Prostszy i szybszy proces inwestycyjny w budownictwie, co przełoży się na wzrost liczby oddawanych mieszkań – taki ma być m.in. efekt zmian w Prawie budowlanym. Nowelizacja ustawy weszła w życie 19 września 2020 r. Jednym z celów zmian jest deregulacja. Znikają także absurdy, takie jak konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku instalacji bankomatów, paczkomatów czy innych tego typu urządzeń. Wzmacnia się też stabilność działań inwestora.
- Przyspieszenie i uproszczenie procedur budowlanych to cel, jaki nam przyświecał przy nowelizacji Prawa budowlanego. Dzięki temu mieszkania i domy będą trafiać do obywateli w krótszym czasie. Zwiększenie dostępności mieszkań to jeden w priorytetów Ministerstwa Rozwoju. Mają temu także służyć rozwiązania prawne ujęte w tzw. pakiecie mieszkaniowym, rozpatrywanym obecnie przez Sejm – mówi wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Robert Nowicki, wiceminister rozwoju wyjaśnia:
- Nadmierna liczba dokumentów, których wymaga się na samym starcie inwestycji, wydłuża proces budowy. Obecnie organ, który wydaje pozwolenie na budowę, nie weryfikuje projektu budowlanego pod kątem technicznym, a jedynie sprawdza kompletność dokumentów. Projekt techniczny, który stanowi około 35 procent całej dokumentacji, to szczególne warunki techniczne i bardzo szczegółowe opisy dla danego obiektu budowlanego. Często zmienia się on w procesie inwestycyjnym. Teraz projekt techniczny będzie mógł być wykonany po uzyskaniu pozwolenia na budowę, ale przed rozpoczęciem prac budowlanych.
I dodaje:
- Obowiązkiem kierownika budowy będzie posiadanie aktualnego projektu technicznego na placu budowy, a projektant będzie składał oświadczenie o jego poprawności i sporządzeniu przed rozpoczęciem robót budowlanych. Dzięki temu zostaną dochowane warunki bezpieczeństwa, a jednocześnie proces skróci się po stronie inwestora. Również urzędy będą miały ułatwioną pracę, bo to kilkanaście milionów stron dokumentacji rocznie.
Prostsza legalizacja starych samowoli
To ważna zmiana, która zachęci właścicieli do zgłaszania nielegalnych obiektów. Dzięki temu nadzór budowlany uzyska informację o ich istnieniu i będzie mógł sprawdzić ich bezpieczeństwo. Właściciel uniknie opłaty legalizacyjnej jeśli zgłosi do nadzoru budowlanego samowolę budowlaną - co najmniej 20-letnią – i przedstawi ekspertyzę techniczną, potwierdzającą możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu oraz geodezyjną inwentaryzację powykonawczą. Uproszczona procedura legalizacji pozwoli włączyć wiele samowoli budowlanych w system kontroli okresowych zapewniających ich bezpieczne użytkowanie, a także w system wymiany „kopciuchów” poprawiając jakość powietrza.
Na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę lub zgłoszenia, budujący będą składać mniej dokumentów. Inwestor do wniosku o pozwolenie na budowę będzie dołączał tylko część obecnego projektu budowlanego. Zmniejszy się również liczba wymaganych egzemplarzy projektu dołączanego do wniosku. Od 19 września do wniosku o pozwolenie na budowę trzeba złożyć projekt budowlany, który będzie składał się z projektu zagospodarowania terenu (usytuowanie, układ komunikacyjny, informacja o obszarze oddziaływania obiektu) i projektu architektoniczno-budowlanego (układ przestrzenny, projektowane rozwiązania techniczne i materiałowe). Natomiast projekt techniczny (opis konstrukcji, instalacji, charakterystyka energetyczna) będzie trzeba złożyć na ręce kierownika budowy przed rozpoczęciem robót, a w urzędzie nadzoru budowlanego dopiero razem z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie lub zgłoszeniem zakończenia robót.
Biletomaty, wpłatomaty, automaty sprzedające, paczkomaty, automaty przechowujące przesyłki lub automaty służące do wykonywania innego rodzaju usług o wysokości do 3 m włącznie zostały wprost w ustawie zwolnione z obowiązku pozwolenia na budowę oraz zgłoszenia. Na dynamicznie rozwijającym się rynku różnego rodzaju automatów niepotrzebna jest decyzja o pozwoleniu na budowę i dziennik budowy dla każdego takiego automatu.
19 września pojawiły się kolejne zwolnienia z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę, między innymi dla instalacji gazowych wykonywanych wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku, stacji regazyfikacji LNG o pojemności zbiornika magazynowania gazu do 10 m3, niecek dezynfekcyjnych w tym niecek dezynfekcyjnych z zadaszeniem, wszystkich oczyszczalni ścieków o wydajności do 7,5 m3, a nie tak jak dotychczas tylko tych przydomowych czy przydomowych tarasów naziemnych. Z obowiązku zgłoszenia zwolnione zostały np. urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni, która nie przekracza 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m położonych w całości na gruntach rolnych.
Co ważne, teraz jest to jeden artykuł, wskazujący typy inwestycji, które wymagają pozwolenia lub zgłoszenia.
Ustawa wprowadza graniczny, pięcioletni termin dla stwierdzenia nieważności decyzji pozwolenia na budowę i decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Do tej pory było tak, że nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę można było stwierdzić wiele lat po tym, jak budynek już powstał i był użytkowany. Prowadziło to do niepewności prawnej. Nowe rozwiązania sprawią, że po 5 latach od doręczenia lub ogłoszenia decyzji nie będzie można już jej wzruszyć.
Kwestie bezpieczeństwa użytkowania wzmocnione będą również w kwestii zmiany sposobu użytkowania budynku wpływającej na bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Na przykład przy zmianie mieszkania na przedszkole czy piwnicy w bloku na escape room. W takiej sytuacji konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy przeciwpożarowej.
Zmiany ułatwią i przyspieszą przygotowanie nowych inwestycji. Będą sprzyjać szybszemu przyłączaniu nowych inwestycji do sieci elektroenergetycznych, gazowych, ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych. Pojawią się konkretne terminy dla przedsiębiorstw na wydanie warunków przyłączenia do sieci, których przekroczenie spowoduje naliczenie kar. Ustawa wprowadza także zakaz pobierania przez przedsiębiorstwa wodociągowo–kanalizacyjne opłat za wydanie warunków technicznych przyłączenia do sieci.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
8923,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
480Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
422OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
414Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0