Jutro pierwsza sesja Rady Sejmiku Województwa Śląskiego. Po złożeniu ślubowania radni wybierać będą marszałka. To głosowanie decydować będzie kto przez najbliższe 5 lat będzie rządził województwem. Dziś w Katowicach ogłoszono powstanie koalicji PO, Nowoczesnej, SLD i PSL. Większość tej koalicji jest jednak tak krucha, że politycy tych partii boją się wyłomu któregoś z radnych i przejęcia władzy przez PiS.
Sytuacja polityczna w samorządzie województwa śląskiego jest napięta jak nigdy. Wybory do sejmiku wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło 22 mandaty. To jednak o jeden głos za mało, by rządzić. Pozostałe trzy ugrupowania – Koalicja Obywatelska (20 mandatów), Sojusz Lewicy Demokratycznej (2) oraz PSL (1) mają łącznie 23 mandaty.
We wtorek PO, Nowoczesna, SLD i PSL podpisały umowę koalicyjną i zadeklarowały chęć rządzenia w województwie przez najbliższych 5 lat. - Dzisiaj ostatni dzień bieżącej kadencji samorządu i w duchu tej dobrej współpracy, która w ostatnich latach przyczyniła się do rozwoju województwa śląskiego, postanowiliśmy ją kontynuować. Stąd to porozumienie, które mam nadzieję zostanie potwierdzone podczas jutrzejszego głosowania i pozwoli nam skutecznie rządzić regionem przez kolejne lata dla dobra regionu i jego mieszkańców – mówił marszałek Wojciech Saługa z Platformy Obywatelskiej.
Pomimo podpisania umowy wśród koalicjantów panuje ogromna nerwowość. Obawiają się, że w trakcie jutrzejszego głosowania któryś z radnych może się wyłamać i zagłosować za kandydatem PiS-u. Prawo i Sprawiedliwość jak na razie nie ujawnia kto będzie kandydatem partii na marszałka. W kuluarach mówi się o byłym ministrze, pośle Jerzy Polaczku.
Nerwowość polityków obu obozów politycznych potęgowana jest faktem, że raz wybrany marszałek w praktyce będzie nieusuwalny. Wyboru marszałka dokonuje się bowiem zwykłą większością głosów, ale odwołać można go jedynie większością 3/5 głosów.
O wynikach jutrzejszego głosowania będziemy Was informować.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1517Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1499Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
484Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4343,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
420Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0
~lokalny 2018-11-20
15:03:09
Ciekawe czy ktoś wymięknie...
~adrianek 2018-11-20
15:10:19
Jak PSL i SLD dostaną po stołkach w zarządzie, to może nie. Prędzej może pęknąć ktoś z KO
~prezes 2018-11-20
15:42:40
Na Śląsku nie lubimy kabociorzy. Jak ktoś się złamie - wilczy bilet
~Jan Surzycki 2018-12-06
10:10:04
Śląsk sprzedano za 12 tysiecy miesięcznie pensji wicemarszałka przez 5 lat czyli 720 tys. zł. Taniocha - ale ludzie tacy już są. Powinna być nowelizacja kodeksu wyborczego, że głosy na kandydata z danej listy nie mogą przechodzić razem z kandydatem na inny klub. Przecież to takie proste.