiem przedsiębiorcy będzie informowanie o najniższej cenie, która obowiązywała za dany produkt lub usługę w okresie ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem promocji.
Zmiana, choć pozytywna z perspektywy konsumentów, mogłaby mieć odwrotny skutek od zamierzonego w przypadku, gdy produkt podlegał promocji kilka razy, a informacja o obniżce będzie dotyczyła jedynie najniższej ceny sprzed kolejnej obniżki. W takim przypadku wysokość obniżki będzie się wydawać niższa niż w rzeczywistości.
- Wymóg ten może zniechęcić przedsiębiorców do dalszego obniżania cen w ramach jednej promocji w okresie 30-dniowym, co ostatecznie będzie niekorzystne dla konsumentów - mówi w rozmowie z MarketNews24 Ida Kierzynka-Śledź, Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. - Praktycznym rozwiązaniem jakie przedsiębiorcy mogą zastosować jest wypracowanie planów promocji dla okresów 30-dniowych, w ramach których promocje wprowadzone będą stopniowo, od najmniejszych do największych, a nie odwrotnie.
Kolejnym rozwiązaniem jest umieszczenie obok obniżonej ceny dodatkowej informacji o cenie regularnej, pod warunkiem, że informacja taka nie wprowadzi konsumentów w błąd co do wysokości promocji.
Zapewne początki obowiązywania tych zmian spotkają się z pewną dozą niepewności, co do sposobu ich praktycznego zastosowania. Będą wymagały doprecyzowania i interpretacji.
- Przedsiębiorcy jeszcze przed Nowym Rokiem powinni zweryfikować swoje plany promocyjne i sposób prezentowania informacji o obniżkach, gdyż nieprzestrzeganie tych zasad wiąże się z ryzykiem nałożenia przez inspekcję handlową kary pieniężnej na przedsiębiorcę - komentuje Ida Kierzynka-Śledź z Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Górnik Zabrze sprzedany w biegu? "Transakcja musi być przejrzysta"
2154Trwa wielki protest rolników i myśliwych w Katowicach. Sprawdź mapę utrudnień
958Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
542Górnicy z PGG innowacyjną techniką wyremontowali 40-letni zbiornik na urobek
477E-petrol: na stacjach paliw znów drogo. Tyle zapłacimy za benzynę w przedświątecznym tygodniu
465Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -1Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
+1 / -0Zbrodnia vatowska na 50 około mln zł. KAS zatrzymała 7 osób, w tym ze śląskiego
0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
0Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
0Polacy mają sposób na tańsze święta. Liczą na sprawdzony "patent" z promocjami
0Akcja służb w związku z Funduszem Sprawiedliwości. ABW weszło do domu posła ze Śląska
0